162 To miała być zabawa

Nasze małe centrum wszechświata, oko Saurona. Widzimy wszystko, rozmawiamy o wszystkim, dyskutujemy o tym, co nas najbardziej gryzie!
ODPOWIEDZ ]
Awatar użytkownika
O mnie
Lubię szczekać na głupich ludzi. Szczek-szczek, frajerze.
 canine.west

#63040 wczoraj, 9:48

  Hejo, w końcu czas na mój własny debiut w Okiem Edenu!
  Na początku po prostu chciałam, a teraz czuję, że muszę poruszyć tutaj temat, który ostatnio stopniowo, coraz bardziej mnie irytuję i widzę, że nie jestem w tym sama. Może niektórzy się spodziewali, że prędzej czy później zostanie to wyciągnięte, ale chodzi o…. pisanie postów przy użyciu Chat GPT albo innego AI.
  No i pewnie, że można powiedzieć, że przecież nie da się w stu procentach udowodnić komuś, że ten konkretny tekst jest wygenerowany w AI, ba – nawet sama, jak sprawdzałam kilka innych postów, wobec których miałam podejrzenia – podrzuciłam swój włąsny, napisany od deski do deski, moimi palcami. I co? Został podciągnięty pod AI. Ale naprawdę, momentami po prostu post aż krzyczy, że był generowany przez sztuczną inteligencję. I da się wskazać różnicę między zwykłą grafomanią, a dziwnymi wręcz metaforami, rodem z jakiegoś wattpada:
  „Jej myśli wirowały w głowie jak pralka na programie do delikatnych tkanin.
  „W jej oczach tańczyły flamingi absurdu, karmione mgłą z porzuconych kalendarzy.”
  „Dotknął jej dłoni, a czas się zatrzymał — bo zegar właśnie spadł ze ściany i zabił metaforę.”
  „Ich uczucie przypominało zupę bez wody – gęste, gorące i zupełnie bez sensu.”
  „Spojrzał na nią jak monitor CRT na błąd egzystencjalny — z migotaniem, ale z godnością"
  Ale metafory to jedno, mogę się mylić, bo może faktycznie kogoś poniosło i miał wyobraźnię, ale chodzi bardziej o to, że w tych tekstach po prostu nie czuć absolutnie żadnej indywidualności. Bo wiecie – każdy ma swój własny, odrębny styl. I nawet jeśli na pierwszy rzut oka posty różnych graczy nie muszą różnić się za bardzo, to jeśli przykładowo z kimś gramy dłużej, to jesteśmy w stanie bezbłędnie rozpoznać jego styl. W postach GPT jest po prostu ta sztuczna elegancja, któ®a ma na celu symulowanie głębi i pisanie w stylu ę ą. Osobistego stylu autora nie da się po prostu podrobić prostym, szybkim promptem.
  Kurczę, PBF-y to miała być dla nas zabawa. Forma rozrywki. To, że nas łączy wspólna pasja i chęć stworzenia jakiejś historii. Jaka jest frajda w tym, że jedna osoba siedzi godzinę czy więcej, czy może pół godziny nad postem, zastanawia się i wkłada w to swoje przemyślenia, emocje i dosłownie kawałek siebie, a ktoś inny bierze tego posta, wkleja z promptem, kopiuje to, co mu sztuczna inteligencja wypluje i nawet jeszcze tego nie sprawdzi przed publikacją?
  A jaki fun jest tym, że użytkownicy w wątku pisanym przez siebie przerzucają się postami pisanymi przez Chat, nawzajem przed sobą udając, że to ich własne. To chyba już lepiej sobie iść i napisać taki wątek z chatem, bo to nawet na odpowiedź drugiej strony nie trzeba czekać, bo jednak nie ma on życia i odpisze od razu.
  Dalej mam stanowisko, że chat to narzędzie i nawet bardzo użyteczne. Można go spytać o to, czy tekst jest spójny czy działania podejmowane przez naszą postać lekarza czy ratownika medycznego są słuszne, bo my oczywiście nie musimy mieć takiej wiedzy, a chcielibyśmy zachować realizm. Podpytać o słowa czy nawet o to, jak opisać reakcję ciała na coś i znaleźć i n s p i r a c j ę, a nie gotowy akapit czy akapity do wklejenia. No bo, jeszcze raz, szanujmy się... Ja tak nie dawno nie myślałam, że to jest aż taki problem. Bo jeden użytkownik, to pewnie, mógł się zdarzyć. Ale już kilka?
  W sumie teraz nie sposób się nie zgodzić z teorią, że w 2026 roku to ponad 80% treści w Internecie będzie wygenerowana przez AI. Na początku, jak to przeczytałam, to pomyślałam "ale PBF-y się wybronią", ale teraz...?
  
  No i tu moje pytania do Was:
  1. Czy zdarzyło Wam się podejrzewać, że Wasz rozmówca pisze posty z pomocą AI? Jeśli tak, to co jest dla Was tzw. czerwoną lampką, czyli co Was nie pokoi w tych postach, że podejrzewacie ingerencję sztucznej inteligencji?
  2. A gdzie według Was leży granica pomiędzy inspirowanie się chatem GPT a całkowitym generowaniem posta?
  3. I, przede wszystkim, czy pisanie z taką osobą odbiera Wam frajdę z tej konkretnej gry czy nawet ogólnie gry na forum? Czy nie przeszkadza to Wam w szczególny sposób?
14 Obrazek

Awatar użytkownika
Podziękował(a): 1 raz

#63041 wczoraj, 11:11

Strasznie jest to przykre, bo też obserwuję to na obecnych forach. Jestem w stanie zrozumieć, co daną osobą może kierować - łatwość w tworzeniu długich i pozornie pięknych postów, które wypluwa się w minutę. PBFy wymierają z roku na rok, jest nas coraz mniej i coraz mniejszej ilości osób chce się wykonywać pracę, którą jest pisanie tych postów od zera. Natrafiłam na taką rozgrywkę dwójki graczy chamsko posługujących się chatem i muszę przyznać, że wygląda to dystopijnie - i kompletnie nie widzę w tym sensu. Jedynym pocieszeniem, które ja znajduję, jest to, że łatwość w ukrywaniu się tacy ludzie mają wyłącznie na SLach. Na forach z autorskim bądź skomplikowanym światem ten chat gpt polega i to w dość jawny, i przy tym często zabawny sposób (co nie przeszkadza ludziom w próbowaniu).

