Twoje imię miało brzmieć Asuia Lestrange - jedna z najjaśniejszych gwiazd konstelacji Draconis. Wybrali je dla ciebie najlepsi wróżbici w kraju, na długo przed Twoimi narodzinami. A jednak zaszczyt sam w sobie był słodko-gorzki - nawet imię przyszło ci dzielić z bratem. Byliście w końcu bliźniętami.
Przyszłaś na świat 13.08.1963 roku w rodzinnej posiadłości w Watford, jako trzecie, najmłodsze z rodzeństwa Lestrange. Różnica wieku między Tobą a Rabastanem to niecałe siedemnaście minut.
Więc dlaczego ślad po tobie zaginął? Dlaczego nie naniesiono cię na gobeliny rodowe, a twoje imię zostało wymazane z kart historii? Utraciłaś prawo do nazwiska, gdy tylko przerażona położna odkryła, że nie ma w tobie tej magicznej iskry. Urodziłaś się charłakiem, a na takie pohańbienie ród nie mógł sobie pozwolić.
Co z Tobą zrobiono? Komu oddano? Czy udało Ci się poznać prawdę o swoim pochodzeniu? To i wszystko inne pozostaje do ustalenia!
- Relacja jest z założenia w 99,9% platoniczna. Zostawiam 0,1% bo Rabastan to narcystyczny dupek, który może zrozumieć "go fuck yourself" nieco zbyt dosłownie
- Niech Cię nie zwiedzie krępujący status charłaczki - brak umiejętności magicznych będzie rekompensować bardzo duża swoboda w doborze innych kompetencji - masz niezwykły dar do języków? Trytoński czy dialekt goblinów są na wyciągnięcie ręki. Możesz podobnie jak brat mieć pamięć absolutną, a w dodatku posługiwać się sprawnie mugolską technologią. Nie ma nic bardziej zabójczego niż połączenie uroku osobistego i znajomości Excel'a.
- Przyszło ci wychowywać się na pograniczu świata magii i mugoli, więc wiesz, że nie warto wyważać otwartych drzwi - jeśli chcesz możesz mieć doświadczenie w pracy w Gringottcie czy Ministerstwie Magii. Co prawda Aurorem nigdy nie byłaś, ale pomyśl - kto naprawdę pociąga za sznurki - osiłek z Brygady Uderzeniowej czy ktoś kto dba o to, by galeony pojawiły się na początku miesiąca w jego skrytce? - Jeśli jakiś zawód można wykonywać bez użycia magii - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wpadł w ręce panny Nie-Lestrange.
- Jednym z takich zawodów jest choćby szara eminencja Hogwartu - czyli sekretarka w Szkole Magii i Czarodziejstwa. Ba! Jeśli lubisz skomplikowane i przepełnione absurdem relacje - rolę sekretarki można połączyć z pracą asystentki w Departamencie Przestrzegania Praw Czarodziejów - z jakiegoś tajemniczego powodu grafiki Rabastana Lestrange i Morpheusa Notta są wyjątkowo zbliżone.
- Na wizerunek proponuję Morenę Baccarin (do naszej Gotham’owej kolekcji), ale jestem otwarta na wszystko inne. Ze względu jednak na fakt, że to Rabastanowa bliźniaczka - musi pasować wiekiem na 35 lat, najlepiej z ciemnymi włosami i brązowymi oczami.