#49 Zakaz śmieszkowania

Miejsce na tematy w których od ponad roku nikt się nie udzielał.
ODPOWIEDZ ]

#24769 09 sty 2017, 20:54

Chyba przyszła pora by wypowiedział się ktoś z administracji Vancouver skoro o nas tu po części mowa, także oto jestem 8) Co prawda to nie ja sprawdzałam kartę wyżej wspomnianego użytkownika, ale nie uważam byśmy przesadzały. Na naszym forum panują takie, a nie inne zasady, jest regulamin, są opisy realiów, które panują w Kanadzie, poza tym jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości to też staramy się pomóc, wyjaśnić coś. Było wiele sytuacji gdy szukałyśmy same informacji na przeróżnych stronach, gdy nie byłyśmy pewne. Też jesteśmy ludźmi, zdarzało się, że ktoś z użytkowników miał swój pomysł, z którym my z początku się nie do końca zgadzałyśmy to jednak gdy nam to uargumentował karta była akceptowana.
Każdy ma prawo rozwijać swoją kreatywność i nikomu nie chcemy podcinać skrzydeł, jednakże jest to forum SL i choć zgadzamy się na wiele rzeczy to jednak chcemy zachować ten realizm, który moim zdaniem wcale nie koliduje z rozwijaniem kreatywności. W dzisiejszych czasach wątpię by ktokolwiek dostał się do Kanady bez wizy w walizce, w końcu na każdym lotnisku walizki są prześwietlane, na granicach sprawdzane. Wizy obcokrajowców są bardzo ważne, w każdym kraju są przestrzegane, a gdy nawet ktoś się znajdzie na terenie Państwa bez tego ważnego dokumentu, to dość szybko jest odnajdywany i deportowany. Mamy na forum postacie z różnych kontynentów, nie akceptujemy karty gdy ktoś nie ma wpisanej wizy i nikt do tej pory się na to nie skarżył, bo przychodząc na forum akceptował realia, które przedstawia forum. Karta postaci, jak sama nazwa wskazuje ma tą postać przedstawiać, więc powinna mówić cokolwiek o niej. Czy nie jest to w końcu wprowadzenie do historii, którą chcemy potem rozegrać w fabule? Musi zawierać chociażby najważniejsze kwestie z życia postaci i nie jest to tylko wymysł Vancouver, ale jest tak od wielu lat, na wielu forach. Na jednych bardziej restrykcyjnie, na innych mniej. Tutaj najważniejsze kwestie nie zostały wyjaśnione, nie było słowa o wizie, która jest niezbędna by przebywać na terenie Vancouver, a odpowiedź użytkownika jasno daje do zrozumienia, że ktoś chciał sobie porobić jaja, a my choć mamy kilka postaci, które pozwolę sobie nazwać "śmieszkami" to wszyscy zachowują ten swój humor w dobrym tonie i wydaje mi się, że jeżeli ktoś chciałby jednak zwój pomysł rozwijać, to gdyby bardziej nam to wyjaśnił, rozpisał, dodał informacje o tym jak załatwił potrzebne papiery do przebywania w Kanadzie nie robiłybyśmy problemu. Tak więc, tak zwane "bekowe postacie" u nas są, grają i mają się dobrze. W wyżej wspomnianej karcie po odpowiedzi można stwierdzić, że nie zależało użytkownikowi na grze na forum, a nie wymagałyśmy wcale aż tak wiele...
Zakaz śmieszkowania, to dosyć mocne określenie, bo istnieje tyle możliwości w fabule, by mimo wszystko się pośmiać, odegrać jakieś głupoty, które może wykonać stworzona przez nas postać, jednak jest różnica między śmieszkowaniem, a zwyczajnym trollowaniem. Nie wiem, może faktycznie na przestrzeni lat poszliśmy do przodu jeżeli chodzi o trzymanie realiów, o pilnowanie tego, może kiedyś jeżeli ktoś miał ochotę po prostu pocisnąć bekę z tego jak jego postać wcisnęła się do walizki to mógł, lecz teraz jest inaczej, co nie oznacza, że jesteśmy poważni, mamy kije w tyłkach i gramy same rozprawy w sądach, czy msze w kościołach. Można sobie żartować, można mieć ciekawy pomysł na postać, można go rozwijać, jednak trzeba mieć w tym umiar, który wbrew pozorom wcale nie ogranicza się do przebiegnięcia nago naszej postaci przez całe miasto :) Myślę, że jak ktoś czegoś szuka by się przyczepić, to nawet powietrze zacznie przeszkadzać. Obiektywnie, lub może raczej mniej, w końcu jestem z Van, twierdzę, że ten temat jest bezsensowny, nikt nigdy wcześniej się nie skarżył, a rozwinięcie kilku rzeczy w biografii by mówiła więcej o postaci, czy respektowanie tak ważnej rzeczy jak wiza, nie oznacza, przynajmniej dla mnie jakiegoś zakazu śmieszkowania.
A użytkownika, który wybierze sobie na wizerunek Magdę Gessler zapraszamy serdecznie! Toż to normalna Pani jak wszystkie inne modelki i nieważne czy Magda, czy jakaś aktorka, karta jest najważniejsza, bo nie jest ona tylko dla nas, a dla wszystkich użytkowników, którzy będą chcieli potem z nami rozpocząć jakieś fabuły :D
Ostatnio zmieniony 09 sty 2017, 20:55 przez bounty, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

