Oczywiście nie pragnęłyśmy nikogo urazić. Ja, jako autor tego artykułu, przyznam, że sam pomysł na jego powstanie pojawił się przed wyborem nowych moderatorów, co by nie pojawiły się insynuacje różnej maści! Tymczasem zapraszam Was do zapoznania się z wypowiedziami administratorów z trzech forów, które zaczęły żyć w 2015 i przeszły przez sylwester odważnym krokiem, aby w 2016 razem być z nami!
Wydaje nam się, że każde forum w jakiś sposób różni się od tego co było w zapowiedzi. Na Hereford wcale nie jest inaczej, bo niestety przeszliśmy kilka małych zmian, w szczególności w administracji, które jak każdy chyba wie niosą za sobą kolejne zmiany. Nie da się jednak ukryć, że nie do końca funkcjonujemy w czymś co miało powstać. Szczególnie jeśli brać pod uwagę powstałe podgrupy, czy też zasady, z którymi postanowiłyśmy zacząć przygodę od nowa.
Jak patrzymy w przyszłość? Dobre pytanie, bo wydaje nam się, że tak naprawdę żadna z nas nie jest w stanie tego przewidzieć. Być może jutro ktoś otworzy podobne forum i wszyscy wylądują tam albo nasi gracze stracą zapał do tego. Być może zrobimy coś co im się nie spodoba i będą chcieli zmieszać nas z błotem albo coś złego stanie się w administracji i wszystko się zepsuje. Tego nie wiemy, ale skoro Hereford żyje już ponad cztery miesiące to musi chyba mieć coś w sobie takiego, że jednak przyciąga ludzi. Więc skoro teraz żyjemy to po prostu postaramy się utrzymać to dalej !
Małomiasteczkowe forum chodziło nam po głowie od jakiegoś czasu. Na samym początku nie było żadnego konkretnego pomysłu, zastanawiałyśmy się, gdzie umieścimy akcję naszego forum. Pewne jednak było to, że musi to być Karolina Północna, z tym byłyśmy zgodne. W końcu wybór padł na New Bern. Wzięłyśmy się ostro do roboty, od podstaw zaczęłyśmy wszystko budować… aż w końcu, nadszedł ten dzień. Trzydziestego pierwszego lipca otwarłyśmy forum. Aktualnie jesteśmy już na „rynku” pięć miesięcy. Przez ten czas trochę się pozmieniało.
Zacznijmy od tego, że skład naszej ekipy nie jest taki sam, jaki był wraz ze starem działalności NB. Po pierwszym naborze doszły do nas cztery osoby – Heather, Andrew, Cornelia i Vince. Z tej trójki pozostała jedynie Heather. Potem kolejny nabór i wybór padł na Amelię oraz Arizonę. Współpracuje się nam naprawdę bardzo dobrze, jesteśmy zgraną ekipą i chyba jeszcze nie zdarzyły się nam żadne większe zgrzyty – i bardzo dobrze!
Wydaje nam się, że udało nam się stworzyć na forum rodzinną atmosferę – często na shoutboxie nie tylko o sprawach forumowych, ale także o tych bardziej osobistych. Wspólnie narzekamy na ciężkie realne życie, wspieramy się nawzajem. Razem się śmiejemy z sucharów, które to nieraz pojawiały się na SB. Czasem użytkownicy przyprawiają nas o bóle brzucha, ze śmiechu oczywiście.
W ciągu tych pięciu miesięcy odbył się Chili Festival, ślub Eliasa i Noah, wybory nowego burmistrza, Haloween, a aktualnie mamy na forum jarmark bożonarodzeniowy. W grudniu odbyły się po raz drugi mini eventy, tzw. „tygodniówki” - co tydzień dla innej dzielnicy. Co miesiąc odbywa się konkurs na postać miesiąca, w grudniu już trzeci raz będzie dodatkowa kategoria, żeby trochę urozmaicić plebiscyt. Becky nie próżnuje, ciągle miesza w życiu mieszkańców New Bern, a Peter… cóż, nieraz pokazał, że w życiu różnie bywa i nie wszystko układa się zgodnie z naszymi planami.