Szczerze mówiąc, dla mnie nawet wklejanie własnego posta do chata gpt by go sprawdził jest abstrakcją. Może to naiwne i zbyt mało perfekcjonistyczne podejście, ale uważam, że na mój styl, o którym mówisz, składa się też mój sposób myślenia i podejście. Jeśli gram postacią z zawodu, w którym osobiście nie jestem specjalistką, staram się nie wchodzić w szczegóły procedur, których nie znam. Gdy potrzebuję jakiejś niszowej wiedzy, wręcz uwielbiam jej szukać w internecie - bo idąc za jedną stroną do drugiej, przy okazji znajdę jakieś inne informacje, które inspirują mnie do następnych wątków i rzeczy, na które sama jeszcze nie wpadłam. Zadając pytanie i dostając konkretną odpowiedź może w prostszy sposób rozwiązuję problem swojej niewiedzy, ale brakuje mi tej otoczki zagłębiania się w temat i dalszego inspirowania.

Ciekawi mnie, czy ludziom posługującym się chatem gpt przeszkadza, że ich partnerzy w rozgrywce również to robią. Nie chciałabym dążyć do normalizacji takiego fenomenu, ale może w przyszłości wszyscy na forach będziemy dodawać pole profilu "czy korzystam z AI: tak/nie". :box:
8 Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
jestem mała
Pomógł(a) : 2 razy

#63042 wczoraj, 15:44

Zgadzam się, przykre. Dla mnie korzystanie z czatów GPT i innych AI-owych bzdur do pisania postów czy kart postaci to totalny brak szacunku do współgraczy. Rejestruję się na forum i rozpoczynam wątki z innymi l u d ź m i po to, żeby pisać z ludźmi. I czerpać przyjemność z czytania ich twórczości, a nie automatycznie wyskubanych ścian tekstu, które zwykle po prostu nie mają ładu i składu. Idzie to rozpoznać. To tak jakby czytać instrukcję obsługi, z której i tak nic nie zrozumiesz, poza paroma zdaniami.

Powinno się to blokować, a jeżeli nie blokować, umieszczać w regulaminach podpunkt związany z korzystaniem z takich rzeczy – przede wszystkim żeby autor wyraźnie zaznaczał przy podobnych tekstach, że to nie jego dzieło.
2 Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
Lubię szczekać na głupich ludzi. Szczek-szczek, frajerze.
 canine.west

#63043 wczoraj, 15:56

  Tylko, że problem z tymi polami jest taki, że użytkownicy, ci którzy faktycznie korzystają z AI, już teraz są nieszczerzy. Nie mówię, że wszyscy, ale część z nich zapytana wprost odpowiada, że wcale nie korzysta z AI/ChatGPT i nie pisze postów w ten sposób, a przecież to widać gołym okiem czasami. Bo czasami nie ma wątpliwości co do tego, czy jest to wygenerowane. Bo ktoś nie zadaje sobie nawet trudu, by pozamieniać te rzeczy, tak oczywiste i charakterystyczne dla ChatGPT, tylko na przysłowiową pałkę wkleja to, co mu zwróciła sztuczna inteligencja.
  Przy tych polach można liczyć tylko na uczciwość, ale domyślamy się chyba, jak w niektórych (nie mówię, że we wszystkich, żeby nie było!) przypadkach będzie to działało.

  Po co się szamotać i tak kłamać? Bo jeśli ktoś pyta, to raczej ma powód, by takie podejrzenia mieć, bo nikt tak po prostu nie rzuca casualowo pytania "Ej a piszesz z Chatem GPT?" Już lepiej brzmi odpowiedź "tak, korzystałam/em z Chatu bo ostatnio literki mi się nie literkują, ale pomysł był mój i cały szkic posta też" niż "eee lol, nie?". Czy to prawda czy nie, to się oczywiście nie dowiemy, ale już chociaż lepiej wygląda :lol: I wtedy, tak sobie myślę, taki jeden czy dwa posty jest jeszcze do przełknięcia, ale nie gdy z tego robi się brzydki nawyk.

  No ale najgorsze w tej sytuacji jest to, że nie można przedstawić "niezbitego dowodu", jak pisałam wyżej. Możemy być sto procent pewni, że to było wygenerowane, ale co z tego? Padnie sakramentalne "udowodnij" i co?