#24770 09 sty 2017, 20:58

Apple pisze:Wtedy byłby płacz, że psujesz takiemu zabawę i masz kijaszka w dupce tak głęboko, że gardłem wychodzi. Jak oni robią sobie bekę, to jest fajnie, ale jak będzie odwrotnie, to "masz kijaszka xddddddd" i obraza majestatu.
Nooo... Zawsze można wtedy użyć słonia czy szczurów zamiast policji... Ale odpowiedź dla takiego jest jedna: "dlaczego ja jestem sztywna? Ja zaczęłam grać według twoich reguł, a jak się coś nie podoba, to nikt ci nie każe u nas grać". No ale niestety to jest ten typ ludzi, że albo oni robią co chcą, a reszta im się kłania i przytakuje, albo reszta jest zła, sztywna i w ogóle święta krowa się obraziła. Bo niestety tak z boku to wygląda, co mnie dosyć bawi mówiąc szczerze.
Lana Banana pisze:No dobra, ale skoro mowa o zasadach i ich akceptacji, to w sumie gdzie to jest napisane? Jeszcze się nie spotkałam z takim punktem regulaminu.
Lana Banana, jak Apple Ci napisał, masz punkt regulaminu odpowiedni (jak mówiłam, większość nie sili się na przeczytanie takich podstaw...). Poza tym. Naprawdę takie rzeczy trzeba pisać? Nie ma już w świecie pbfów normalnych ludzi, którzy rejestrując się na forum chcą na nim NORMALNIE pograć, dostosowując się do realiów, tylko są same trolle, którym zależy na rozwaleniu rozgrywki innym? I naprawdę są ludzie, którzy jeszcze takiemu rozwalaniu innym rozgrywki przytakują i nie rozumieją, co jest w tym złego?
[center]To dorosła kobieta, na dodatek czarownica i do tego ruda. Nie powstrzymałbyś jej nawet, gdybyś chciał.[/center]

#24772 09 sty 2017, 21:09

Poza tym. Naprawdę takie rzeczy trzeba pisać? Nie ma już w świecie pbfów normalnych ludzi, którzy rejestrując się na forum chcą na nim NORMALNIE pograć, dostosowując się do realiów, tylko są same trolle, którym zależy na rozwaleniu rozgrywki innym? I naprawdę są ludzie, którzy jeszcze takiemu rozwalaniu innym rozgrywki przytakują i nie rozumieją, co jest w tym złego?
Właśnie mam wrażenie, że niestety trolli coraz więcej. Kiedyś się rzadziej z tym spotykałam, jak były śmieszki, to były, ale nie było takiego najeżdżania na siebie i robienia "beki" ze wszystkiego... chyba ;)

#24773 09 sty 2017, 21:11

Jest różnica między śmieszkowaniem a robieniem panny lekkich obyczajów z logiki. Nie czytałam drugiej karty, ale karta Diego jest zdecydowanie tym drugim.