Co będzie w przyszłości – czas pokaże. My zamierzamy dalej robić swoje, a wraz z nadchodzącym nowym rokiem, i w naszych głowach kiełkują nowe pomysły. Uważamy, że wkładamy w New Bern dużo serca, staramy się wychodzić użytkownikom naprzeciw i cieszymy się z każdych dobrych słów na nasz temat. Chcemy, żeby ludzie grający u nas mieli z tego niesamowitą frajdę, żeby się cieszyli i nie żałowali, że wybrali New Bern. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do prowadzenia forum. Mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję by się tym pochwalić. I niezależnie od tego, czy na naszym forum będzie stu, czy dziesięciu użytkowników, my nadal będziemy się starały tak samo. Jeżeli chociaż jedna osoba będzie z tego powodu zadowolona, to zdecydowanie warto.
Już za niedługo, bo w połowie stycznia, będziemy obchodzić pierwsze pół roku istnienia Morsmordre. Przez ten krótki okres zdążyłyśmy zaakceptować ponad 210 kart postaci, a forum przeszło kilka istotnych zmian – niektóre z nich okazały się potrzebne zaraz po otwarciu, inne przyszły z czasem. Wyobrażenia i gdybanie "co będzie" spotkały się z rzeczywistością, dopiero wtedy miałyśmy okazję zobaczyć, jak niektóre rozwiązania się sprawdzą. Na szczęście większość z nich wydaje się jak na razie działać, choć cały czas staramy się doskonalić każdy element forum, jeśli tylko się da, a szczególnie jeśli taką potrzebę zasygnalizują nam gracze. Z konkretnych zmian - kiedy zobaczyłyśmy aktywność i zapał postanowiłyśmy nieco przekształcić fabułę. Niestety, nie możemy zdradzić szczegółów, żeby nie zepsuć niespodzianki, ale z pewnością kiedyś się dowiecie.
Ponadto z rzeczy równie ważnych, ale widocznych, doskonałym przykładem na ciągle pojawiające się nowości na forum są wsiąkiewki, możliwość rozgrywania snów, tworzenie opisów rodzin nieszlachetnych stworzone dzięki inicjatywie naszych graczy. Bardzo dużo wprowadzonych modyfikacji zaczyna się od pomysłów użytkowników. Staramy się je dopasować do forum, ale przede wszystkim to Morsa staramy się dopasować do naszych graczy w taki sposób, by czuli się z nami jak najlepiej, a z gry oraz wspólnie spędzonego czasu m.in. na chatboxie czerpali jak najwięcej przyjemności. Cieszymy się zaangażowaniem, aktywnością naszych Morsów, którą wykazują się podczas organizowanych eventów, a także czynnym udziałem w życiu forum – kiedy sugerują nam możliwe zmiany, angażują się w życie prasy, kreują własne, prywatne wydarzenia. Warto zaznaczyć, że od otwarcia nasza drużyna opiekująca się Morsem rozrosła się z pięciu administratorek o kolejne cztery osoby zajmujące się zarówno moderacją, jak i zapewnianiem rozgrywki na fabule.
Nasze perspektywy na nowych rok? Mamy plany, jednak koncentrujemy się na obecnej fabule, na obecnych graczach i ich potrzebach. Mamy nadzieję, że w nowym roku morsowa rodzina powiększy się o kolejnych czarodziejów, którzy dadzą się porwać naszym użytkownikom do wspólnej gry.
___________________________
Także podsumowując! Gratulujemy Wam tego, że udało się Wam przetrwać i nadal tworzycie miejsca do gry. Naprawdę! Trzymamy za Was kciuki! Dziękujemy także za czas poświęcony na stworzenie odpowiedzi na te pytania.
Szczęśliwego nowego, pbf'owego roku! <3