Awatar użytkownika
O mnie
Czasem tworzę avatary i gify, ale generalnie jestem leniwa buła. Lubię szukać różnych bzdur i ciekawostek, screenuję też memy, przez co mam bajzel na telefonie.
Moje RPGi
Nowy Orlean ♡
Podziękował(a): 6 razy | Pomógł(a) : 8 razy

 medusa_gaze
 5002181

#63044 wczoraj, 18:25

AI to potężne narzędzie i wielokrotnie bardzo pomocne. Sama często z GPT korzystam ale do głupot, nie tylko do drobnych rzeczy, ale też pod kątem PBFów, ale nie wyobrażam sobie, żeby AI miało pisać za mnie posty i kartę postaci :lol: Jestem na forach dla pisania i o ile czasami z nudów wyślę czatowi kartę do przeanalizowania postaci, czy posty do przeanalizowania relacji (ot tak, dla funu) tak nie poprosiłabym, żeby napisało za mnie całego posta (chociaż czasami pytam o jakieś słowo, kiedy mi zabraknie, bo jestem osobą mówiącą na co dzień w języku innym niż polski).

Odnośnie innych graczy wysługujących się czatem? Zazwyczaj nawet nie chce mi się czytać do końca posta lub kartę. Bardzo łatwo rozpoznać, że ktoś korzysta z AI, bo ta buduje tekst w bardzo specyficzny sposób — metafory, słowa, trzymanie się jednego motywu, błędy w odmianie słowa (trochę jak Google translator), sam tekst jest „płaski”.
Granica między inspirowaniem się czatem, a wysługiwaniem jest bardzo prosta — co innego pomoc ze słowem, interpunkcją, ciekawostką, opisem jakiejś procedury w pracy postaci, a co innego gdy czat pisze całego lub większość posta. Jakbym chciała pisać z czatem, to bym pisała ze swoim. Widząc taki post od razu się człowiekowi odechciewa i unika takiego gracza (nie całe forum, bo na szczęście są ludzie co piszą sami swoje posty).

Najbardziej mnie jednak zastanawia czy ci ludzie, co korzystają z czata, naprawdę uważają, że tego się nie widzi? Czy szanują w ogóle współgraczy, gdy mówią, że to pisali oni, chociaż wiadomo, że nie oni (przykład: odpis, który jest płaski jak podłoga, na tysiąc słów, dziewięć minut po dostaniu posta)? Skoro podświadomie czują, że robią coś nie tak (bo okłamują, że piszą sami postacie) to po co to robią? I po co im kilka postaci, skoro finalnie nad żadną nie pracują i każda w sumie jest do siebie podobna?
Obrazek

Awatar użytkownika
Moje RPGi
tu i tam

 trzynascie

#63045 wczoraj, 19:08

Jestem ogromnym przeciwnikiem korzystania z czatu do pisania postów z bardzo prostego powodu — gdybym chciała grać z komputerem, to bym to zrobiła. Moim zdaniem jest to forma oszustwa oraz kradzieży, bo przecież jeśli ktoś wrzuca treść mojego posta do czata, aby on wypluł odpowiedź, to jednocześnie karmi czat moją twórczością, stylem etc., bez mojej wiedzy oraz zgody.

Spotkałam graczy, co do których mam pewność, że pisali posty czatem GPT (czasami sami to potwierdzali) i cóż, nie mam zamiaru już z nimi grać. Ze zwykłego szacunku do swojego czasu, swojej kreatywności i tego, co we własne posty wkładam oraz czego oczekuje od drugiego gracza w zamian. Dla mnie ogromnym plusem PBFów jest właśnie czynnik ludzki — to, że po drugiej stronie jest osoba, która wymyśliła sobie jakąś postać, prowadzi ją, kreuje i pisze. Nie interesuje mnie gra ze sztuczną inteligencją.

Jak ktoś na PBFach nie potrafi samodzielnie napisać posta, to naprawdę niech się zastanowi, po co w ogóle tu jest.
5 Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
tworzę avatary i znowu dałam się wkręcić w forko
Moje RPGi
zarządzam bazarem z avatarami i sieję rozpustę na teksasie
Podziękował(a): 6 razy | Pomógł(a) : 59 razy

#63046 wczoraj, 19:14

Wiele rzeczy na forach miało być zabawą, a przestało nią być :lol: Kwestią czasu było kiedy AI zawita na pbfy tu wstaw dowolną narodowość, bo to problem nie tylko naszego podwórka. Wielu się nie przyzna z klepania KP/postów przez AI, jedni będą się kryć lepiej, drudzy gorzej, a trzeci będą hipokrytami i będą rzucali kamieniami w tę dwójkę. Etyka takiego postępowania to idealny temat na dyskusje przy piwie. Jedyne co może zrobić Gracz w takiej sytuacji, to nie pisać z osobą, którą podejrzewa o używanie wspomagaczy. Można mieć też wywalone, bo już gdzieś nawet usłyszałam, że ktoś woli dostać takiego posta, niż czekać tygodniami na głupi odpis... Także ten, życie pbfiarza bywa pełne wyzwań i przeciwności losu :lol:
1 Obrazek
Uroczyście przysięgam, iż knuję coś niedobrego.

Obrazek

avatary || kody || zasoby pbf

Obrazek

Awatar użytkownika

#63050 dzisiaj, 3:52

Nie gram na forach od lat, ale od pewnego czasu zerkam, lurkuję, podglądam, knuję. Pogrywam na twitterze i prywatnych 1na1 discordach i… Strasznie zdziwiło mnie, że pbfiarze tak chętnie akceptują AI. W kręgach, w których obecnie się obracam, sztuczna inteligencja jest bardzo unikana i generalnie się nią gardzi bo to effortless slop, a jej użytkownicy są odpychani i nikt nie chce z nimi wchodzić w interakcję. Ludzie wrzucają “don’t interact if you use AI” do swoich przypiętych tweetów, używanie groka nawet dla żartów spotyka się z kręceniem nosem, generowane obrazki są słusznie uważane za kradzież. Parę lat temu była głośna sprawa, że nakarmili AI artami dziewczyny, która zmarła na raka (QinniArt). Obrzydliwe. Może jestem zbyt woke, ale nie mieści mi się w głowie jaką wstrętną hieną trzeba być, żeby robić coś takiego.

