#20 Co z tą Kartą?

Miejsce na tematy w których od ponad roku nikt się nie udzielał.
ODPOWIEDZ ]

Czy zanim ustalisz relację, czytasz Kartę Postaci?

Tak, całą od początku do końca
27
46%
Tylko pobieżnie, ale staram się wyłapać po kilka zdań z każdej części
27
46%
Jedynie ciekawostki
4
7%
Nie czytam karty, bazuję na prywatnych rozmowach z drugim użytkownikiem
1
2%
Liczba głosów: 59

#14448 01 gru 2015, 22:59

Nie będzie to długi tekst, a jedynie moje przemyślenia, które wypłynęły na fali tworzenia forum.

Wiele osób przyznaje się bez bicia, że nie czyta kart postaci, bo są za długie, za białe, za bardzo w kratkę, za skomplikowane, za jakiekolwiek. Swoje relacje tworzymy na postawie ciekawostek, bo są sformułowane w sposób czytelny, wypunktowany, prosty i bardzo zwięzły. Zatem, skoro nie czytamy kart postaci to po co w ogóle je tworzymy? Dlaczego nie są to jedynie właśnie ciekawostki, czy zdawkowe informacje? Granie powoli stało się obowiązkiem z którego nie możemy zrezygnować i w głębi duszy naprawdę nas męczy? A może zmieniły się priorytety i granie nie ma poprawiać naszych umiejętności pisarskich, a stanowić jedynie prostą rozrywkę?

Proszę, odpowiedzcie jak jest z Wami, czy widzicie podobne tendencje, czy Wam się podobają, czy nie?
Ostatnio zmieniony 06 gru 2015, 18:42 przez krucza, łącznie zmieniany 2 razy.

#14449 01 gru 2015, 23:06

Granie powoli stało się obowiązkiem
Nie. Jeśli zabawa - bo o to chodzi przecież na forach - sprawia ból, męczy i nudzi, to nie bądź masochistą, zamknij przeglądarkę i przestań się torturować. Siedzisz na forach, gdzie trzeba pisać i czytać i narzekasz, że trzeba czytać i pisać? Mam złą wiadomość. PBFy to nie jest miejsce dla Ciebie. Wszelkie teksty w stylu "ale ja lubię grać nie lubię tylko <czegoś tam>" to tylko wymówka. Czytanie i pisanie sprawia, że nie czujesz się dobrze na forum - fora nie są dla Ciebie.

Karta służy przede wszystkim autorowi i administracji jako informacje o postaci. To, co inni użytkownicy z nią robią, ma drugorzędne znaczenie (dlatego najlepiej jest wykorzystać hide do ukrycia wszystkiego poza dokładnie opisanym wyglądem).

Awatar użytkownika
Moje RPGi
Berrylane

 16160343

#14451 01 gru 2015, 23:24

I ja się szczerze przyznam, że męczą mnie obecne KP, ale nie ze względów estetycznych. Tu sprawa wygląda podobnie jak przy postach w moim odczuciu:
Te karty są w większości o NICZYM. Milion zdań pod tytułem "Dzień kiedy urodził się Joe był słoneczny i ciepły. Na drzewach..." No błagam, jak to widzę, to ręce mi opadają. Potem są kolejne zdania o tym co ktoś robił w dzieciństwie, ulubionej szmince i innych głupotach. Nie chcę generalizować, ale piszemy już o byle czym, byleby tylko karta wydawała się bardziej opasła. To samo z postami - kiedyś lubiłam strasznie te szybkie rozgrywki, post średnio do końca avatara 200x320, a teraz ja napiszę taki początek gry a ktoś mi odpowie postem 5x tyle - pytanie tylko o czym on pisze? Leje wodę.
Według mnie pora się zastanowić nad tym co sami piszemy. Osobiście lubię zwięzłe karty, gdzie są skondensowane informacje (plus gdy ktoś ma lekkie pióro, to jestem w niebie) , które łatwo wyłapać. Administracja też nierzadko tu nie pomaga, bo prosi: dopisz kilka zdań na temat jego przeżyć z liceum. No i wychodzą potem takie długie teksty, których ludziom się nie chce czytać. Serio, ja się przyznam - czytam takie karty tylko wtedy, gdy na początku zauważę wspomniane wcześniej "lekkie pióro", ale nie oszukujmy się, nie każdy je ma.