Nie będę się odnosić do kwestii gustu i poczucia humoru, bo to, że czytając kartę Diego ani razu się nie uśmiechnęłam, to tylko i wyłącznie moja sprawa - może kogoś śmieszy i ma prawo.
Jeśli jednak jesteśmy już przy sentymencie do starych czasów, no to... w starych czasach nikt nie śmiał nawet protestować, kiedy administrator nie zaakceptował KP, bo uznał, że z jakiegoś powodu nie może tego zrobić. Zachowanie Diego - beznadziejne i poniżej wszelkiego poziomu, jeśli nie zwykły troll. Ale wracając do starych czasów - nie było ważne, czy w regulaminie jest punkt o zakazie trollowania, śmieszkowania, obrażania uczuć religijnych czy o innych pierdółkach. Po prostu miał prawo czegoś takiego nie zaakceptować i już. Oczywiście jeśli mówimy o "starych czasach" gdzie były już KP. Bo pamiętam, że były i takie, gdzie żadnej się nie robiło, tylko tworzyło konto i zapisywało do pożądanej grupy.
Ale na nawet najbardziej oderwanych od realizmu forach na których miałam wtedy okazję być, albo je tworzyć, obowiązywały podstawowe logiczne zasady. Każdy czyn rodzi konsekwencje fabularne i też wszyscy musieli brać to pod uwagę.
Jak wskakujesz każdemu do łóżka, to możesz dostawać rzeżączki. Jak naciskasz na odcisk komuś dwa razy większemu, to zazwyczaj zostajesz stłuczony na kwaśne jabłko. Jak łamiesz prawo, może się zdarzyć, że trafisz za kratki. Jak dostaniesz kulkę w łeb, to nie żyjesz.
Dlatego nie widzę powodu, by administracja musiała akceptować karty, które mocno mijają się z logiką świata przedstawionego, tylko dlatego że AHAHAHA BEKA.
Nie, to administracja przykładała się do stworzenia albo opisania tego świata i ona decyduje, jaki chcą utrzymać klimat na forum, koniec kropka.
Inaczej dojdziemy do tego, że wielcy mafiosi będą porozumiewać się z członkami swojej grupy smsami albo telefonicznie, bez żadnego szyfru opowiadając o transporcie narkotyków na rogu tej i tej. Albo co gorsza, pisząc to smsem. Bo przecież beka i nie można tłamsić ich kreatywności.

Nie wspominając już o problemie bycia siostrzenicą/bratanicą/czymkolwiek sławnej osoby. A co jak taka Jennifer Lopez pojawi się na forum jako twarz dla jakiejś postaci?

A jest przecież tyle sposobów żeby zrobić coś śmiesznego bez przeciwstawiania się logice i robienia sobie cyrku z cudzego szmatu pracy, bo tym dziś jest stworzenie forum.
Zapraszam szczegółnie na fora fantasy, tam szczególnie jest pole do popisu.

Awatar użytkownika
O mnie
a dajcie spokój, kto to widział takie ograniczenia na edenie
Podziękował(a): 9 razy | Pomógł(a) : 72 razy

 nata#9784
 9712089

#24780 10 sty 2017, 13:32

Myślę, że prawo do stworzenia postaci jakiej się chce na forum typu SL ma każdy użytkownik.
ŚMIECHŁAM MOCNO :lol:
Ej, serio, nie wiem Lana, czy zamieniasz się w trolla, czy uważasz, że to rzeczywiście jest Twoje święte prawo, żeby robić w internecie, co Ci się tylko zachce.

