× 200g chęci i rozsądku,
× 1 pani, która się zgodzi na wszystko,
x 1/4 akcji i komplikacji(czytaj dramy), 3/4 miłości (może)
Historia
(..)wiedziony niepowodzeniami mającymi miejsce gdzieś daleko w głąb Stanów Zjednoczonych, zareagowałem z miłym wręcz uczuciem w klatce piersiowej na spadek po tym słynnym wuju z Australii. Jeszcze tam mnie nie było - tak sobie pomyślałem. Jako kiepski pisarz, jeszcze kiepski człowiek i były już mąż, aktualnie nie miałem nic lepszego do roboty w swoim rodzinnym Denver w stanie Kolorado. Co więc mogłem uczynić na takie super wieści? Spakowałem się w jedną małą torbę ze wszystkim co można było nazwać "moje" i poleciałem dosłownie w nieznane. Ten bilet w jedną stronę miał być przepustką do lepszego życia i startu. Chyba. Miał to być totalny ratunek przed stoczeniem się i zapijaczeniem jeszcze zmyślnego rozumu. Nie zrozumcie mnie źle, to życie i wszystko dookoła doprowadzało ludzi jak ja, do takich a nie innych zachowań. Chciałem pisać, chciałem być wielki a nawet miałem konkurować z tym je***** Cobenem. Tak mi się to marzyło... Kiedyś.
X to postać, która przeżyła już ponad 35 lat na tym świecie ale wciąż nie znalazła swojego ja. Wiedziony problemami i brakiem zrozumienia widzi okazje na "nowym start" gdy na horyzoncie pojawia się informacja o spadku w Australii po wujku. Nigdy nie pamiętał go ani nie potrafił przywołał czegoś związanego z tym człowiekiem. Tudzież bardziej dziwne mu się to wszystko wydaje ale kto by nie spróbował, prawda? Stąd przybywa do miasta z paroma rzeczami jakie mu pozostały. Nie udane życie pisarza, męża i syna sprawia iż chcę obmyć się z win i przeszłości na rzecz nowej ery, jaka nastawała dla niego. Problem jednak pojawia się już na starcie gdy wręcz gubi się w nowej rzeczywistości. Czy to właśnie Ty wyciągniesz do niego rękę?
1) Poszukuje dla niego kobiety, być może przyszłej miłości/kochanki/
czegoś więcej i na poważnie. Jako, że jest tutaj świeżakiem to i ta relacja musi być właśnie taka. Poznajesz go w momencie gdy siedzi na przystanku a może wręcz ucieka przed deszczem nie mając gdzie się podziać bo prawnie jeszcze nic nie jest jego. [czytaj dom=spadek po wuju].
Chcę aby była to relacja budowana od podstaw, z nadzieją na coś więcej jeśli udałoby się nam to jakoś pogodzić. Aktualnie myślę, że chciałby się dostać może do jakiejś lokalnej gazety aby pisać artykuły czy inne tego rzeczy pierdoły - bo na tym właśnie się zna głównie. Ewentualnie może też porzucić całkiem pióro na rzecz nowego zawodu, który mogłaby mu zaproponować Twoja postać. W fazie tworzenia wszelkie chwyty i pomysły są jak najbardziej widziane. Jeszcze myślę okej, ale chce aby to była ważna postać, ważna relacja i była rozwojowa z nadzieją na coś więcej.
2)Poszukiwana ex małżonka!
Nasze małżeństwo to idealny na pogórza obraz rodziny z USA. Kochany mąż, kochana żona. Wydawać by się mogło, że ich sielanka będzie trwać wiecznie, że to historia idealna z happy endem. Nic złudnego! Twoja postać ma tutaj być game changerem. Kochana i miła żona, która skrywa dalej sekret na temat tego zdrady, a może czegoś innego? Sama nie jest przekona do swoich kłamstw czy zagrywek?
