co też bóg najlepszego zrobił, kiedy sprawił, że życie jest takie smutne

[Vernice]

Forum: whitebourne
Postać: Eve A. Monroe
Mój discord: Łachmaniara#2192
Bardzo proszę o kontakt na discordzie lub pw na whitebourne, na Edenie bywam rzadko.
AKTUALNE 31.05


Ciepło Ameryki Południowej było przytłaczające dla duszy wychowanej na Alasce, ale dla Niej było chlebem powszednim. Wyglądała tak pięknie w letnich sukienkach i tak uroczo, kiedy przy temperaturze piętnastu stopni musiała założyć kurtkę z chłodu. Nie wiedziała jak to jest poruszać się każdego dnia w minusowych temperaturach. Jej ręce były szorstkie od pracy, ale usta tak delikatne. Jej oczy tak pełne szczerej dobroci, której nigdy nie było w Tobie. Wszystkie słowa po hiszpańsku, które znałaś mogłaś wyrzucić w niepamięć bo jedyne, które się liczyły to : te amo.
Pracowałyście razem w upale skrzętnie zbierając liście koki do wiklinowego kosza. I tylko co któryś liść ukradkiem wkładałyście między zęby. Euforia, gorąc, tułaczka. Mieszkałaś u Niej od czasu do czasu, choć tych czasów było więcej niż mniej. Wtulałyście się w siebie do snu, budziłyście rano i szłyście na zbiory by zarobić całkowite grosze. Przy Niej cała twoja podróż nabrała sensu, zrozumiałaś, że to Ona jest tym kogo szukałaś. Mijały miesiące aż nadszedł ten dzień, w którym... Musiałaś wrócić i tak jak porzuciłaś rodzinę pięć lat temu, tak musiałaś porzucić Ją. Nie wiedząc, że ona poleci za Tobą.

-Szukam kobiety, wiek raczej dowolny byleby nie było jakiejś ogromnej przepaści między nimi
-Musisz pochodzić lub w ostatnim czasie po prostu znajdować się na terenie Ameryki Południowej (kraj dowolny)
-Zajmowałaś się (między innymi) zbieraniem liści koki czym wpędziłaś Eve w kokainizm
-To Ty nadałaś Eve jej drugie, hiszpańskie imię, którego używałyście- Amalia
-Powód twojego przeniesienia się na Alaskę pozostawiam Tobie, mogłaś po prostu polecieć za Amalią, a mogłaś uciec tam za godniejszym życiem, czy mieć tam daleką rodzinę
-Wygląd, charakter całkowicie dowolne
-Nie chce, żeby to była prosta relacja, dziewczyny nawzajem umacniają się w wyniszczającym nałogu, Eve panią X porzuciła by wrócić do rodziny, można tu wpleść jeszcze wiele innych skomplikowań
-Zależy mi na dużej ilości gierek czy to z czasów obecnych na Alasce czy z przeszłości z Ameryki Południowej
Po więcej info i pomoc w tworzeniu postaci zapraszam na priv lub discorda <3