#24802 11 sty 2017, 8:51

Czytam sobie cały ten temat i tak się zastanawiam co tutaj napisać. Niby prawda, każdy ma prawo stworzyć taką postać jaką chce ale z drugiej strony każdy chce także dobrze czuć się na jakimś forum. I tutaj mamy konflikt bo nie zawsze te "bekowe postacie" są śmieszne dla każdego. Nie chce mi się wytykać palcem ale doskonale pamiętam takie postacie z mojego forum gdzie śmieszkowanie nie kończyło się tylko na postach postaci, a przenosiło się to do off-topu, na sb, a tam już nie było żadnych granic. Z drugiej strony znam też przykłady takich postaci, które aż przyjemnie jest czytać bo człowiek może się pośmiać i całe forum też się śmieje. W regulaminach nie ma przecież napisane, że nie można sobie zrobić takiej śmiesznej postaci ale problem polega na tym, że niektórzy mają problem z zachowaniem pewnych standardów i już w pierwszym poście przekracza granice dobrego smaku.
Nie wiem co autorka chciała osiągnąć tym postem bo mam wrażenie, że ludzie już dawno wyrośli z takich śmieszkowych postaci, z avatarów 100x100 i forum na podstawowym stylu ale może tylko mi się tak wydaje. Tutaj w temacie pierwszy raz także zgodzę się z każdym jednym słowem napisanym przez apple. Jeśli ta grupka śmieszków nie chce się dostosować do zasad panujących na forum i robi gównoburzę bo ktoś nie akceptuje bzdetów z kp to nie przyszła grać na forum tylko się śmiać i to nie tylko z siebie ale z adminów i użytkowników. Szacunek, znowu kłaniam nam się to piękne słowo. Dla mnie jak ktoś robi tak przerysowaną postać to po prostu nie ma szacunku do innych graczy z tego forum. No ale każdy lubi co innego i nic mi do tego. Jeśli jednak ta grupa czuje jakiś ucisk związany z tymi wszystkimi regułami i zastrzeżeniami ze strony adminów to chyba czas zrobić forum, które pozwoli Wam czuć się sobą, proste 8)

Awatar użytkownika
O mnie
jestem szamanem
Podziękował(a): 1 raz

#24809 11 sty 2017, 20:32

Dekadę temu bywałam na różnych forach i nigdzie ani wtedy, ani później nie było tak, że była wolna amerykanka i robiło się absolutnie co się chciało.
Ja byłam na takim forum. Ale się tam działooooo! Typ na przykład przepłynął przez Atlantyk (wpław!) żeby ze snajperki zabić jedną babkę w Paryżu, a później wrócił. Albo typiara odgryzła mojej postaci ucho walcząc z nią w bebechach gęsi. O, albo jakieś szalone, mroczne dziecko napadło moją postać w lesie, wbiło mu jakiś sztylet w nogę czy coś, ale na szczęście w porę pojawił się ziomek mojego typa i zastrzelił to dziecko z bazuki. O, albo typiara zabiła typa i zrobiła z niego potrawkę, którą później podała swojemu chłopakowi. Fajnie było.
Taka postać na moim forum (gdybym takowe miała) zostałaby boleśnie usadzona do pionu w przeciągu jej pierwszych dwóch sesji.
Oj, zdziwiłabyś się :lol: Gracze to twarde sztuki są, a trole to już w ogóle, bo im nie zależy na swoich postaciach ;p Ty piszesz, że zaczyna się topić w garze zupy, a on ci na to, że wciąga tą zupę nosem, bo jako meksykaniec tyle się nawciągał koki, że taka pomidorówka to dla niego pryszcz. Ty, że go szczury podgryzają, a on, że z tych szczurów to zrobi potrawkę dla tuzina swoich meksykańskich braci i wyśle pocztą, ale się ucieszą! Ty kot ze wścieklizną, a on tym kotem rzuci przez okno albo podłoży sąsiadce do skrzynki na listy, a w gratisie dorzuci torbę z kupą. I moglibyście tak w nieskończoność. No bo skoro admin może robić aż taką kurwe z logiki, to czemu gracz nie może? Podobno na forach wszyscy są równi.


No. A jak mam coś dodać do tematu to dodam tyle, że lubię najbardziej śmieszne postaci i chyba już nie pamiętam kiedy ostatnio grałam kimś poważnym, nie dostałam jeszcze żadnego bana, nikt po mnie jakoś szczególnie nie jechał, śmieszkowałam sobie tam gdzie chciałam i większość i tak miała to głęboko w nosie. Nie wiem, może nie skoczyłam nigdy na nikogo z samolotu (chociaż James Bond to robił, to ja nie mogę? no heloł), ale miałam ogromną rzeźbę lodową w ogródku, podcierałam się dolcami, pojechałam na bani do Vegas i prawie rozwaliłam tam hotel, brałam udział w tańcu z gwiazdami, wygrałam na loterii kilka milionów, za co moja dziewczyna wybudowała sobie prawie że pałac na naszej wiosce, ta sama lasia kiedyś mnie podpaliła i złamała mi nogę, ukradłam gęś z farmy, przystroiłam radiowóz lampkami, robiłam ludziom żarty na prima aprilis, zakopywałam zwłoki w lesie za miastem, porwałam nastolatkę, odcięłam gościowi klejnoty sekatorem i puszczałam fajerwerki z dupy. Tak naprawdę to nigdzie nie ma zakazu śmieszkowania tylko trzeba jakoś przebrnąć przez pierwszy etap - sprawdzanie kp - a później i tak wszyscy mają na ciebie wywalone bo nie wierzę, że admini siedzą i czytają wszystkie wątki na forum, bo by im życia nie starczyło.

