Zamknij oczy i sobie to wyobraź...
Jesteś Rabastanem Orionem Lestrange. Rocznik 1960, prezent pod gwiazdkę dla Remigiusa Lestrange'a od Severine Lestrange zd. Yaxley. Ten młodszy brat, co nie zdążył się jeszcze wykazać, ale w oczach matki na zawsze pozostawał jej oczkiem w głowie. Dobrze ułożonym dziedzicem.
Ale czy aby na pewno?
Zatrzymaj się. Właśnie tu.
Miałeś długie rude włosy, które ściąłeś. Kolor może jest ten sam, może inny, ciemniejszy. Bunt? Kaprys? Ochota? Lubisz robić to, na co masz ochotę. Tylko w jednym przypadku poszło coś nie tak. I to w sumie łączy cię bardzo mocno z twoim bratem, Rudolfem, poszukiwanym zbiegiem z Azkabanu. Jest to niechęć do własnych zaślubin.
Ale stało się. Początek 1981 i ciągnące się od kilku lat zaręczyny, znalazły swój finał. A wraz ze ślubem nadeszły nowe kłopoty. Wrobiono cię. Na pewno wrobiono, w sprawy, w których nie zawiniłeś. Wyciągnięto z własnego domu, umieszczono w magicznym areszcie śledczym.
Skandal. Ośmieszenie. Wściekłość.
I teraz myślisz. Kto to zrobił? Kto ośmielił się zadrzeć z Lestrange'ami? Z t o b ą?
I widzisz tę twarz żmii obok siebie. I rozważasz. Była zamieszana czy nie?
Jest za słaba, żeby cię ukąsić.
Twój brat?
Wrogi ród?
Niedawno zostałeś wypuszczony i oficjalnie oczyszczony z wszelkich zarzutów. Babka, starsza i doświadczona sędzina z Wizengamotu, o to zadbała, tak jak i twoi rodzice i reszta rodu. Ale co z twoją dalszą karierą w Ministerstwie Magii? Co z dalszymi planami?
Przyglądają się tobie. Wiesz, że tak. Musisz więc inaczej rozegrać tę grę. Znaleźć nowych sojuszników, rozluźnić się.
Uda ci się wreszcie stanąć na nogi?
~~~ Jesteś Rabastanem Orionem Lestrange. Rocznik 1960, prezent pod gwiazdkę dla Remigiusa Lestrange'a od Severine Lestrange zd. Yaxley. Ten młodszy brat, co nie zdążył się jeszcze wykazać, ale w oczach matki na zawsze pozostawał jej oczkiem w głowie. Dobrze ułożonym dziedzicem.
Ale czy aby na pewno?
Zatrzymaj się. Właśnie tu.
Miałeś długie rude włosy, które ściąłeś. Kolor może jest ten sam, może inny, ciemniejszy. Bunt? Kaprys? Ochota? Lubisz robić to, na co masz ochotę. Tylko w jednym przypadku poszło coś nie tak. I to w sumie łączy cię bardzo mocno z twoim bratem, Rudolfem, poszukiwanym zbiegiem z Azkabanu. Jest to niechęć do własnych zaślubin.
Ale stało się. Początek 1981 i ciągnące się od kilku lat zaręczyny, znalazły swój finał. A wraz ze ślubem nadeszły nowe kłopoty. Wrobiono cię. Na pewno wrobiono, w sprawy, w których nie zawiniłeś. Wyciągnięto z własnego domu, umieszczono w magicznym areszcie śledczym.
Skandal. Ośmieszenie. Wściekłość.
I teraz myślisz. Kto to zrobił? Kto ośmielił się zadrzeć z Lestrange'ami? Z t o b ą?
I widzisz tę twarz żmii obok siebie. I rozważasz. Była zamieszana czy nie?
Jest za słaba, żeby cię ukąsić.
Twój brat?
Wrogi ród?
Niedawno zostałeś wypuszczony i oficjalnie oczyszczony z wszelkich zarzutów. Babka, starsza i doświadczona sędzina z Wizengamotu, o to zadbała, tak jak i twoi rodzice i reszta rodu. Ale co z twoją dalszą karierą w Ministerstwie Magii? Co z dalszymi planami?
Przyglądają się tobie. Wiesz, że tak. Musisz więc inaczej rozegrać tę grę. Znaleźć nowych sojuszników, rozluźnić się.
Uda ci się wreszcie stanąć na nogi?
Szukam męża dla mojej postaci, Rabastana Lestrange'a. Karta Caroline jest tutaj. Wymagania? Na pewno rocznik 1960, bycie młodszym bratem, no i spryt, kombinowanie i tak dalej.
Ale daję wolną rękę. Co do romansów, zawodu, strategii pozbycia się żony i całej reszty. Róbmy sobie na złość, ściskajmy w tej niewygodnej dla obu stron relacji, popuśćmy wodzę fantazji.
Nie boję się oberwać. Nie boję się trudnych i wymagających sesji. Chętnie je przygarniam, a im bardziej zawiły plan tym lepiej!
Wizerunek: zostawiam wolną rękę, nie musi być rudy, ale wszelkie zmiany wyglądowe powinny zostać uzasadnione. No i ważne by pasowało to do postaci, która obecnie ma 21 lat.
Moje propozycje: Evgeny Schwartz (bardzo na tak, ten aktor jak coś!), Viggo Beck, Tymon Rutkowski (też bardzo na tak), Myroslav Grebeniuk, Luther Ford
Po więcej szczegółów i burzę mózgów zapraszam na swój discord! disaster69
Daj mi się porwać na Kołysankę!
Gwarantuję wprowadzenie i otwartość na różne własne pomysły i propozycje. Nie jestem też osobą, która pospiesza!