Ogółem AI piszące jest baaaardzo często trenowane na fanfikach z archive of our own (ludzie legitnie dostają odpowiedzi nawiązujące do omegaverse każąc AI napisać coś na temat vaguely powiązanych zagadnień typu alpha, omega), więc używanie go do “pisania” postów również sprowadza się do kradzieży. Ale spokojnie, sąsiedzie, od roleplayerów też kradnie! AI często rzuca typowo imitujące roleplayerów odzywki typu przepraszanie za późny odpis bo pies babki wujka ciotki zjadł mu kapcie, pyta czy chcesz przenieść wątek na pw itd. A że to nie jest prawnie uregulowane, to hulaj dusza, piekła nie ma, nie? Są za to obrazki z sześciopalczastymi postaciami i biżuterią zlewającą się z włosami. W sumie warto jeszcze poruszyć temat używania AI żeby przerabiało zdjęcia dziewczyn na twt tak, by miały "półprzezroczysty jogurt na twarzy" i robiły ahegao. Jest mi niedobrze. Nie wiem. Nie lubię generative AI. Uważam je za szkodliwe zarówno dla kreatywnych, jak i dla środowiska. Oba tematy są mi bliskie, więc serce w sumie łamie mi się podwójnie. Miyazaki powiedział, parafrazując, że generative AI jest obrazą dla życia samego w sobie i… Tak, totalnie tak.

Powiem szczerze, że perspektywa użerania się z tą abominacją mnie zniechęca do próbowania w fora ponownie. Bo gdybym dostał jako usera ai bro z bezdusznym wygenerowanym avatarem udającym styl studia ghibli z sikowym filtrem i z wtrąceniami od Claude’a czy ChatGPT w swoich postach to chyba by mnie pogibło jak ślimaka po posoleniu. Pewnie jeszcze kazałby chatowigpt wygenerować obrazek z moją postacią w mpregu jako formę buntu, bo na twitterze to robią XD Naprawdę nie jest trudno wyszukać w google po obrazie i dać creditsy do użytych na forum obrazków. Można wyłączyć AI szperając po artstation i znaleźć perełki do lokacji, subforów i whatnot. Jest cała masa zasobów dla raczkujących grafików. Kreatywność naprawdę potrzebuje teraz pomocy bardziej niż kiedykolwiek indziej.

Na koniec, do użytkowników AI. Błagam was, po prostu szanujcie ludzi, którzy chcą tworzyć piękno. Wy też możecie; walić talent, talent sralent, praktyka! Lata na forach, a później kolejne na twtrp nauczyły mnie, że można tworzyć świetne, kreatywne scenariusze nie będąc reinkarnacją Szekspira. Tak jak już mówili inni, sztuka jest ujmująca bo jest ludzka. Literówki, błędy, trudności z ubraniem czegoś w słowa, to jest ludzkie. To jest totalnie okej. Świat się nie skończy jak napiszesz trochę słabszego niż zwykle posta. Kiedyś wysyłało się posty o treści “przyszedł” i to też było okej! No przyszedł to przyszedł. Na wuj drążyć temat.
2 Obrazek

Awatar użytkownika
 Baladya#3601

#63051 dzisiaj, 12:22

Hmm... Ciekawy temat - rzeka i bardzo na czasie. Kiedyś korciło mnie, żeby przeprowadzić jakąś ankietę wśród graczy i na jej podstawie stworzyć jakiś artykuł, esej albo inny tekst odnośnie roli i znaczenia AI w tekstówkach, zarówno tych forumowych, jak i discordowych. Może jeszcze do tego wrócę? :p

Tak odnośnie AI i kreatywności. Istnieją całe strony poświęcone botom AI, które służą roleplayingowi. Operują na często bardzo rozbudowanych pompach, dzięki którym potrafią wcielić się w integracji z graczem w postać bogatego CEO albo jakiegoś księcia z fantastycznego królestwa. Oczywiście wiele zależy też od pamięci danego modelu AI i jego "inteligencji". Taki chat GTP, Claude czy DeepSeek nawet potrafi być czasami pomysłowy w sesji rp z użytkownikiem, jeśli ma dobrze napisany pomp postaci, którą ma odgrywać. Na naszym podwórku taka forma rozrywki nie jest jeszcze szczególnie popularna, głównie chyba dlatego, że wspomniane strony i boty wymagają posługiwania się angielskim. Ale tak ogólnie na świecie zyskuje to na popularności, z tych stron korzystają setki, jeśli nie tysiące osób. Dla mnie pisanie z drugą, żywą osobą jest znacznie lepsze niż pisanie z AI, które mimo wszystko jest tylko odpowiednio zaprogramowaną rzeczą, sztywną i wciąż pozbawioną takiej kreatywności i wyobraźni, jak prawdziwy gracz. No właśnie. Jeśli czegoś, mogę pozazdrościć, to kreatywności twórców tych botów, którzy miewają świetne pomysły na scenariusze. Przeglądając sobie z ciekawości różne boty niekeidy przyłapywałam się na myśli, że bardzo chętnie rozegrałabym ten albo tamten pomysł z jakimś graczem. No, ale to tak na marginesie.

Przechodząc do sedna.