#24810 11 sty 2017, 20:57

Tak naprawdę to nigdzie nie ma zakazu śmieszkowania tylko trzeba jakoś przebrnąć przez pierwszy etap - sprawdzanie kp - a później i tak wszyscy mają na ciebie wywalone bo nie wierzę, że admini siedzą i czytają wszystkie wątki na forum, bo by im życia nie starczyło.
^DOKŁADNIE

poza forami z konkretną mechaniką wszyscy, poza osobami, z którymi prowadzisz sesje, totalnie olewają to, co tam sobie wypisujesz w fabule. Gorzej, jak rzeczywiście ktoś jest trolem i zaczyna mieszać w grach innym. Ale bycie śmieszkiem a złamasem to dwie różne rzeczy i chyba dość łatwo rozpoznać co jest czym ;)

Awatar użytkownika

#24811 11 sty 2017, 21:20

Tak naprawdę to nigdzie nie ma zakazu śmieszkowania tylko trzeba jakoś przebrnąć przez pierwszy etap - sprawdzanie kp - a później i tak wszyscy mają na ciebie wywalone bo nie wierzę, że admini siedzą i czytają wszystkie wątki na forum, bo by im życia nie starczyło.
[/quote]
Prawda to. Uskuteczniam takie dowcipasowanie już od jakiegoś czasu, i jeszcze nikt nie dostał sraczki :D

Awatar użytkownika
O mnie
just vibing
Moje RPGi
czekam na forum o pbfach z ogarniętą administracją
czasem żyję, a czasem nie
Podziękował(a): 1 raz

 knox#6854

#24813 11 sty 2017, 22:08

Dużo tam wyżej zostało powiedziane, więc powiem tylko, że sama aktualnie gram mocno bekową postacią, która choć w zamyśle niezbyt miała taka być, to tak się rozwinęła. I nawet jeśli rzucam jakimś pomysłem, głupią sesją, to bynajmniej nikt nie podcina mi skrzydeł (zazwyczaj, bo jednak takich mocno bzdurnych rzeczy to jednak nie ma co pisać :'D) i nawet znajdzie się ktoś, kto będzie chciał taką bzdurną sesję ze mną zagrać. I nikt nie ma z tym problemu. Jak ktoś mi powie, że jednak "to jest złe, nie pasuje", to się nie kłócę, bo rozumiem, że niektórych rzeczy po prostu na forum nie wypada.

Awatar użytkownika
O mnie
a dajcie spokój, kto to widział takie ograniczenia na edenie
Podziękował(a): 9 razy | Pomógł(a) : 72 razy

