162 To miała być zabawa

Nasze małe centrum wszechświata, oko Saurona. Widzimy wszystko, rozmawiamy o wszystkim, dyskutujemy o tym, co nas najbardziej gryzie!
ODPOWIEDZ ]
Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#63074 dzisiaj, 0:26

Zacznijmy od tego, że ChatGPT tworzy teksty na bazie tego, co już istnieje, co jest dostępne. Często jest tak, że wręcz kopiuje prace innych, a dowodów na to jest wiele w Internecie. Tworząc KP czy odpowiedź na posta jest duża szansa, że coś zostało, brzydko mówiąc zerżnięte z czegoś innego.

Dlatego warto sprawdzać, czy aby ChatGPT nie zrobił jakiegoś babola, o czym sami Twórcy przypominają tym niewielkim napisem na dole: "ChatGPT może popełniać błędy. Sprawdź ważne informacje." A niestety, niektórzy po prostu robią kopiuj wklej bez sprawdzania.


I ja również się zgadzam z tym, że używanie ChataGPT do pisania postów czy KP to oszustwo, chodzenie na skróty. Bo jak tu padło wcześniej, co innego, jak tylko wykorzystujesz AI to do pomocy, co sama robię, a co innego jak maszyna wszystko za Ciebie robi. Chociaż ten trend zbytnio mnie nie dziwi. Pamiętam, te kilka lat do tyłu, jak ludzie nałogowo robili książki z pomocą Chata GPT. Teraz to trochę ustało, bo się wzięli w końcu i zajęli tworzeniem tworów przez AI - to, nigdy nie będzie traktowane tak, jak rzeczy stworzone przez człowieka.

Nie rozumiem takich ludzi, którzy idą na skróty. Sama frajda usiąść i pisać posty. Bawić się wyobraźnią na różne możliwe sposoby. Czemu ludzie, zawsze muszą sobie odbierać takie proste przyjemności?
1 Obrazek

Awatar użytkownika
Podziękował(a): 18 razy | Pomógł(a) : 2 razy

#63075 dzisiaj, 7:41

Spora część tematu opiera się na dość bzdurnym założeniu, że gracze grają w tekstówki by się realizować literacko, a ich posty to nie wiadomo jakiej wartości maleńkie dzieła sztuki. Otóż nie. Takie podejście dotyczy wąskiego wycinka całej społeczności. A i wśród tych graczy co piszą dla pisania, wielu jest takich, którym jedynie wydaje się, że robią to na przyzwoitym poziomie.

Całej reszcie chodzi o opowieść. O to by się pobawić w dom albo w innych rycerzy. A pisanie to fajny sposób na zabawę, póki się go nie traktuje zbyt poważnie, jako nadrzędny priorytet. Póki ten próg wejścia jest niski na tyle, by zbyt wielu osób nie wykluczać, bo i tak chętnych do spędzania czasu na tekstówkach jest coraz mniej.

Dobrym przykładem jest tu konkurs literacki na TGFku, w którym mimo bardzo krótkiej (długości odpisu) formy i mimo prężnej jeszcze wówczas społeczności, udział wzięły ostatecznie dwie osoby. Zająłem w nim bardzo zaszczytne drugie miejsce. Kolejnej edycji nie było z braku zainteresowania. Pisanie po prostu przeciętnego gracza mało obchodzi.

Inny przykład - na przełomie 2005/2006 była taka gra, w konwencji Zagubionych, gdzie autorka sama zobowiązała się do pisania odpisów za wszystkich graczy, a tych było od groma. Gracze sami ustalali co ich postać ma zrobić, a autorka spisywała to w krótkie opowiadania. Projekt zbyt ambitny i długo nie przetrwał, ale póki istniał, graczom się to strasznie podobało. Dzisiaj od jaśnie państwa usłyszeliby, że jak tak można.

Nie mam nic przeciwko regulaminowym wymogom oznaczania tekstów jako pisanych pod wpływem bądź w całości przez AI. Ktoś stworzył grę i się nią opiekuje, to ma prawo do własnych zasad, tak jak młoda para ma prawo zażyczyć sobie wesela bezalkoholowego.

Ale skoro tak łatwo wg was odróżnić, komu odpisy pisze AI, bo sztuczność i brak duszy czuć na kilometr, to w czym właściwie problem? Tak wam zależy na literackiej sprawności, a nie sprawdzacie postów potencjalnego współgracza i nie wiecie, że może wam wywinąć podobny numer?

Czy może cała ta awantura o to, że komuś innemu będzie się jednak gra z takim wspomagającym się AI misiem podobać?

----

Bajarzu, książki czy tam obrazki generowane przez AI to moim zdaniem jedynie przystanek pośredni, dość wczesny i niezgrabny, do generowania całych interaktywnych światów do zapełnienia przez ludzkie avatary. W postaci tekstowej, filmowej, wirtualnych gier czy form o których dziś nawet jeszcze nie myślimy. Do wytworzenia nowych gatunków rozrywki, które bez AI nie mają racji bytu z braku mocy przerobowych.

Można się zżymać na napisaną przez AI książkę, ale to jedynie środek do celu, nie sam cel. A czy twory popełnione przez AI będą traktowane na równi z twórczością człowieka? Dla nas nie. Dla naszych dzieci może też niekoniecznie. Dla naszych wnuków to będzie element codzienności obecny od najwcześniejszych lat.
2 Obrazek