1. Od dość dawna nie siedzę już na żadnym forum. Trochę z braku czasu, a trochę dlatego, że obecnie nie ma forum, które jakoś szczególnie przyciągnęłoby moją uwagę ani ciekawego wątku, który z kimś tam sobie ustaliłam i chciałabym na jakimś forum rozegrać. Co za tym idzie, problem graczy , którzy generują sobie posty i karty postaci przez Chat mnie nie dotyka. Chyba się z czymś takim nie zetknęłam? A przynajmniej posty współgraczy nie budziły we mnie podejrzeń, gdy byłam bardziej aktywna na forach. W każdym razie, tworzenie sobie postów za pomocą AI uważam za bezsens i zaprzeczenie idei PBF'ów. Domyślam się, czemu ktoś miałby chcieć robić coś takiego - lenistwo, brak czasu czy poczucie, że Chat zrobi to lepiej za mnie, ale... Jeśli grać z drugim człowiekiem to grać z drugim człowiekiem. Jeśli posługiwać się AI to już lepiej bawić się na tych wspomnianych przeze mnie wyżej stronach z botami. Sytuacja w której postarałam się napisać samodzielnie dobrego posta, a ktoś mi odpowiedział postem stworzonym przez Chat byłaby dla mnie bardzo przykra i nie wiem czy chciałabym z kimś takim kontynuować grę.

2. To trudne, a zarazem łatwe pytanie. Na pewno taka granicą jest dla mnie opcja kopiuj - wklej. A tak poza tym? Nie wiem? Pewnie zależałoby od sytuacji, czy tolerancyjne byłoby dla mnie, gdyby 30% tekstu w poście było "inspirowane" Chatem? A może 40%? Albo 50%? Przy obecnej powszechności AI nie łudzę się, że całkowicie da się go wykluczyć z PBFów. Ludzie pewnie przyzwyczają się do tego, jak do niektórych grafik albo tekstów w Internecie, które są już w całości tworzone przez AI. Część graczy zapewne będzie tego nie cierpieć, inni podejdą do tego neutralne. Zdarza mi się wrzucić to co napisałam do Chata, ale po to, żeby AI sprawdził tekst pod kątem ortografii i interpunkcji, bo może pojawić się w nim jakaś literówka na którą mój mózg jest ślepy. Kiedyś chciałam, żeby AI ocenił sam mój tekst i go poprawił. Chat go wychwalił, że taki świetny, cudowny i tak dalej i dalej, a potem zaproponował, że może poprawić, żeby był jeszcze lepszy. Pozmieniał jakieś słowa i zdania, zmieniając to, co napisałam w jakieś nijakie, generyczne coś. Przeczytałam ten mój "ulepszony" tekst i stwierdziłam, że to w ogóle do mnie nie przemawia, że to nie jestem ja. I więcej już nie próbuję czegoś takiego. Pozostaję przy sprawdzaniu gramatyki i interpunkcji, czasami proszę o jakąś sugestię, co można jeszcze dopisać, żeby było lepiej i ciekawiej. Ale z sugestii AI można skorzystać albo nie. Jak to się mówi, wszystko jest dla ludzi. Nie jestem fanką wykorzystywania Chata do generowania i wklejania sobie postów na forum, ale może być przydatny w innych aspektach. Jak na przykład testowanie mechaniki na forum?

3. No cóż. Chyba odpowiedziałam na to pytanie w poprzednich punktach xD Dla mnie AI może być wsparciem i pomocą przy mechanice, tworzeniu jakiś elementów forum czy drobnych korektach posta. W żadnym wypadku nie powinien zastępować pisania i kreatywności gracza. Nawet to mniej zgrabne, ale za to samodzielnie napisane zdanie jest dużo lepsze niż wygładzone, nijakie zdania stworzone przez AI.

Awatar użytkownika
O mnie
turlaj dropsa
Moje RPGi
dajcie małe miasteczko
chwilowo niedostępna
Podziękował(a): 6 razy | Pomógł(a) : 1 raz