 nata#9784
 9712089

#24818 11 sty 2017, 22:52

twoja stara pisze:
Dekadę temu bywałam na różnych forach i nigdzie ani wtedy, ani później nie było tak, że była wolna amerykanka i robiło się absolutnie co się chciało.
Ja byłam na takim forum. Ale się tam działooooo! Typ na przykład przepłynął przez Atlantyk (wpław!) żeby ze snajperki zabić jedną babkę w Paryżu, a później wrócił. Albo typiara odgryzła mojej postaci ucho walcząc z nią w bebechach gęsi. O, albo jakieś szalone, mroczne dziecko napadło moją postać w lesie, wbiło mu jakiś sztylet w nogę czy coś, ale na szczęście w porę pojawił się ziomek mojego typa i zastrzelił to dziecko z bazuki. O, albo typiara zabiła typa i zrobiła z niego potrawkę, którą później podała swojemu chłopakowi. Fajnie było.
Taka postać na moim forum (gdybym takowe miała) zostałaby boleśnie usadzona do pionu w przeciągu jej pierwszych dwóch sesji.
Oj, zdziwiłabyś się :lol: Gracze to twarde sztuki są, a trole to już w ogóle, bo im nie zależy na swoich postaciach ;p Ty piszesz, że zaczyna się topić w garze zupy, a on ci na to, że wciąga tą zupę nosem, bo jako meksykaniec tyle się nawciągał koki, że taka pomidorówka to dla niego pryszcz. Ty, że go szczury podgryzają, a on, że z tych szczurów to zrobi potrawkę dla tuzina swoich meksykańskich braci i wyśle pocztą, ale się ucieszą! Ty kot ze wścieklizną, a on tym kotem rzuci przez okno albo podłoży sąsiadce do skrzynki na listy, a w gratisie dorzuci torbę z kupą. I moglibyście tak w nieskończoność. No bo skoro admin może robić aż taką kurwe z logiki, to czemu gracz nie może? Podobno na forach wszyscy są równi.


No. A jak mam coś dodać do tematu to dodam tyle, że lubię najbardziej śmieszne postaci i chyba już nie pamiętam kiedy ostatnio grałam kimś poważnym, nie dostałam jeszcze żadnego bana, nikt po mnie jakoś szczególnie nie jechał, śmieszkowałam sobie tam gdzie chciałam i większość i tak miała to głęboko w nosie. Nie wiem, może nie skoczyłam nigdy na nikogo z samolotu (chociaż James Bond to robił, to ja nie mogę? no heloł), ale miałam ogromną rzeźbę lodową w ogródku, podcierałam się dolcami, pojechałam na bani do Vegas i prawie rozwaliłam tam hotel, brałam udział w tańcu z gwiazdami, wygrałam na loterii kilka milionów, za co moja dziewczyna wybudowała sobie prawie że pałac na naszej wiosce, ta sama lasia kiedyś mnie podpaliła i złamała mi nogę, ukradłam gęś z farmy, przystroiłam radiowóz lampkami, robiłam ludziom żarty na prima aprilis, zakopywałam zwłoki w lesie za miastem, porwałam nastolatkę, odcięłam gościowi klejnoty sekatorem i puszczałam fajerwerki z dupy. Tak naprawdę to nigdzie nie ma zakazu śmieszkowania tylko trzeba jakoś przebrnąć przez pierwszy etap - sprawdzanie kp - a później i tak wszyscy mają na ciebie wywalone bo nie wierzę, że admini siedzą i czytają wszystkie wątki na forum, bo by im życia nie starczyło.
tęsknię za Twoimi postaciami, stara

Awatar użytkownika
O mnie
a dajcie spokój, kto to widział takie ograniczenia na edenie
Podziękował(a): 9 razy | Pomógł(a) : 72 razy

 nata#9784
 9712089

#24819 11 sty 2017, 22:52

twoja stara pisze:
Dekadę temu bywałam na różnych forach i nigdzie ani wtedy, ani później nie było tak, że była wolna amerykanka i robiło się absolutnie co się chciało.
Ja byłam na takim forum. Ale się tam działooooo! Typ na przykład przepłynął przez Atlantyk (wpław!) żeby ze snajperki zabić jedną babkę w Paryżu, a później wrócił. Albo typiara odgryzła mojej postaci ucho walcząc z nią w bebechach gęsi. O, albo jakieś szalone, mroczne dziecko napadło moją postać w lesie, wbiło mu jakiś sztylet w nogę czy coś, ale na szczęście w porę pojawił się ziomek mojego typa i zastrzelił to dziecko z bazuki. O, albo typiara zabiła typa i zrobiła z niego potrawkę, którą później podała swojemu chłopakowi. Fajnie było.
Taka postać na moim forum (gdybym takowe miała) zostałaby boleśnie usadzona do pionu w przeciągu jej pierwszych dwóch sesji.
Oj, zdziwiłabyś się :lol: Gracze to twarde sztuki są, a trole to już w ogóle, bo im nie zależy na swoich postaciach ;p Ty piszesz, że zaczyna się topić w garze zupy, a on ci na to, że wciąga tą zupę nosem, bo jako meksykaniec tyle się nawciągał koki, że taka pomidorówka to dla niego pryszcz. Ty, że go szczury podgryzają, a on, że z tych szczurów to zrobi potrawkę dla tuzina swoich meksykańskich braci i wyśle pocztą, ale się ucieszą! Ty kot ze wścieklizną, a on tym kotem rzuci przez okno albo podłoży sąsiadce do skrzynki na listy, a w gratisie dorzuci torbę z kupą. I moglibyście tak w nieskończoność. No bo skoro admin może robić aż taką kurwe z logiki, to czemu gracz nie może? Podobno na forach wszyscy są równi.


