magia czarownice wampiry wilkołaki maine-usa jericho Grupowe poszukiwania - jericho

[Jericho]

Na forum zostało udostępnionych wiele poszukiwań naszych Graczy. Znajdziecie je pod tym linkiem: POSZUKIWANIA. Poszukiwania są różne - rodzina, członkowie watahy, romanse, a także relacje czysto zawodowe. Najszybszy kontakt złapiecie z innymi przez discord. Zapraszamy!

[Jericho]

Podbijamy . Szczególnie polecamy poszukiwania naszego walecznego wiedźmina:

WAMPIRZYCA. Nasze drogi zdecydowanie za często się przecinają. Pierwszy raz przypadł, gdy byłem podlotkiem i prawie straciłem dla ciebie głowę. Dosłownie. Od tamtej pory pojawiasz się zawsze tam, gdzie nie trzeba i pakujesz nas w kłopoty. I często to ja muszę po nas sprzątać, mimo że wy wampiry macie tych swoich sprzątaczy. Lubisz jednak patrzeć jak się zamęczam, sprawia Ci to ogromną przyjemność. Zupełnie jakbyś miała przeświadczenie, że jestem zabawką w twoich rękach. Szczeniaczkiem, którego możesz przerzucać z kąta do kąta. Potrafię jednak kąsać. Nie powinnaś w końcu zapomnieć, że nienawidzę takich jak ty. I gdybym mógł to wybiłbym każdego krwiopijcę. Nawet Ciebie. Szczególnie Ciebie.

________

Poszukuję wampirzycy do relacji, której skrzydła chcę rozwinąć poprzez pisanie na fabule. Mogła w życiu Roscoe pojawić się bardzo wcześnie, nawet gdy był dzieckiem ta mogła mieć na oku jego rodzinę. Może rodzice lub przodkowie byli coświnni twojej postaci? A może uwielbiasz sprawy kryminalne? Wysoce prawdopodobne będzie, że Thorsena okryje złoty kolor wiedźm. Jakie relacje przewiduję między postaciami? Nie wykluczam hate & love, choć na początek byłoby to tolerancyjne hate. Koniec końców byłby w pewien sposób do wampirzycy przyzwyczajony i ją tolerował, choć nie obejdzie się bez dogryzków.

A także przystojnego wilkołaka przypominającego z wyglądu Clinta Eastwooda

Spędziliśmy ze sobą kilka długich lat.
Kochałem Cię, kurwa, kochałem ile tylko miałem siły w pokracznym sercu. Jeździłaś ze mną nawet na największe zadupia i znosiłaś trudy wędrówek. Czekałaś, gdy wyjechałem na misję i zawsze byłaś obok, kiedy terror wojny gonił mnie w snach. W końcu jednak mnie dogonił, stałem się nieobliczalny.
Niebezpieczny.
Trwałaś przy mnie dalej, do pierwszej pięści wbitej w ścianę tuż obok Twojej głowy.
Przepraszałem, ale to było za mało i gdzieś w głębi duszy to rozumiałem, chociaż instynkty nakazywały dalszą walkę. Wyjechałem w montańską głuszę, by zebrać myśli; odnaleźć w sobie siłę, żeby to wszystko pociągnąć i rozliczyć się z własnym sumieniem raz na zawsze.
Nigdy już nie wróciłem.
W telewizji oglądałem Twoją zapłakaną twarz, gdy udzielałaś wywiadu na temat zaginięcia. Próbowałaś mnie odnaleźć, ale nie mogłem Ci na to pozwolić. Jeśli kiedyś byłem niebezpieczny, teraz nie było nawet słów na to, co mogłem Ci zrobić gdybym tylko stracił kontrolę; pozostało tylko wyć, a bezsilność przekuć w żelazną siłę. Nie złamałem przyrzeczenia danego Einarowi: przestałem dla Ciebie istnieć. Ale po latach przeprowadziłaś się tutaj, do cholernego Jericho. Masz męża, być może dzieci, a wokół oczu przybyło Ci zmarszczek...
A ja nie jestem już pewny, czy moja obietnica dalej obowiązuje.

***

Szukam kobiety, najlepiej człowieka (ewentualnie może być też wiedźma bądź świeżuśki wilkołak). Wiek powinien oscylować gdzieś w granicach 36-45 lat. Zawód i zajęcie dowolne, nie mam też wymagań wizerunkowych; byłoby doskonale, gdyby postać była już zamężna i miała poukładane życie. Chętne osoby zapraszam na priv. Jestem elastyczna, więc z pewnością stworzymy wspólnie coś ciekawego!

[Jericho]

gify dobrane dla estetyki

Zawsze byłaś silną kobietą. Nawet przed tym kiedy podjęłaś decyzję, że chcesz zostać wilkołakiem. Długo trwało nim przekonałaś Marroka o swojej słuszności, a zegar tykał. Być może Patrick był powodem dla którego chciałaś zaryzykować i uzyskać długowieczność. A może było to zgoła co innego. Przysłoniło to nawet chęć posiadania własnego potomstwa, choć może miałaś dzieci i po latach patrzyłaś jak przemijają, podczas gdy ty zachowałaś młodzieńczy wygląd?
Jesteś dominującą wilkołaczycą i złości cię fakt, że twoja pozycja w hierarchii jest zależna od mężczyzny. Upatrywałaś w Patricku przepustkę na szczyt, był nawet związek, może uczucie, lecz w pewnym momencie w tym duecie go zabrakło. Nie zamierzasz się jednak poddawać.
Złość, gniew, resztki namiętności. Wszystko to kotłuje się w tobie już tyle lat, pozostając świeże.

Powyższe jest delikatnym nakreśleniem sytuacji. Nie zależy mi na tym, aby ta postać była wyłącznie tworzona pod Patricka - chętnie podramuję, popiszę mnóstwo wątków, ale ważne jest aby postać potrafiła odnaleźć się również w innych wątkach i relacjach. Nie chcę niczego obiecywać w związku z tym co łączy postacie, bo lubię jak zawirowania fabularne same podsuwają pewne rozwiązania.
Podsumowując: zależy mi na wilkołaczycy, która byłaby typem dominującym. Powinna odznaczać się przede wszystkim ambicją. Wiele drobniejszych spraw możemy omówić prywatnie. Wiek postaci to takie 29-40 lat, ukocham za nieco dojrzalszy wizerunek niż za kogoś kogo można byłoby wziąć za nastolatkę.

aktualne

POTOMEK - mój najdroższy, najsłodszy... Zostałeś mi tylko Ty. Nie było was nigdy wielu. W przeciwieństwie do innych wampirów nie miałam licznej menażerii, a familiantów dobierałam najstaranniej. Urzekłeś mnie i bez wahania sięgnąłeś po moją dłoń. Od tamtej pory razem przemierzamy świat.

Płeć obojętna, wiek jest uzależniony od historii w mojej kp - najbardziej pasowałaby tu Europa przed 1900 rokiem.

aktualne


Jest u nas kameralnie, ale to tylko zaleta dołącz do nas