#35 mamy kryzys?

Miejsce na tematy w których od ponad roku nikt się nie udzielał.
ODPOWIEDZ ]

#20113 26 maja 2016, 19:33

Yenna pisze:Wydaje mi się, że wypowiedź Banany jest przez Was inaczej odbierana, bo nie gracie na sl'ach (chyba). Często się u nas zdarza tak (czego doświadczyłam na własnej skórze), że ktoś przychodzi na czyjeś forum tylko dlatego, że go nie lubi i zamierza je zniszczyć, zrobić gównoburzę o wszystko... Właściwie to co się dzieje potem, razem z pretensjami użytkowników, narastającymi prośbami o nic i o wszystko, człowieka przerasta.
Od czego są bany? Przychodzi ktoś siać zamęt i admin forum czeka aż się rozpęta wojna zamiast ukrócić to z miejsca? Zamęciarzy i trolle się blokuje zanim ich zachowanie eskaluje jeszcze bardziej. Pretensje i wymagania od graczy są na każdym PBFie, bez względu na to jaki gatunek/typ reprezentują. I ja i Black Cat pisałyśmy wcześniej o tym, że fucha admina to ciężka praca, a nie leżenie na poduszkach i pachnienie, że to niewdzięczna praca i obowiązek, które trzeba wykonywać każdego dnia. Jak ktoś tego nie rozumie albo to go przerasta, to nie powinien być adminem. Admin musi być twardy, a jeśli ma miękkie serce, to musi mieć twarde cztery litery, bo miękkie serce nie raz i nie dwa mu solidnie tam dokopie.

Awatar użytkownika
O mnie
w wolnym czasie obserwujemy z Cycem dramy pbf, a w zajętym ciężko pracujemy nad planem zdobycia świata

#20121 26 maja 2016, 22:32

Dla mnie bany i ostrzeżenia nie są rozwiązaniami, tylko środkami ostatecznymi i podziękuję za takie "poddawanie się".
Admin powinien być człowiekiem, a nie skałą. Robotów nie ma. :)

Awatar użytkownika
Moje RPGi
dreamy seattle

#20122 27 maja 2016, 0:56

Zgadzam się z Yenną. Mam wrażenie, że jedyna dobra odpowiedź na takie zarzuty, to po prostu robić swoje. Czas sam pokaże, czy robi się to dobrze, czy nie, bo może się zdarzyć, że te narzekania nie są bezpodstawne, ale w takich okolicznościach forum i tak zbyt długo się nie utrzyma. Zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasować i nie ma co suszyć sobie głowy nad każdym takim głosem, bo można dostać obłędu. Bany i ostrzeżenia to też nie jest wyjście, bo pewnie znajdzie się jakiś obrońca albo i kilku i nic się w ten sposób nie załatwi - zresztą nawet i bez względu na to nie jestem zwolenniczką takich rozwiązań.
Ale jeśli chodzi o samą wypowiedź Lany, to czy ja wiem, czy powinno być tak, że administrator to pan na włościach? Forum się jednak tworzy dla ludzi i z założeniem, że każda taka uwaga to próba umniejszenia jego autorytetu albo zniszczenia forum też się daleko nie zajdzie, bo niektóre mogą być przydatne, użyteczne i pisane w dobrej wierze. Działanie wbrew prośbom to też utrudnianie sobie pracy :x