Strona 1 z 2

nata

: 14 mar 2015, 23:52
autor: nata
  • TROSZECZKĘ O TOBIE

JESTEM: natą. Chociaż na imię mi Natalia, to na forach nikt się tak mnie nie zwraca (przez poksa, miłość!)
O SOBIE: mam już dwadzieściaparę lat (bo nie wiem, kiedy znowu to zaktualizuję), nie jestem fanką rzeczy, których nie lubię, wink
ULUBIONA KSIĄŻKA: "Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego i seria o Harrym Hole Jo Nesbo
ULUBIONY SERIAL: GOT, gossip girl, house, reign, sherlock, big bang theory, ahs, lost, ale oglądam co tylko wpadnie do głowy, dużo jest takich, które od pierwszego do ostatniego odcinka obejrzalam
ULUBIONY FILM: Król Lew, filmy Lanthimosa, ostatnio Makbet został dla mnie najpiękniejszym filmem pod względem zdjęć (dalej jest),
ULUBIONY GATUNEK MUZYCZNY: niegdyś mówiłam, że tylko heavy metal, teraz słucham dużo klasyków z ubiegłego wieku, ostatnio pokochałam polskich wykonawców, którzy mają po 200 tys. wyświetleń na yt razem wziętych, no i w ogóle dużo pojedynczych piosenek i rapsy, odkryłam rapsy
  • UMIEJĘTNOŚCI

ZNAM SIĘ NA: regulaminach i wymyślaniu pokrętnych relacji
POMOGĘ Z: szybkimi grami, głupimi filmami, brzydkimi avatarami

  • TROCHĘ O FORACH

PREFEROWANA TEMATYKA FORÓW: sl
FORA NA KTÓRYCH GRAŁEM: Annapolis, Antonowo, Berrylane, Boston, Bristol, Brookhaven, BTB, Cityofangels Dreamy Seattle, Dzielnia, Fake-Life, Hope Valley, Jelonki, Lorne Bay, Monterey, Niedoliski, kilka razy NY, Selkiewo, Sopot, Toronto, UCLA, Young Volcanoes, Warszawa, White Oak, Wilamowo, na milionie innych pewnie też :D
AKTUALNIE GRAM NA: Lorne Bay
ULUBIONE WYGLĄDY: zawsze co innego, ale aktualnie
  • - żeńskie: Kaia Gerber, Zoe Barnard, Courtney Eaton
    - męskie: Ben Nordberg, Adrien Sahores

Re: nata

: 14 mar 2015, 23:57
autor: CICHOCIEMNA
Żyję w Warszawie
TYY, to dobrze wiedzieć! :cool: :lol:
A w której części? <3

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:00
autor: seevis
Piękny awatar <3

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:00
autor: nata
CICHOCIEMNA, no ja wiem, że Ty też :lol:
żyję szkołą, więc w centrum jestem codziennie, ostatnio na Żoliborzu często, a tak w ogóle to jestem cziksą z Woli wannabe :cool:
No i mieszkam poza, po tej lepszej stronie Wwki, w końcu szlachta wyjeżdża na prowincję!

seevis, urzekł mnie, musiałam go gdzieś wrzucić :lol:

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:05
autor: CICHOCIEMNA
No ja mieszkam na tej gorszej, na Pradze Południu, ale co zrobić jak 20 minut do uczelni :lol:
Ale no strzeż się jeśli chodzisz na lejdis najt na Mazowiecką - nawiedzam to miejsce prawie co środę, także uważaj, bo jeszcze wpadniesz na rozweseloną mnie, nie wiem czy to tak super, chyba słabo ahahahah :lol:

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:05
autor: seevis
nata, hahaha, nie dziwię się. Pewnie też bym taki wzięła, no ale!
Nie tylko Ty cierpisz na maturalną depresję, nie martw się. Ja też, choć powinnam już dawno ją zdać, ale do tego nie dojdzie!

