Młodsza stażem pracownica magimilicji

Nie jest istotny wiek, krew zaś nie ma znaczenia, o ile, jeśli zamierzasz być mugolskiej krwi, nie afiszujesz się tym przede mną. Najlepiej by było, gdybyś była mieszanej. Z braku laku przejdzie też czysta lub błękitna, choć raczej mało kto chciałby pracować w magmilicji. Nie mówiąc już o rodzinnych restrykcjach. Może jesteś czarną owcą? Albo jakimś sposobem ci się udało przez odczuwane powołanie? Miałaś kłopoty finansowe? Trudności ze znalezieniem pracy? To nieistotne, bo wylądowałaś tam, gdzie najczęściej trafiają odrzucani kandydaci na aurorów. W magimilicji. I jesteś pod moją protekcją.
Świeżo upieczona, odrobinę krnąbrna, na pewno są rzeczy w których się nie zgadzamy. Pewnie niezbyt traktuję poważnie ciebie i twoje pomysły, daje ci wymyślne, często beznadziejne zadania. Swój staż zakończyłaś szybciej niż reszta, nadajesz się do tej roboty, ale nigdy ci tego nie powiem.
Bo jeszcze byś poczuła się za pewnie i dopiero by było.
Magmilicja przez wielu czarodziejów jest bagatelizowana, ale my łączymy ze sobą spektrum przeróżnych działań. Szukamy zaginionych, zwalczamy agresywnych czarodziejów z różnych zakątków Wielkiej Brytanii, przeprowadzamy dochodzenia i ogólnie ogarniamy największy szajs, którego nie chcą tykać aurorzy. Ich też wspomagamy, oczywiście. Nie ma u nas typowych wydziałów jak u niemagicznych, organizacja jest jaka jest, bierzemy wszystko jak leci.
Masz pytania? Świetnie. Zachowaj je więc dla siebie.
Vy ponimayete?
Szukam na Kołysankę.
Nie jest istotny wiek, krew zaś nie ma znaczenia, o ile, jeśli zamierzasz być mugolskiej krwi, nie afiszujesz się tym przede mną. Najlepiej by było, gdybyś była mieszanej. Z braku laku przejdzie też czysta lub błękitna, choć raczej mało kto chciałby pracować w magmilicji. Nie mówiąc już o rodzinnych restrykcjach. Może jesteś czarną owcą? Albo jakimś sposobem ci się udało przez odczuwane powołanie? Miałaś kłopoty finansowe? Trudności ze znalezieniem pracy? To nieistotne, bo wylądowałaś tam, gdzie najczęściej trafiają odrzucani kandydaci na aurorów. W magimilicji. I jesteś pod moją protekcją.
Świeżo upieczona, odrobinę krnąbrna, na pewno są rzeczy w których się nie zgadzamy. Pewnie niezbyt traktuję poważnie ciebie i twoje pomysły, daje ci wymyślne, często beznadziejne zadania. Swój staż zakończyłaś szybciej niż reszta, nadajesz się do tej roboty, ale nigdy ci tego nie powiem.
Bo jeszcze byś poczuła się za pewnie i dopiero by było.
Magmilicja przez wielu czarodziejów jest bagatelizowana, ale my łączymy ze sobą spektrum przeróżnych działań. Szukamy zaginionych, zwalczamy agresywnych czarodziejów z różnych zakątków Wielkiej Brytanii, przeprowadzamy dochodzenia i ogólnie ogarniamy największy szajs, którego nie chcą tykać aurorzy. Ich też wspomagamy, oczywiście. Nie ma u nas typowych wydziałów jak u niemagicznych, organizacja jest jaka jest, bierzemy wszystko jak leci.
Masz pytania? Świetnie. Zachowaj je więc dla siebie.
Vy ponimayete?