#63052 dzisiaj, 15:40

Sprawa jest chyba trochę bardziej skomplikowana, bo wychodząc poza sam temat AI - już dawno nie jest to tylko zabawa. W momencie, w którym administracja zaczęła inwestować pieniądze w stawianie kolejnych forek, grafika i kody zaczęły wchodzić na coraz wyższy poziom, a użytkownicy pisali takie posty i całe rozgrywki, że niejeden autor mógł pozazdrościć. To już wtedy nie była tylko zabawa. Wielokrotnie słyszałam od ludzi, że mając mniejsze umiejętności, nie mogą znaleźć nikogo do gry lub boją się zgłosić, bo piszą "gorzej". Można było też obserwować, że posty w "kto zagra" opublikowane przez osoby o innym sposobie pisania wisiały bardzo długo i unikano z nimi gry. I z jednej strony rozumiem - skoro grasz już od lat i masz super warsztat, to tego też oczekujesz od współgracza. Z drugiej strony oczekiwanie perfekcyjnych postów to trochę wrzucenie pisania postów w obowiązki, a nie rozrywkę i przyjemności. Być może tu pojawił się problem, który doprowadził nas do tego punktu?
Na początku było niewinnie. Pojawiło się korzystanie z różnych narzędzi, by sprawdzić błędy stylistyczne czy interpunkcyjne na potrzeby ładnego posta. Nie twierdzę, że to jest ZŁE wykorzystanie AI czy innych narzędzi, ale no właśnie - mam nieco inne podejście do pisania dla zabawy ;) Może gdyby zmieniły się nasze wymagania i bylibyśmy bardziej chętni do gry z tymi, którzy dopiero zaczynają lub po prostu piszą posty innej jakości, to wróciłaby zabawa, zmalała ingerencja AI i wzrosła ilość postów i ich częstotliwość. I podbijam to co zostało wspomniane powyżej.
Liriel pisze:
dzisiaj, 3:52
Na koniec, do użytkowników AI. Błagam was, po prostu szanujcie ludzi, którzy chcą tworzyć piękno. Wy też możecie; walić talent, talent sralent, praktyka! Lata na forach, a później kolejne na twtrp nauczyły mnie, że można tworzyć świetne, kreatywne scenariusze nie będąc reinkarnacją Szekspira. Tak jak już mówili inni, sztuka jest ujmująca bo jest ludzka. Literówki, błędy, trudności z ubraniem czegoś w słowa, to jest ludzkie. To jest totalnie okej. Świat się nie skończy jak napiszesz trochę słabszego niż zwykle posta. Kiedyś wysyłało się posty o treści “przyszedł” i to też było okej! No przyszedł to przyszedł. Na wuj drążyć temat.
Jeśli jednak AI ma służyć tylko temu by podpowiedział nam drogę rozgrywki kiedy stanęła ona w miejscu - okej, daj sobie taką możliwość, ale posta napisz sam. Nie widzę problemu w tym, by czerpać inspirację do rozgrywek z filmów, książek, różnych innych źródeł więc i AI mi nie przeszkadza. Sto razy bardziej wolę, żeby ktoś podpytał o coś czat i nadal grał swoją postacią, niż odchodził z forum, bo stracił chwilowo pomysł na postać. Do czasu kiedy piszesz te posty sam - inspiruj się czym chcesz. Ja też nie jestem mistrzem w odróżnianiu czy post był w całości pisany przez AI, czy przez użytkownika - nigdy nikogo na tym nie "przyłapałam" więc ciężko mi powiedzieć jak się z tym czuję. Jeśli druga strona śpi spokojnie z myślą o tym, że wrzuciła mi posta wyplutego w 15 sekund przez AI, to co mam zrobić? Zabronić komuś zabawy, nakrzyczeć, a może się obrazić? Nie mam uniwersalnego rozwiązania i na szczęście nie muszę mieć.

A skoro już sobie tak tutaj rozmawiamy o AI w postach i kartach postaci, to wbiję kij głębiej. Co z wykorzystaniem AI do pomysłów na forka, opisówek na forach, postów MG czy eventów? W którym momencie przestaje to być okej, a może nie jest okej wcale?
Ja mam z tym pewien problem. Z jednej strony akceptuję inspirację, uporządkowanie faktów i może jakąś pomoc w "ogarnięciu" swoich myśli i założeń. Z drugiej strony kiedy przestaje to być Twoje i kiedy tracisz serce? Chyba że to już nie jest pasja, tylko praca? Chyba wszystko więc wraca do punktu wyjścia - czy to nadal tylko zabawa?

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#63053 dzisiaj, 17:15

1. Czy zdarzyło Wam się podejrzewać, że Wasz rozmówca pisze posty z pomocą AI? Jeśli tak, to co jest dla Was tzw. czerwoną lampką, czyli co Was niepokoi w tych postach, że podejrzewacie ingerencję sztucznej inteligencji?

Oczywiście, że tak. Jak ktoś długo siedzi w pisaniu, a już jak obcował z GPT/Copilotem, to z miejsca zauważy różnicę. To tak, jak wieloletni sprzedawca wie, że dany klient jest złodziejem.

Przede wszystkim posty napisane przez AI są puste. Nie mają tego czegoś, tego flow. My, zawsze przekładamy emocje, swoje serce w posty, ob to kochamy. AI tego nie potrafi i wątpię by się kiedykolwiek nauczył.

  2. A gdzie według Was leży granica pomiędzy inspirowanie się chatem GPT a całkowitym generowaniem posta?

Wiesz, jeśli sprawdzamy swojego posta, dajemy do korekty do GPT/Copilota to spoko wodza. To nic złego. Sama zaczęłam korzystać z AI właśnie do takich rzeczy, czy żeby coś stylistycznie poprawić.

Ale jak robisz kopiuj wklej, to co Ci wygenerował AI to…tam są drzwi.

  3. I, przede wszystkim, czy pisanie z taką osobą odbiera Wam frajdę z tej konkretnej gry czy nawet ogólnie gry na forum? Czy nie przeszkadza to Wam w szczególny sposób?

Tak. Odechciewa mi się grać z taką osobą, bo nie ma w tym zabawy. Plus takie posty, często jak pisałaś, są wrzucane bez sprawdzania i nie raz ignorują to, co Ty piszesz w poście. I potem jest problem jak to ogarnąć. A jak zwrócisz uwagę takiej osobie to o pani…

“Najbardziej mnie jednak zastanawia czy ci ludzie, co korzystają z czata, naprawdę uważają, że tego się nie widzi? “
Ja mam wrażenie, że tak. Że oni myślą, że tego nie widać. Przecież to wali po oczach tak, jak gówno na śniegu…

Ogółem to z GPT/Copilota trzeba wiedzieć jak korzystać, a nie lecieć na pałę na gałę i uważać się za mistrza pisarstwa...

Awatar użytkownika
Podziękował(a): 17 razy | Pomógł(a) : 2 razy

#63054 dzisiaj, 17:25

W kręgach, w których obecnie się obracam, sztuczna inteligencja jest bardzo unikana i generalnie się nią gardzi bo to effortless slop, a jej użytkownicy są odpychani i nikt nie chce z nimi wchodzić w interakcję.
W środowisku, w którym się obracam, na tych co AI unikają jak ognia patrzy się jak na eksponaty w muzeum historii naturalnej - starając się zrozumieć to prehistoryczne zjawisko, ale jednak trochę ziewając.