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:11
autor: nata
CICHOCIEMNA, nie chodzę, ale wiem, że bywasz <kripsterka>
no i mam mazowiecką pod szkołą, to może w jakiś czwartek rano Cię spotkam żulującą na przystanku :lol:

seevis, moja kobieta od bio mówi, że przez to się chudnie i ja czekam od września, aż zrzucę kilogramy przez tę maturę i nic <lol2>

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:14
autor: seevis
CICHOCIEMNA, ej, bo ja słyszałam jedno.
Że ponoć na Pradze (nie znam się, z północy jestem, winter is coming i te sprawy), jak facet prosi kobietę do tańca to jest: "zakurwim densa, bejbe?" i chciałam się spytać czy to prawda, HAHAHAHAH

nata, mi nikt tak nie powiedział ;( pewnie kłamią! Ja tylko wiem, że będzie się co denerwować i będą wymagać. I chamy wymagają, a ja tu zaraz na zawał padnę ze stresu, no żal :/

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:18
autor: nata
seevis, na pradze jedyne pytanie jakie usłyszysz od faceta to 'chcesz wpierdol?'
sama usłyszałam, od tego momentu się boję tam chodzić ;(
ale no kłamią z tą wagą, bo mi się od września nie zmienia, a tylko więcej się obżeram :/

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:20
autor: seevis
nata, och, a mi znajomy mówił co innego, cham i kłamca :/
no ja nie obżeram, ale dostaję takich nerwów, że to tragedia, bo jeszcze własne mam problemy, przy czym matura to pikuś, a wkurza okropnie! mam nadzieję, że zdamy to pięknie, skoro tak się denerwujemy!

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:21
autor: LITTLE
co Wy gadacie, na Pradze to ludzie zapraszają Cię do domu i oferują najlepsze kanapki :C

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:24
autor: nata
seevis, ale to się trzeba uczyć, a nie denerwować, przy czym ja powinnam cisnąć bezkręgowce w weekend, a melanżuję i siedzę na forach :lol:

LITTLE, WCALE NIE :/ mi pan kazał się nie gapić i chciał dac wpierdol, i było troszkę niemiło ;(

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:25
autor: LITTLE
to trafiasz na złych ludzi i później szargasz opinię tym dobrym :CCCCCCCC

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:25
autor: CICHOCIEMNA
nie chodzę, ale wiem, że bywasz
OHO, moja sława alkoholika dotarła już wszędzie............... :lol:
I niee, ja zawsze grzecznie wracam do domu wieczorem, bo w czwartek na 10:15 na uczelni Dominisia się uczy :oops:
CICHOCIEMNA, ej, bo ja słyszałam jedno.
Że ponoć na Pradze (nie znam się, z północy jestem, winter is coming i te sprawy), jak facet prosi kobietę do tańca to jest: "zakurwim densa, bejbe?" i chciałam się spytać czy to prawda, HAHAHAHAH
HAHAHAHAHAHAHAHAHA, O STARA, NO NIE ZDARZYŁO MI SIĘ, ALE GDYBY MNIE KTOŚ TAK SPYTAŁ TO BYM MU SIĘ NIE OPARŁA.
Ale np na Pradze to chłopaki zabierają koleżanki na striptizerki. Moje chłopaki z mieszkania na przykład. Na przykład mnie : )

I LITTLE świadkiem, że na Pradze miski bywają w niebezpieczeństwie.......Wer też świadkiem.....

Re: nata

: 15 mar 2015, 0:27
autor: LITTLE
I niee, ja zawsze grzecznie wracam do domu wieczorem, bo w czwartek na 10:15 na uczelni Dominisia się uczy
chyba dnia następnego................... i olewasz uczelnię........... KŁAMCA KŁAMCA :roll:

i tak! miski czasem obrywają! ALE SAME WIEDZĄ NA CO SIĘ PISZĄ, taka ich funkcja :roll: