Dołącz do Innowacji!

Szukasz partnera do gry, a może sam marzysz o stworzeniu własnych poszukiwań? To temat dla Ciebie!
Awatar użytkownika
Moje RPGi
Morsmordre, What Comes After

 Katrina#9786
 5302161

#61713 15 gru 2023, 20:58

Dołącz do Innowacji
Obrazek
Powstaliśmy, bo jesteśmy potrzebni.

Jesteśmy najnowszą dywizją w Nowym Breckenridge. Naszym zadaniem jest odkrywać i ułatwiać życie wszystkim mieszkańcom osady Nie jest to wcale proste. Z ograniczonym dostępem do współczesnych wynalazków jesteśmy zmuszeni do kreatywnego podejścia. Musimy mieć więc otwarte głowy, zarówno na nowe pomysły, niekonwencjonalne rozwiązania, jak i potrzeby każdej z dywizji. To nie talent nas definiuje, a upór, motywacja do wykonywanych zadań oraz chęć zdobywania nowej wiedzy, nawet mimo utrudnionych warunków bytowych.
Obecnie dywizja składa się z trzech postaci: dowódcy, Samuela oraz Elizabeth i Gaynor. Mile widziane są wszystkie postacie, które po prostu chcą pomagać i czują, że odnajdują się w bardziej naukowym otoczeniu, jeśli to, co robimy nauką można nazwać. Chętnie przyjmiemy dawnych studentów, inżynierów, doktorów; specjalistów w swoich dziedzinach. Poniżej zaś kilka moich pomysłów na postacie powiązane z dr Larksonem.

Podobno byliśmy przyjaciółmi
Obrazek
Mężczyzna, biolog, 37-40 lat

Byłeś pomocnikiem mojego promotora, gdy studiowałem w Denver. Jako wschodząca gwiazda świata nauki byłem wyjątkowo zaangażowany we wszystkie moje projekty, a Ty mogłeś to obserwować. Z jakiegoś powodu zaczęliśmy rozmawiać i szybko okazało się, że zgadzamy się w zaskakująco wielu kwestiach. Wprawdzie większość z nich dotyczyła nauki, nie wchodziliśmy raczej w prywatę, ale mimo tego po prostu staliśmy się sobie bliscy. W końcu dobrze jest mieć kompana w laboratorium.
W tym czasie mój promotor zaczął zachowywać się wobec mnie co najmniej dziwnie. Unikał mnie i nie chciał ze mną rozmawiać, a gdy zaczynałem mówić o nowych pomysłach i nowych wynikach, okazywało się, że on już to wszystko zrobił wcześniej. Wpadał przede mną na większość moich własnych pomysłów i o ile jeden, drugi, czy trzeci raz byłem w stanie uznać, że jest to przypadek, za którymś kolejnym zacząłem nabierać podejrzeń.
Pewnego dnia przyłapałem cię w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie, przynajmniej dla Ciebie. Odkryłem, że to Ty jesteś odpowiedzialny za wycieki informacji. To miało sens, w końcu to Tobie zwierzałem się z tego, co tworzyłem, co wymyślałem, co badałem.
To, że moje badania wyciekały, to, że ktoś korzystał z moich badań i mojej wiedzy podpisując się swoim nazwiskiem przestało być istotne. Zgłosiłem sprawę, wygrałem ją, ale straciłem coś zdecydowanie więcej, niż pierwszeństwo do moich własnych odkryć.
Po aferze moja popularność wzrosła, ty zaś wraz ze swoim przełożonym znikliście z mojego pola widzenia. Przenieśliście się do komercji, czy na inny uniwersytet? A może zupełnie zrezygnowałeś z kariery naukowej? To już zależy od Ciebie. Ważne jest jedno – że jakimś cudem przybyłeś lub wkrótce przyjdziesz do Nowego Breckenridge. A jesteś ostatnią osobą, którą chce widzieć tutaj żywą.

Mój uczniu, nie dogadywaliśmy się
Obrazek
płeć obojętna, dawny doktorant biologii, ok. 28-30 lat

Wiesz co, nie obchodzi mnie, czy masz talent, czy nie. Interesuje mnie, co chcesz zrobić. Jak bardzo się starasz. Jak bardzo ci zależy. A problem polegał na tym, że Tobie nie zależało wcale.
Byłeś lub byłaś jednym z moich doktorantów na katedrze biologii w Denver. Z jakiegoś powodu chciałeś/aś zrobić sobie dyplom. Problem polegał na tym, że w moim odczuciu kompletnie nie interesowała Cię nauka. Twoje badania były błędne, błędy rażące, odpowiedzi byle jakie. Byłeś wściekły/a za każdym razem, gdy opóźniałem Twoją obronę. Myślałeś/aś, że robię Ci na złość, że po prostu Ciebie nie lubię, że jestem wrednym i apodyktycznym promotorem, który musi powiedzieć Ci coś niemiłego za każdym razem, by połechtać swoje ego. Nie zauważałeś/aś, że nigdy nie krytykowałem Ciebie. Zawsze chodziło o badania, o naukę, która miała przecież pomagać ludziom w życiu, a uprawiana byle jak mogła doprowadzić do katastrofy i śmierci milionów.
Być może potem się ogarnąłeś/aś. Może zrozumiałeś, o co chodzi, ale było już zbyt późno, by o tym ze mną porozmawiać. Może porzuciłeś/aś zupełnie karierę naukowca. Teraz jednak trafiłeś/aś do Nowego Breckendridge i mimo przeszłości, musimy ponownie zacząć współpracować.

aktualne, 15.12.2023
kontakt przez forum lub Discorda (@.katrina._.).

ODPOWIEDZ ]