Nie wiem jakim cudem wcześniej przeoczyłam ten temat, ale aż muszę się tu wypowiedzieć
Jestem raczej starym graczem w światku PBFowym, do tego z długą przerwą w stażu - bo w sumie kilkuletnią. Wracając na fora, nie tylko spotkałam się ze smutną rzeczywistością, że większość, na których grałam, już po prostu nie istnieje, ale też nie znam ludzi, schematów, jakie dzisiaj działają, podziału na kategorie, etc.
Można więc powiedzieć, że powróciłam z czystą kartą - ja nie znam nikogo, nikt nie zna mnie.
Żeby było weselej - wcześniej grałam głównie na forach związanych z anime - jakieś naruto i shaman king :hah: po drodze zahaczając o jeden "SL" w gangsterkim stylu - choć mam wrażenie, że wtedy tak się o tym typie forów nie mówiło.
Wchodząc w grudniu na eden, sama nie wiedziałam, czego szukam. Ot, przeklikałam kilka for z ogłoszeń - te, które się ledwo otworzyły, jak i te, które w niedawnym czasie przeszły aktualizacje :) Nie powiem, logując się na jedno z nich trochę przeraził mnie fakt, że większość osób już się tam zna - chociażby z innych forów - gdy ja byłam rodzynkiem, który próbuje się odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Odpowiedziałam jednak na pewne szukajki, stworzyłam kartę, i mimo pustek w moich relkach - nie narzekałam raczej na brak rozgrywek. A wszystko z jednego prostego powodu - nie czekałam z założonymi rękoma, aż to do mnie zaczną się zgłaszać, a raczej sama zaczęłam wychodzić z inicjatywą do kolejnych graczy. W krótkim czasie znalazłam sporo kompanów do pisania, jak i zaczęłam mieć wiele otwartych rozgrywek.
Co więcej - w przeciągu miesiąca trafiłam do administracji, a obecnie wręcz pełnię funkcję heada. Tak więc wszystko można, jeśli tylko się chce. Wbicie na forum samemu nie jest niczym złym, a wręcz daje szansę na poznanie nowych osób, otworzenie się na nowe gry i wybicie ze schematu pisania tylko z wybranymi przez siebie osobami :) Dzisiaj z graczami mam raczej dobre relacje - z niektórymi nawet udało już mi się spotkać na żywo
A kolejni na to spotkanie też czekają! ^^ Więc szczerze - można i warto ryzykować!
Idąc teraz w kierunku pytań, które stawiasz:
– Pomoglibyście nowemu graczu, który poszukiwałby kogoś „do oprowadzenia” po forum, zwłaszcza jeśli jest ono dosyć rozbudowane? Z własnego doświadczenia wiem, ze czasem sam „Przewodnik” nie wystarczy i przydaje się ktoś z „życiową” wiedzą, kto siedzi w temacie dłużej.
Pomagam zawsze, jeśli jestem w stanie :) Nasze forum akurat teraz mocno bazuje na discordzie, co daje też kolejne fajne możliwości - poznania się bliżej, jak i oznaczania osób, które mogą w temacie się lepiej odnaleźć. Ja jednak, nawet w chwilach, gdy na samym forum jestem niedostępna - staram się pomagać przez PW, GG czy właśnie discord, a jeśli nie jestem w stanie, daje konkretne instrukcje, do kogo można się zgłosić po pomoc.
– Zwracacie uwagę na nowopowstałe postacie i czytacie ich karty, czy trzymacie się w gronie tych już poznanych graczy?
Nie ukrywam, że w niektórych wątkach wolę się już trzymać tych wcześniej poznanych postaci. Jeśli jednak nowo powstała postać zwróci moją uwagę (np. odpowiednim opisem w relce, który w skrócie mi przedstawi jej postać), zwracam uwagę, czy mam jakiś fajny punkt zaczepienia. Nie lubię mieć po prostu pustych relek, które w sumie nie mają większego sensu.
– Uważacie, że ważniejsze są zdolności do prowadzenia fajnych rozgrywek i pomysłowość, czy bardziej doceniacie kiedy ktoś jest aktywny na sb i próbuje poznać ludzi od tej realnej strony?
Obie te kwestie są moim zdaniem tak samo ważne. Jestem jednak w stanie przymknąć oko na jakieś niedoskonałości w warsztacie pisarskim, kreatywności czy jakości postów, jeśli osoba wyda mi się bardziej przyjazna i przyjemna na SB czy discordzie - w drugą stronę to już nie zawsze działa...
– Bylibyście gotowi zaoferować komuś rozgrywkę widząc, że ten nie bardzo ma co ze sobą począć po akcepcie postaci? Jaka byłaby wasza reakcja gdyby ten ktoś sam to zaproponował?
Jeśli sama nie miałabym pomysłu, nie chciałabym raczej na siłę wymyślać punktu zaczepienia, choć muszę przyznać - nie raz już byłam do tego poniekąd "zmuszona". Jeśli jednak to ta osoba wyszłaby do mnie z inicjatywą, nie miałabym nic przeciwko, co więcej - z chęcią włączyłabym się w taką rozgrywkę.
– Zdarza wam się w ogóle zauważyć, że X nie do końca odnajduje się na forum bo np. przyszedł sam, bez obstawy ex kochanek, byłych ciotek i przybranych dzieci (lub po prostu, zajrzał sporo po otwarciu)?
Tak. Zauważenie takiej postaci nie jest wcale takie trudne. I na serio - nie ma problemu, jeśli ten gracz próbuje, szuka odpowiedzi czy punktów zaczepienia. Nie ma problemu, jeśli widać, że po prostu się nie odnajduje, ale chce to zmienić. I nawet nie chodzi tu o wcześniejsze relacje, a samo odnalezienie się w klimacie.
Problem jednak pojawia się, gdy dany gracz sam do końca nie wie, na jakim typie forum stworzył postać, ale oczekuje, że wszyscy się pod niego dostosują, nawet, jeśli nie ma to większego sensu. I jeszcze pół biedy, kiedy da radę się z nim dogadać, dojść do jakiś porozumień etc. Czasem jednak zdarzą się osoby, które po prostu uważają, że oni jako gracze mają najważniejsze znaczenie i mogą obejść nawet jakąkolwiek fabułę czy hierarchię panującą na forum bez żadnych konsekwencji - i nie, nie chodzi mi tu o sytuację, że MG i adminom wszystko wolno, a ignorowanie pozycji samych postaci, i stawianie pachołków "ponad prawem". Bo oni tak chcą i koniec kropka, wszyscy inni mają to zaakceptować, bo jak nie to foch, obraza i wyjście z forum. No. Niestety, tak to nie działa...
Podsumowując - dołączenie na forum samemu to świetny pomysł, dający szansę na jakikolwiek rozwój i zyskanie nowych znajomości - tylko trzeba chcieć. Samemu wychodzić z inicjatywą, akceptować, że nie każdy mój pomysł musi być najlepszy, nie separować się od innych i zniechęcać po dwóch dniach. Bycie otwartym, zarówno na innych, jak i na kompromisy, to moim zdaniem klucz do sukcesu :)