[JEDNAK BEZ AKCJI Z DZIECKIEM, CHYBA]
To wydarzenie burzy więc obraz o ich nieskazitelnym związku, bo wydawało się to być niczym sielanka. Do tego dochodzi jego problem - alkohol. Dochodzi również do jego zachwiania w kwestii pracy gdy popełnia istotny błąd nie autoryzując pewnego tekstu. Niszczy tym dobre imię swojej redakcji, psuje też życie jednego człowieka, za co cierpi jego szef i cała stacja. Lawina zdarzeń powoduje, że oboje są skołowani On i Ona, może i zdenerwowani oraz no jak sobie nie wyobrazić - są na dobrej drodze do rozstania. Mój Pan jest wściekły i nie omieszka tego pokazywać na każdym kroku, wyrzucając głośno co myśli na temat małżonki. Jest zawiedziony, że nie przyszła do niego i nie powiedziała mu prawdy o romansie czy wybryku przed ich ślubem czy też po nim. To wszystko to luźny koncept pod który oboje możemy coś fajnego wymyślić. Czy jest sens ratować ten związek? A może tak na prawdę to dla nich droga do ucieczki od siebie? Czy była tam miłość czy nie? A może to dziecko trzymało ich razem? Aktualnie uważam, że mogliby by być już po rozwodzie i stąd też zachowanie samego X, a więc wpadnięcie w nałóg alkoholowy i ucieczka jak najdalej przy okazji wspomnianej wyżej - odziedziczony spadek i to w Australii.
Co na to Twoja Pani? Przybywasz w drogę za nim? Czy może jesteś tu przelotnie i wcale nie szukasz jego? A może za cholerę nie masz pojęcia, że moja postać się właśnie tutaj przeniosła i to jest totalny misz masz w całej tej historii? Cóż, równie dobrze możesz być stąd i mogliśmy się właśnie tutaj poznać kilka lat wstecz.
Do obgadania i do połączenia.
Proszę?
3)Poszukiwana kobieta, która da mu pracę i nie tylko to...!
Jordan jest w patowej sytuacji, szuka wydawcy, który pomoże mu w wydaniu książki, poezji z wierszami albo ogólnie coś co związane z dziennikarstwem też jest brane pod uwagę. Sama praca to jeden z głównych ich wiążących rzeczy ale może właśnie nie tylko? Szukam pani, która będzie wymagała od niego nieco więcej niż tylko pracę.. Może być i tak, że będą spotykać się i po za wzrokiem innych i za zamkniętymi drzwiami? Buchanan jest aktualnie wyłączony z życia i relacji kobieta-mężczyzna. Biedny pewnie nawet i nie zdążył w Australii poderwać żadnej choćby na jedną noc, więc taka rozrywka może go zachęcić.
Czy będzie to moralne łączyć pracę ze schadzkami?
Może to będzie dosłownie na chwilę?
Może ona ma męża albo kogoś, a on jest tylko kochankiem?
Rola jest do uzgodnienia ale wszyscy chyba się domyślamy jaka rola wchodzi tu w grę.
PW CZEKA!
(*ps. najpierw były poszukiwania, potem karta - więc niektóre sprawy mogą lekko odbiegać od aktualnej sytuacji Jordana, ale możemy się dogadać)
Skrót w pigule
- potrzebne są dwie panie [główny wątek], jedna z przeszłości mojego pana gdzieś w okolicy 30-35 lat, była żona z dzieckiem albo i bez. Druga z kolei to melodia przyszłości, ktoś może i znacznie młodszy, obszar to 22-30lat.
- preferencje wizerunków obojętne, od siebie dodam tylko że podobają mi się tureckie aktorki ostatnio,
- możemy równie dobrze zmienić koncept i połączyć to z Twoją wizją czy pomysłem,
- dla mnie najważniejsza jest chemia i flow, jeśli się zgramy to będzie cudnie.
- Zapraszam jednak też do relacji, ustaleń inne niż wyżej wymienione, może też coś dla siebie dla siebie znajdziemy w relacji?
ps. jak zwykle moje pomysły są do bani, ale oddam jako gracz gdy się zgramy i będzie miło, fajnie, przyjemnie. obiecuje nie sprawiać problemów!
DLA JORDANA..