No. A jak mam coś dodać do tematu to dodam tyle, że lubię najbardziej śmieszne postaci i chyba już nie pamiętam kiedy ostatnio grałam kimś poważnym, nie dostałam jeszcze żadnego bana, nikt po mnie jakoś szczególnie nie jechał, śmieszkowałam sobie tam gdzie chciałam i większość i tak miała to głęboko w nosie. Nie wiem, może nie skoczyłam nigdy na nikogo z samolotu (chociaż James Bond to robił, to ja nie mogę? no heloł), ale miałam ogromną rzeźbę lodową w ogródku, podcierałam się dolcami, pojechałam na bani do Vegas i prawie rozwaliłam tam hotel, brałam udział w tańcu z gwiazdami, wygrałam na loterii kilka milionów, za co moja dziewczyna wybudowała sobie prawie że pałac na naszej wiosce, ta sama lasia kiedyś mnie podpaliła i złamała mi nogę, ukradłam gęś z farmy, przystroiłam radiowóz lampkami, robiłam ludziom żarty na prima aprilis, zakopywałam zwłoki w lesie za miastem, porwałam nastolatkę, odcięłam gościowi klejnoty sekatorem i puszczałam fajerwerki z dupy. Tak naprawdę to nigdzie nie ma zakazu śmieszkowania tylko trzeba jakoś przebrnąć przez pierwszy etap - sprawdzanie kp - a później i tak wszyscy mają na ciebie wywalone bo nie wierzę, że admini siedzą i czytają wszystkie wątki na forum, bo by im życia nie starczyło.
tęsknię za Twoimi postaciami, stara

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#24821 12 sty 2017, 12:08

Ciekawy temat został poruszony.

Jak ktoś wcześniej wspomniał, wszystko jest z umiarem. Fora ewoluowały w pewien sposób, zmieniły się zasady itd. To jest normalne, że coś przechodzi metamorfoze- to samo jest z telefonami komórkowymi- zaczynało się od podstaw, a teraz coraz więcej dodatków. To samo jest z PBFami.

Też ktoś wcześniej pisał o klimacie forum. To jest istotna sprawa. Jeśli komuś nie pasuje klimat, to najlepiej niech się w ogóle nie rejestruje i nie psuje atmosfery, bo niestety, większość takich cwaniaków, przychodzi tylko po to, żeby sobie porobić jaja, bo to pieprzone trole, cierpiące na nadmiar wolnego czasu i zazdrosći przeważnie, że ktoś poświęcił czas nad czymś, to trzeba to rozwalić (przepraszam za brzydkie słowo).
Też się spotkałam z takimi Graczami i mogą naprawdę podnieść ciśnienie-zasady są po to, aby się do ncih stosować- nie podoba się to krzyżyk na drogę. Teraz, to na takie osoby mam wywalone- wole skupić się na ludziach, którzy szanują moją ciężką pracę, niż na jakimś idiocie, któremu się w świecie nudzi. Nie wiem jak dla innych osób administrujących fora, ale dla mnie takie zachowanie to brak szacunku do naszej pracy.
Oczywiście, można przepuścić taką postać, ale z racji z tego, że skoro Gracz nie jest poważny to ja też nie będę- pierwsza lepsza okazja i dostanie cegłą w łeb, tudzież wszystko co robi obrócić przeciwko niemu, ale zgodnie z regulaminem rozgrywki-ten sposób działa, bo go nie raz testowałam i bardzo szybko robił się spokój-wystarczą odpowiednie argumenty.
Idąc dalej-moim zdaniem lepiej poczekać, aż zabawne sytuacje wyjdą same-wtedy wychodzą naturalnie. Jednak jak ktoś chce grać pajacem, to czemu nie, ale niech to robi dobrze i z wyczuciem smaku. Ja się zgodzę na wszystko, byle to było robione z głową i ogrywanie postaci też powinno być robione z głową.