#14453 01 gru 2015, 23:35

Granie powoli stało się obowiązkiem
Zdecydowanie tak i to już dawno temu. Kiedyś nie było grafiki, nikt nie zwracał uwagi na estetykę tak bardzo jak dziś. Wchodząc na kolejne fora człowiek się zastanawia czy to jeszcze zabawa czy już wyścig o to kto będzie miał lepszą szatę graficzną/ avatar/ podpis/ kartę postaci. Jasne liczy się estetyka i wcześniej aż oczy bolały, ale ludzie grali, a nie ślęczeli nad kp przez tydzień albo dwa. Niektórzy faktycznie zniknęli z tego światka bo im się te zmiany nie podobały ale inni zostali co nie oznacza, że muszą godzić się na wszystko. Tworzymy tą społeczność razem i w sumie fajnie, że przy okazji budowania Alaski jesteście otwarci na głos graczy.
Z kartą postaci sprawa wygląda tak, że niektórzy faktycznie lubią je pisać bo przez rozbudowaną biografie, charakter i masę wymyślnych ciekawostek dopieszczają swoją postać. Inni z drugiej strony napiszą o tym jakie dzieciństwo było super, a później ich postać siedziała nad książkami aż znalazła się tu gdzie jest. Dobrym rozwiązaniem mogłaby być "otwarta karta postaci". No może nie tak do końca otwarta ale na zasadzie, że w biografii wpisujemy tylko to co wydaje nam się najważniejsze, nawet można to wypisać od myślników. Charakter i ciekawostki można zostawić bo w sumie na tym faktycznie opierają się relacje w wersji dla leniwych. Dalej byłby akcept ale to nie oznacza, że kp jest skończona. Jeżeli ktoś idzie na forum żeby faktycznie grać to postać się rozwija w trakcie tej gry czyli zachodzą zmiany w kp. Otwarta kp umożliwiałaby dopisywanie raz na jakiś czas kawałka historii z życia postaci i dajmy na to wprowadzenie jakichś zmian w charakterze. Generalnie pomysł do dopracowania i z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają to za pracochłonne przedsięwzięcie ale wydaje mi się, że by się sprawdziło. Nie trzeba na początku pisać o wszystkim bo tak samo jak my postacie też się zmieniają więc można w takim przypadku dopisywać co się chce do kp. Ja bym na to poszła. Lepsze to niż kalendarze i daje większe pole do popisu z postaciami :D

#14454 01 gru 2015, 23:37

Zgodzę się z tym, że współczesne karty, to w 3/4 lanie wody i opowiadanie o siusianu do nocnika, imprezkach w liceum, nauce na studiach. To samo w sumie tyczy się postów. Jednak, tak jak napisałaś Lana, jeśli ktoś ma lekkie pióro to i nawet 10 stron karty czyta się przyjemnie, moje pytanie jednak brzmi: po co piszemy o sikaniu w pieluchach i rzeczach naprawdę oczywistych, takich, które nic nie wnoszą do naszej postaci, nie zmieniają jej charakteru, nie kształtują go?
Otwarta kp umożliwiałaby dopisywanie raz na jakiś czas kawałka historii z życia postaci i dajmy na to wprowadzenie jakichś zmian w charakterze. Generalnie pomysł do dopracowania i z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają to za pracochłonne przedsięwzięcie ale wydaje mi się, że by się sprawdziło. Nie trzeba na początku pisać o wszystkim bo tak samo jak my postacie też się zmieniają więc można w takim przypadku dopisywać co się chce do kp. Ja bym na to poszła. Lepsze to niż kalendarze i daje większe pole do popisu z postaciami
Whatever, ten pomysł jest naprawdę dobry i jeśli się zgodzisz, popracujemy nieco nad nim w gronie alaskańskiej administracji! Aczkolwiek właśnie funkcję takiego "dopisywania" mają nasze pamiętniki. Może jednak dobrą opcją jest to, że można dodawać też jakieś wydarzenia (chociażby te rozegrane i streszczone) do swojej karty.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2015, 23:41 przez krucza, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Moje RPGi
Berrylane

