Teraz chciałabym, aby Pan Przeszłość wrócił po latach do jej życia. Kiedy to ona przepracowała to rozczarowanie i przede wszystkim swoją chęć bycia dla niego ważną. Chciałabym wspólnie przeżywać przeszłość, rozdrapywać rany i toczyć emocjonalne rozmowy.
Drugi Pan, Pan Teraźniejszość, to osoba, z którą nigdy jej nie było po drodze. Postronni mówią, że tworzyliby super parę, jednak u nich występuje zawsze coś, co im to uniemożliwia: a to on kogoś ma, a to ona się z kimś spotyka. A to on wyjeżdża na kilka miesięcy, a to ona nie jest gotowa na nic więcej. Przyjaźnią się, iskrzy, ale ogień z jakichś powodów nie może zostać do końca wznieciony.
Biorę po tysiąc złotych od każdej z drużyn i słucham Państwa!
