Ale tu nie chodzi o gryzienie. Tu chodzi o to głupie „głównie dla”. Mnie to osobiście fhói skopało. Nie piszcie „nie gram na forach mangowych”, bo co to nas obchodzi? My też nie gramy na forach o Nowym Jorku, Chicago albo Alasce, a na Eden próbujemy wbić. Bo miał być miejscem zrzeszającym wszystkie pbfy. A nie zrzeszającym second lify i ewentualnie innych, jak się cudem przedrą przez mur. A skoro to forum dla wszystkich pbfów, to dlaczego nie spróbować napisać obiektywnego, a nie subiektywnego wstępu do danego tematu? Nie znacie się na mangowych, fantastycznych albo zwierzęcych forach... ale to nie zmienia faktu, że możecie zarzucić problemem i go uogólnić, a nie z góry uznać, że dotyczy TYLKO sl-i. Bo prawdopodobnie nie, prawdopodobnie dotyczy wszystkich. Wiecie, nawet na psich forach są teraz karty postaci. Są tematy z relacjami i resztą cudów-wianków. Nie gram na psich forach. A wiem. Wystarczy zerknąć na pierwszy lepszy adres.Yenna pisze:Jak? Jak wspomniała Chienne, nie gryziemy
Nie znasz się – życie. Strzelaj. Tak jest bezpieczniej. Lepiej już uznać, że problem dotyka wszystkich, bo a nuż faktycznie tak jest, niż uznać, że dotyka tylko jednej grupy, gdy okazuje się, że jednak jest bardziej rozrośnięty.
Dlatego argument: „bo ja nie wiem” do mnie nie przemawia. Tym bardziej od administratorki forum, którego domeną było wyżej wspomniane „bycie dla wszystkich pbfów”. Tworząc projekt też wiedzieliście, że będą tu osoby ze środowiska, w którym się nie obracacie. Gdyby było inaczej, Eden już od początku byłby tylko dla sl-i.
Prosta zasada. Człowiek nie wypowie się tam, gdzie nie chcą go słuchać. I tu pojawia się ten natłok „wszystko jest dla sl-i, a dla reszty to już tak niezbyt, bo my i tak się na nich nie znamy”.Co w tym złego, żeby się odezwać i powiedzieć swój pomysł?
Jestem w pełni spokojny. To luźna myśl, bo może intuicyjnie – może nie – jednak zawsze są to zdjęcia, a klimat jest taki, nie inny. Ludzie to głównie wzrokowcy. Nie można się więc dziwić, że większość z nich odpada już na starcie.Żaden wygląd Edenu nie był tworzony pod żadną grupę, także już spokojnie.