Awatar użytkownika
 Baladya#3601

#63055 dzisiaj, 18:03

@cuks Co to znaczy brakuje im umiejętności i "piszą gorzej"? Chodzi o to, że nie tworzą epickich postów na 2 strony worda, jak niektórzy? Uważają, że mają słabszy styl albo uboższy zasób słów? A może brakuje im ciekawych pomysłów na fabułę? W takim razie, czy ci, którzy piszą "lepiej" mają obniżyć swój poziom, żeby ci "słabsi" poczuli się bardziej pewnie i swobodnie? No i jeśli ktoś sądzi, że pisze ''gorzej'' to jak generowanie całych postów w AI ma mu pomóc nauczyć się pisać lepiej? Bo nawet ci piszący "lepiej", wbrew pozorom, nie zawsze byli tacy świetni. Jestem pewna, że wypracowali sobie styl i kreatywność przez miesiące/lata praktyk.
Proszę nie traktuj tego jak mój atak na twoją osobę albo czepianie się tych ludzi, którzy nie czują się pewnie ze swoim pisaniem. Po prostu zaintrygowało mnie to stwierdzenie.

Bywałam na różnych forkach i spotykałam graczy, których uważałam za lepszych od siebie w pisaniu postów. Jednak to mnie bardziej motywowało niż przygnębiało. Ci "lepsi" inspirowali mnie do rozwijania warsztatu swojej pisaniny. Nie wiem. Może jestem jakaś dziwna czy co, ale ta to właśnie wyglądało to w moim przypadku.... I serio, nigdy nikogo nie odrzuciłam, dlatego, bo pisał krótsze posty niż ja i nie budował jakiś cudownych zdań. Forum to nie konkurs literacki. A jeśli ktoś pochodzi do całej tej zabawy na zasadzie "piszesz posty powyżej 2000 znaków i na poziomie co najmniej Tolkiena, inaczej nie masz nawet co się do mnie odzywać " to jest wyłącznie jego problem.
Co do braku odzewu w "kto zagra?". Przyczyny mogą być różne, niekoniecznie związane z poziomem czyjegoś pisania. Kiedy wchodzi się do tematu i widzi, że 10 graczy ogłosiło się już z chęcią pisania to może warto odezwać się do niektórych z nich, zamiast pisać jako 11 osoba, że ja też bym z kimś zagrał/zagrała?
cuks pisze: Co z wykorzystaniem AI do pomysłów na forka, opisówek na forach, postów MG czy eventów? W którym momencie przestaje to być okej, a może nie jest okej wcale?
Ja mam z tym pewien problem. Z jednej strony akceptuję inspirację, uporządkowanie faktów i może jakąś pomoc w "ogarnięciu" swoich myśli i założeń. Z drugiej strony kiedy przestaje to być Twoje i kiedy tracisz serce? Chyba że to już nie jest pasja, tylko praca? Chyba wszystko więc wraca do punktu wyjścia - czy to nadal tylko zabawa?
Tutaj mam podobne zdanie, co ty. Inspirowanie się, pomoc i porządkowanie myśli oraz założeń mieści się w moich granicach tolerancji. I przy takich rzeczach jak to testowanie mechaniki. Problemem nie jest samo korzystanie z pomocy AI, tylko czyjeś intencje i motywacja. Jeśli ktoś utknął, zabrakło mu pomysłu albo inspiracji, to czemu nie, może poprosić AI o sugestie, wskazówki, poprawki czy zarys pomysłu. Jeśli to, co stworzyło AI pozwoli komuś odzyskać "wenę", zainspiruje go do rozwinięcia danej koncepcji, przenalizowaniu jej, zmodyfikowaniu i dodaniu swoich własnych autorskich pomysłów, to mogę coś takiego akceptować. W takim przypadku AI jest po prostu pomocnym narzędziem. Co innego, gdy prosi się AI o stworzenie postów Mistrza Gry lub opisu calutkiego eventu, a potem bezmyślne przekopiowanie tego na forum bez własnego wkładu i wysiłku. Wtedy to już nie jest pasja i zabawa, tylko odwalanie roboty. I dobry sposób na zabijanie kreatywności.

Awatar użytkownika
O mnie
turlaj dropsa
Moje RPGi
dajcie małe miasteczko
chwilowo niedostępna
Podziękował(a): 6 razy | Pomógł(a) : 1 raz

#63056 dzisiaj, 20:19

Nadia pisze:
dzisiaj, 18:03
@cuks Co to znaczy brakuje im umiejętności i "piszą gorzej"? Chodzi o to, że nie tworzą epickich postów na 2 strony worda, jak niektórzy? Uważają, że mają słabszy styl albo uboższy zasób słów? A może brakuje im ciekawych pomysłów na fabułę? W takim razie, czy ci, którzy piszą "lepiej" mają obniżyć swój poziom, żeby ci "słabsi" poczuli się bardziej pewnie i swobodnie? No i jeśli ktoś sądzi, że pisze ''gorzej'' to jak generowanie całych postów w AI ma mu pomóc nauczyć się pisać lepiej? Bo nawet ci piszący "lepiej", wbrew pozorom, nie zawsze byli tacy świetni. Jestem pewna, że wypracowali sobie styl i kreatywność przez miesiące/lata praktyk.
Proszę nie traktuj tego jak mój atak na twoją osobę albo czepianie się tych ludzi, którzy nie czują się pewnie ze swoim pisaniem. Po prostu zaintrygowało mnie to stwierdzenie.