Warto też pamiętać, że teraz na forach grywają osoby nieletnie i po prostu niektóre rzeczy, jakie ludzie opisują po prostu są nieodpowiednie-moim jednak zdaniem, wystareczy odpowiedni zapis w regulaminie regulujący tą kwestię powinien wystarczyć.

Tyle ode mnie, na tą chwilę.

#24826 12 sty 2017, 14:21

Warto też pamiętać, że teraz na forach grywają osoby nieletnie i po prostu niektóre rzeczy, jakie ludzie opisują po prostu są nieodpowiednie-moim jednak zdaniem, wystareczy odpowiedni zapis w regulaminie regulujący tą kwestię powinien wystarczyć.
Co?
Znaczy, wiesz. To jest tak, że właśnie teraz gra coraz więcej pełnoletnich osób. Mających pracę, czasem będących już w małżeństwie, nawet z dzieckiem. Jak zaczynałam, to średnia wieku wynosiła 14, więc ten akapit w ogóle nie ma sensu.
Bo właśnie wtedy, jak ta średnia wieku wynosiła 14, to było najwięcej tych nieodpowiednich treści. Było więcej osób, które bawiło całkowite oderwanie od realizmu, bo to była rozrywka szybka, prosta i dopasowana do poczucia humoru typowego dla młodszego wieku.
Jeśli bym miała się więc upatrywać jakichś zależności to bym powiedziała, że właśnie dlatego że teraz gra MNIEJ nieletnich osób, jest większy trend dla realizmu i takich kwiatków jak pan Diego z pierwszego posta już się raczej nie akceptuje.
Ale to tak na siłę, bo to tak naprawdę nie jest prawda, nie chciałabym pośrednio rzucić argumentem typu "hehehe, jak kogoś to bawi, to znaczy że jest smarkaczem", a tak to mogłoby zostać odebrane.

#24827 12 sty 2017, 15:40

Matkobosko, czytam ten wątek i nie wierze w to, że tak wiele na forkach jest ludzi z kijami w dupie . Bez obrazy, ale serio, to jest porażające. To już kwestia tego, że polacy nie potrafią się z siebie śmiać (polecam pooglądać snl i wyluzować), czy wolimy pisać jedynie poważne wątki miłosne, gdzie ludzie z różnych warstw społecznych BLABLABLA...

Odzywam się po to, żeby Lana Banana wiedziała, że nie jest jednak odosobniona w swojej krwawicy nad tym, że na forkach jest zakaz śmieszkowania.
Ja tego doświadczałam mega często, a co więcej jedyne fora na której można mi było wprowadzać w życie to co sobie wymyśliłam, to te które wspominam dobrze i te, które były nietuzinkowe.
Będę już zawsze pamiętać o drugiej edycji fairytales, o współczesnym hogwarcie i o tym amerykańskim forku o której pisałaś Stara. Działo się tam, oj działo.

Zasady zasadami, ale to co naświetliła Lana nie tyczy się tylko jednej karty i może dajcie sobie spokój z nią xd Wcinanie się w sposób grania postacią, edytowanie postów (że też niektórym się chce), ingerowanie w pomysły na postać, sto lat sprawdzania kart - podziwiam, że komuś tak zależy na tym, by kreować swój świat, natomiast to jest problem, że na tego typu forkach o zbyt określonym profilu zwykle nie można osiągnąć nic nowego poza przeciętnością.
Jesteśmy zamknięci na pomysły innych ludzi? Team work to to, czego nikt nas nie uczył w szkole, ale skoro już gramy na forkach RAZEM, to może przestańmy się tak zamykać. Może w tym szaleństwie jest metoda, bo nie wiem czy wiecie, ale tylko wariaci są cokolwiek warci.

+ bardzo lubię grać na Vancu, ale mam tam równie bekową postać co Diego i się prawdę mówiąc dziwie, że nie został, bo chciałabym z nim pograć <3


edit: jeżeli nie mam szacunku do innych graczy, bo chcę ubarwić ich społeczność radosnym promyczkiem, to bardzo przepraszam :C