 16160343

#14455 01 gru 2015, 23:38

Magda/whatever, ale historia to się nie powinna zmieniać raczej :lol: Chyba tutaj mowa o ciekawostkach, które w tym przypadku można wtedy wrzucić do kalendarzy i sobie edytować w dowolnej chwili :cool:

EDIT: Krucza, wydaje mi się, że to właśnie spiralka nakręcona przed Administrację swego czasu. Była moda na bogate KP, Admini prześwietlali każdy etap życia postaci i sprawdzali, czy napisaliśmy o wczesnym dzieciństwie, przedszkolu itp. Rozumiem wpisywać takie rzeczy w przypadku, gdy np. postać była molestowana w wieku powiedzmy 5 lat, ale zdanie "Tom miał szczęśliwe dzieciństwo - może nie upłynęło mu w luksusie, jednak rodzice bardzo go kochali i starali się wychować go na porządnego człowieka" załatwiłoby sprawę. A Admini się czepiali "dopisz tu parę zdań i będzie akcept". Teraz już tego nie spotykam, ale kiedyś to była makabra siedzieć i dopisywać jakieś głupoty na siłę, żeby móc zacząć grać.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2015, 23:42 przez Lana Banana, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

#14457 01 gru 2015, 23:41

Ja się przyznam, że kart nie czytam zbyt dokładnie jeśli postać nie jest zbyt bliska mojej. Przeważnie rzucam okiem na ciekawostki bo na tej zasadzie łatwo na coś wpaść chociaż przykro, że to wygląda na zasadzie "O Twoja postać też lubi lejsy paprykowe. Niech będzie bff hihi", no ale to już chyba temat do osobnej dyskusji. Zgodzę się z Laną, że biografie są przeważnie napchane niepotrzebnymi i pustymi zdaniami. Przeważnie każdy opisze sobie jakieś szczęśliwe dzieciństwo, że był uroczym berbeciem, potem jakiś bunt młodzieńczy żeby było więcej zdań no i jakoś leci. No who cares. Niestety wygląda to jak wygląda bo jak chcę się zrobić normalną postać, która nie przeżyła nic ciekawego przez całe życie to jakoś trzeba zapchać to miejsce i mi się często to zdarza. Lepiej napisać coś ciekawego (albo chociaż w ciekawy sposób, o) niż rozpisywać się i przynudzać, żeby biografia była dłuższa i przy okazji nudna, ale w sumie to po co się wysilać skoro nikt nie przeczyta? Trochę błędne koło.

#14459 01 gru 2015, 23:52

krucza pisze:[...]moje pytanie jednak brzmi: po co piszemy o sikaniu w pieluchach i rzeczach naprawdę oczywistych, takich, które nic nie wnoszą do naszej postaci, nie zmieniają jej charakteru, nie kształtują go?
Otwarta kp umożliwiałaby dopisywanie raz na jakiś czas kawałka historii z życia postaci i dajmy na to wprowadzenie jakichś zmian w charakterze. Generalnie pomysł do dopracowania i z pewnością znajdą się tacy, którzy uznają to za pracochłonne przedsięwzięcie ale wydaje mi się, że by się sprawdziło. Nie trzeba na początku pisać o wszystkim bo tak samo jak my postacie też się zmieniają więc można w takim przypadku dopisywać co się chce do kp. Ja bym na to poszła. Lepsze to niż kalendarze i daje większe pole do popisu z postaciami
Whatever, ten pomysł jest naprawdę dobry i jeśli się zgodzisz, popracujemy nieco nad nim w gronie alaskańskiej administracji! Aczkolwiek właśnie funkcję takiego "dopisywania" mają nasze pamiętniki. Może jednak dobrą opcją jest to, że można dodawać też jakieś wydarzenia (chociażby te rozegrane i streszczone) do swojej karty.
Piszemy bo administracja najczęściej widząc krótką biografie prosi o dodanie kilku zdań. Najczęściej tylko po to żeby było wizualnie więcej i fajniej bo do tej pory były tylko najważniejsze informacje według autora, które każdy by przeczytał. No i w tym momencie mamy błędne koło: ambicja administracji, obszerne kp, których większość nie czyta i relacja na zasadzie "lubię ten serial co twoja postać musimy się lubić". Większość takich relacji nie ma sensu i pewnie nawet nie zostaną one rozegrane ale co tam, kp jest duża to jest zabawa!
Jasne, bierzcie, myślcie i wykorzystajcie śmiało. Lana generalnie może mało jasno się wyraziłam bo padam po wykładach ale widzę to dopisywanie jako takie rozdziały. Co miesiąc czy tam dwa każdy by sobie dopisywał co się działo z postacią przez ten czas. Dajmy na to zakończyliśmy biografię postaci na jakimś ślubie, w tym czasie postać miała wypadek, uderzyła męża patelnią, przypaliła jajecznice i spaliła przez ścierkę pół domu, a mąż kupił lampkę żeby w nocy nie walić małym palcem o szafkę. Z ciekawostek postać pierwszy raz jadła karpia albo przeszło jej uczulenie na sierść renifera, cokolwiek generalnie. To obrobić w jakiś prosty wzór typu "miesiąc, wydarzenia, nowe doświadczenia czy tam ciekawostki" i się przyjmie :D
Ostatnio zmieniony 02 gru 2015, 0:42 przez whatever, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Moje RPGi
Berrylane

 16160343

#14460 01 gru 2015, 23:54

whatever pisze:Lana generalnie może mało jasno się wyraziłam bo padam po wykładach ale widzę to dopisywanie jako takie rozdziały. Co miesiąc czy tam dwa każdy by sobie dopisywał co się działo z postacią przez ten czas. Dajmy na to zakończyliśmy biografię postaci na jakimś ślubie, w tym czasie postać miała wypadek, uderzyła męża patelnią, przypaliła jajecznice i spaliła przez ścierkę pół domu, a mąż kupił lampkę żeby w nocy nie walić małym palcem o szafkę. Z ciekawostek postać pierwszy raz jadła karpia albo przeszło jej uczulenie na sierść renifera, cokolwiek generalnie. To obrobić w jakiś prosty wzór typu "miesiąc, wydarzenia, nowe doświadczenia czy tam ciekawostki" i się przyjmie :D
No o tym są chyba kalendarze :lol: Czy mają jakieś inne funkcje oprócz zadanek od MG i relacjonowania co się działo z postacią?

#14461 01 gru 2015, 23:55

Czaję o co chodzi Whatever. Zależy jej na tym, aby ten miesiąc przegrany na forum został streszczony i opisany albo chociaż jakaś fajna sytuacja, która wpływa znacząco na kolejne losy postaci. Takie rozwiązanie jest bardzo fajne, bo też pomaga nowym userom być na bieżąco z tym, co u danych postaci się działo.

#14462 02 gru 2015, 0:07

krucza pisze:Czaję o co chodzi Whatever. Zależy jej na tym, aby ten miesiąc przegrany na forum został streszczony i opisany albo chociaż jakaś fajna sytuacja, która wpływa znacząco na kolejne losy postaci. Takie rozwiązanie jest bardzo fajne, bo też pomaga nowym userom być na bieżąco z tym, co u danych postaci się działo.
Dokładnie o to chodzi. Kalendarze niby na forum są, niby każdy o nich wie i się ich domaga ale jak przychodzi do uzupełniania to już gorzej to wygląda. Gdyby takie dopisywanie losów postaci miało miejsce pod kp byłoby prościej dla każdego. Super relacje od ręki, każdy nowy użytkownik może zobaczyć co się działo u kogo i może na spokojnie odnieść się w grze do tamtych wydarzeń. Plus mistrz gry też miałby prościej bo nawiązanie do wydarzeń z przeszłości wymienionych w kp zawsze moze się sprawdzić. Tak jak mówię pomysł do dopracowania bo co wtedy z edycją kp, jeśli się jej nie zamknie jak robiliśmy do tego momentu to przecież będzie inaczej. Co z kalendarzami, w których to mg pisał raz na jakieś pół roku zadania, które mało kto wypełniał? Bez większości bajerów dałoby się na forum żyć, a generalnie najlepiej by było gdyby była teczka danych zamiast tradycyjnej kp. Co by było w środku? Otwarta karta postaci i bajery opcjonalne. Rozwiązań jest sporo wystarczy tylko pomyśleć i otworzyć się na nowe zamiast powtarzać schemat, który już dawno nie funkcjonuje tak jak powinien.

Awatar użytkownika
O mnie
na forach cos okolo 15 lat, albo moze nawet wiecej, jak mnie najdzie ochota to robie avatary
Moje RPGi
-
Pomógł(a) : 1 raz

 natalia#3319
 5712974

#14471 02 gru 2015, 13:22

To co chciałam w sumie napisać, zostało już napisane (:)). Ja sama wiem jak to jest i przyznaje się bez bicia, że jeśli nie jestem adminem to nie czytam kart, tylko ciekawostki, bo właśnie to wszystko przez to, że ludzie opisują jak mama z tatą się poznali, jak spłodzili piątkę dzieci, a potem o szczęśliwym dzieciństwie. Sama tak pisałam, ale tylko dlatego, bo administracja tego wymagała, żeby właśnie karta była bardziej obszerna, co jest błędem. Wiadomo, życia 50 letniej postaci nie opiszemy w dwóch zdaniach bo jednak coś na tym świecie taka osoba przeżyć musiała, ale już karta dziecka będzie się różnić i w tym wypadku opisywanie dzieciństwa i tak dalej jest zrozumiałe. Ciekawostki dają po prostu tą możliwość, że łatwiej wyciągnąć jakieś łączące postaci rzeczy, bo jednak nie wszystko da się umieścić w biografii. Tutaj bardziej, moim zdaniem, chodzi o to w jaki sposób one są napisane. Ja sama zawsze pisałam "mam uczulenie na kota" ale można dodać kiedy się o tym postać dowiedziała, że jest to dla niej przykre bo uwielbia koty itd. Chyba napisane kilku zdań więcej nikogo nie zabije. Ja sama po oddaniu karty żałowałam, że przecież mogłam się bardziej wysilić.
A co do czytania kart, to tak jak napisałam, jeśli jestem adminem to czytam od deski do deski. A jednak jeśli mam wymyślić tylko jakąś relację to czytam ciekawostki, może rzucę okiem na bio, ale raczej rzadko, a charakter mnie w ogóle w sumie nie interesuje. Jednak jeśli postać jest jakoś związana z moją postacią to wtedy skupiam się na całej karcie, bo jednak w trakcie gry nie chce się popełnić jakiegoś głupstwa ;)
więcej avatarów i gifów tutaj

Awatar użytkownika
O mnie
#WerkaHejterka
Moje RPGi
Zapytaj, wyśledź mnie!
 Werka #1964
 48001676

#14474 02 gru 2015, 14:37

krucza pisze:Wiele osób przyznaje się bez bicia, że nie czyta kart postaci, bo są za długie, za białe, za bardzo w kratkę, za skomplikowane, za jakiekolwiek. Swoje relacje tworzymy na postawie ciekawostek, bo są sformułowane w sposób czytelny, wypunktowany, prosty i bardzo zwięzły.
No ja, jak to mawia młodzież, mam bekę fest. Seriously? I potem ludzie się dziwią, gdy dostają całkiem normalne propozycje relacji (powołuje się na siebie, bo ja tam karty czytam i lubię odnosić się do całości, do jednego fragmentu ze środka biografii albo miksu ciekawostki i imion rodziców) i twierdzi, że ło matko jak fajowsko i najciekawiej, bosze, jak to się stanęło się stało. A ja wcale nie należę do najbardziej kreatywnych ludzi świata, Ci którym się do relacji wbijałam kiedyś bądź wbijali się do mnie - wiedzą. Meh, Degrengolada! Lenistwo! Upadek społeczeństwa! Nie no, sama jestem leniwą szmatą, ale żeby nam się aż tak nie chciało tych kart czytać. Przecież to nie Potop. ALE CUSZ.
Z drugiej strony rozumiem frustrację wywołaną przez adminów, jęczących o dodanie kilku zdań do biografii, bo za krótka. Nie przepadam za tym. Bo i po co? Jak ktoś zrobi krótką i nieciekawą kartę, to jego problem. Albo wybroni się samym sobą, bo jest taki wspaniały, że mimo prostoty postaci każdy będzie chciał się z nim pobawić i bajlando albo zostanie zniszczony i zmiażdżony przez swój brak weny/kreatywności/charakteru/życia i nikt nie będzie chciał się bawić, bo nawet jak spróbuje, to złamie w trakcie na głowie klawiaturę, wyjąc z palącej nudy. Sorry not sorry <3
Obrazek
Wolę jak przygryzasz wargi niż jak się gryziesz w język
Gramy już trzy dogrywki, wciąż nie widzę zwycięzcy
Wolę jak przygryzasz wargi niż jak się gryziesz w język
To już ostatni karny, wciąż nie widzę zwycięzcy


#14475 02 gru 2015, 14:49

mam bekę fest
Ja też! Śmieję się z tego, co piszecie - granie to obowiązek, pisanie to męczarnia, czytanie to tortury, tworzenie karty postaci tak bardzo wyczerpuje, tęsknota do dawnych czasów... ktoś siłą trzyma Was przykutych do klawiatur i pod groźbą śmierci każe siedzieć, pisać i czytać? Nie?

Nie gram na second life'ach. Te "problemy" to nie są dla mnie problemy, nie rozumiem ich. Prośba o dokładniejsze rozpisanie karty to najczęściej wyjaśnienie czegoś, rozwianie wątpliwości - bo jak zostało już napisane, karta ma służyć administracji i autorowi. Nie innym ludziom.

Otwarte karty - nie. Chyba, że zablokować możliwość edycji posta otwierającego i dopiero w kolejnych postach dodawać nowe informacje, ale znowu - nie gram na SL'ach, nie rozumiem tych, tworzonych według mnie na siłę, problemów.

Awatar użytkownika
O mnie
na forach cos okolo 15 lat, albo moze nawet wiecej, jak mnie najdzie ochota to robie avatary
Moje RPGi
-
Pomógł(a) : 1 raz

 natalia#3319
 5712974

#14478 02 gru 2015, 15:23

Apple pisze:Śmieję się z tego, co piszecie - granie to obowiązek, pisanie to męczarnia, czytanie to tortury, tworzenie karty postaci tak bardzo wyczerpuje, tęsknota do dawnych czasów... ktoś siłą trzyma Was przykutych do klawiatur i pod groźbą śmierci każe siedzieć, pisać i czytać? Nie?
Właśnie nie. Dla mnie pisanie to nie jest męczarnia, inaczej by mnie tu nie było, ale pisanie o tym jak kwiatki rosły w ogródku kiedy mama pojechała mnie rodzić jest do cholery bez sensu. Przynajmniej mi o to chodzi. Nie chce o tym pisać, ani czytać takich głupot, bo na co to komu? Zapchaj dziura, żeby admini się nie doczepili, że za krótko. Tworzenie karty postaci jest dla mnie przyjemnością i nie rozumiem jak ludzie mogą płakać, że nie mogą jej napisać. Jak czuje postać to karta się pisze w sumie sama i można to zrobić w pół godziny.
więcej avatarów i gifów tutaj