Bywałam na różnych forkach i spotykałam graczy, których uważałam za lepszych od siebie w pisaniu postów. Jednak to mnie bardziej motywowało niż przygnębiało. Ci "lepsi" inspirowali mnie do rozwijania warsztatu swojej pisaniny. Nie wiem. Może jestem jakaś dziwna czy co, ale ta to właśnie wyglądało to w moim przypadku.... I serio, nigdy nikogo nie odrzuciłam, dlatego, bo pisał krótsze posty niż ja i nie budował jakiś cudownych zdań. Forum to nie konkurs literacki. A jeśli ktoś pochodzi do całej tej zabawy na zasadzie "piszesz posty powyżej 2000 znaków i na poziomie co najmniej Tolkiena, inaczej nie masz nawet co się do mnie odzywać " to jest wyłącznie jego problem.
Co do braku odzewu w "kto zagra?". Przyczyny mogą być różne, niekoniecznie związane z poziomem czyjegoś pisania. Kiedy wchodzi się do tematu i widzi, że 10 graczy ogłosiło się już z chęcią pisania to może warto odezwać się do niektórych z nich, zamiast pisać jako 11 osoba, że ja też bym z kimś zagrał/zagrała?
Absolutnie nie odbieram tego jako atak - super, że udaje nam się wymienić poglądami! Jestem z tego samego pokolenia graczy, a przynajmniej tak zakładam. Mnie też Ci "lepsi" motywowali do tego, żeby grać lepiej, więcej, poszerzać swoje słownictwo i szukać inspiracji na lepsze fabuły. Ale właśnie - ktoś te lata temu dał nam szansę i grał ze mną, aż posty z 6 linijek zmieniły się w pół strony, czy stronę A4. Nie twierdzę, że teraz wszyscy nagle muszą obniżać swoje wymagania i tym samym rezygnować z własnej przyjemności, którą czerpią z grania. Wydaje mi się jednak, że nie zaszkodzi pokazać młodszym i mniej doświadczonym graczom, że mają wsparcie i nie muszą szukać pomocy w postach od AI. Czemu jej tam szukają i wolą ten sposób, zamiast zdobywać doświadczenie? Nie wiem, to nie moje pokolenie i mogę się jedynie domyślać. A z domysłów wychodzi mi tyle, że chcą iść na łatwiznę i zamiast zdobywać doświadczenie latami, chcą już teraz być sztucznymi mistrzami postów. Skoro można ściągnąć pracę domową czy wypracowanie i chwalić się później dobrymi ocenami - to czemu tu ma to nie działać?

A co do tego podziału i odrzucania niektórych graczy - byłam świadkiem kilku takich wydarzeń na różnych forach, a kiedy adminowałam zdarzyło mi się dostrzegać smutne wiadomości na sb, które przeniesione na pw pokazywały skalę problemu (brak chętnych do gry, do poszukiwań, pocieszanie na sb, a w konsekwencji odejście z forum). To, co widziałam, że było traktowane jako "gorsze", to właśnie często było słabe słownictwo; nieumiejętność rozwijania fabuły; płaskie odpowiedzi, które nie popychają niczego do przodu; krótkie posty, do których ciężko w jakikolwiek sposób się odnieść; bardzo dziecinne posty albo nawet błędy ortograficzne.
Osobiście uważam, że to nie konkurs - dajmy każdemu szansę na pisanie. Niech lepiej piszą z błędami niż wrzucają bezmyślnie posty z chata do okienka szybkiej odpowiedzi.

W pozostałej części też się zgadzam - fajnie, że widzimy możliwości, ale też granicę w wykorzystywaniu AI! Dzięki za podzielenie się swoimi poglądami <3

Awatar użytkownika
Moje RPGi
.
 Ser Tymoteusz Montenegro III#3416

#63057 21 min temu

100 lat temu ludzie też krzywili się na widok pierwszego ciągnika na polu... mawiali, że żaden traktor nie zastąpi konia ani wołu. Dziś nikt już nie wyobraża sobie pracy bez maszyn. Parę lat temu było podobnie z grafikami ... wielu z nich z pogardą patrzyło na AI, a teraz ci, którzy nie chcieli się dostosować, po prostu znikają z rynku albo giną w ciszy.

Zamiast więc bić pianę i robić "polowanie na czarownice", bo ktoś użył AI do posta, może warto zacząć rozmawiać o tym, jak z niego korzystać mądrze – żeby podnieść poziom, dodać głębi, inspirować, a nie zastępować człowieka. To nadal my jesteśmy autorami – AI to tylko narzędzie, jak pióro, klawiatura, czy słownik.

Technologia nie zniknie – ale to my decydujemy, czy się jej boimy, czy uczymy się jej używać z głową.

Jeśli AI ma rozbudzić i zachęcić nowych graczy do grania w RP - nawet jeśli będą się przy tym wspomagać technologią... to ja jestem zdecydowanie za. Póki widać włożoną pracę, serce i pomysł, to naprawdę nie obchodzi mnie, czy ktoś korzystał z AI, słownika synonimów czy kawałka papieru z notatkami.

Bo w przeciwnym razie za parę lat zostanie nam tylko garstka "dinozaurów", piszących do siebie nawzajem długie posty i zachwycających się w kółko tym, jakie to one nie są "oh" i "ah". Tylko że rzeczywistość może być dla nich dość brutalna - bo forum umiera, jeśli nie przyjdą nowi gracze. A nikt nie wchodzi do gry, jeśli na dzień dobry dostaje komunikat: "albo piszesz jak Tolkien, albo spadaj".

Lepiej więc szukać mostów niż murów – i uczyć się, jak AI może pomóc, a nie tylko, gdzie "przeszkadza".

PS: Post wygenerowany z użyciem chataGPT.
Człowiek musi wybierać i nie wolno mu się godzić na swój los.

ODPOWIEDZ ]