#68 Cechy adminów, które wkur... wkurzają

Miejsce na tematy w których od ponad roku nikt się nie udzielał.
ODPOWIEDZ ]

#29664 17 lip 2017, 0:37

Zwróć uwagę na moją wypowiedź. Napisałem tam, że dla mnie silna postać to postać po prostu dobrze prowadzona. Czyli może mieć jedną moc albo dwie i ta już ograniczone przeze mnie. Nie rozumiem jednak tego, dlaczego moją wyważoną postać ma ograniczać administracja, której postacie są wykoksowane na maksimum, pozbawione poważniejszych ograniczeń czy wad. Zwłaszcza na forum funkcjonuje zapis o tym, że takich postaci być nie może.
Bajarz, nie gram na PBFach od wczoraj i wiem, czym grozi łamanie zasad panujących na nich. Tworząc postać, chcę jak najlepiej wpasować się w realia danego forum. Jeśli tworzę postać i na przykład nie ma czegoś opisanego, co jest mi potrzebne do stworzenia tej konkretnie postaci to jest wina administracji i jej lenistwa.
A co robienia łaski odnośnie realizacji moich planów na fabule to robiąc wszystko zgodnie z planem zostałem potraktowany niejednokrotnie wiadrem pomyj ze strony administracji i to pomimo wkładu w rozwój danego forum.
Fora powinno się robić ze swoją wizją, ale dla graczy a nie dla posiadania pełni władzy i rangi admina.

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#29666 17 lip 2017, 1:14

Invisible Hand pisze:Zwróć uwagę na moją wypowiedź. Napisałem tam, że dla mnie silna postać to postać po prostu dobrze prowadzona. Czyli może mieć jedną moc albo dwie i ta już ograniczone przeze mnie. Nie rozumiem jednak tego, dlaczego moją wyważoną postać ma ograniczać administracja, której postacie są wykoksowane na maksimum, pozbawione poważniejszych ograniczeń czy wad. Zwłaszcza na forum funkcjonuje zapis o tym, że takich postaci być nie może.
Bajarz, nie gram na PBFach od wczoraj i wiem, czym grozi łamanie zasad panujących na nich. Tworząc postać, chcę jak najlepiej wpasować się w realia danego forum. Jeśli tworzę postać i na przykład nie ma czegoś opisanego, co jest mi potrzebne do stworzenia tej konkretnie postaci to jest wina administracji i jej lenistwa.
A co robienia łaski odnośnie realizacji moich planów na fabule to robiąc wszystko zgodnie z planem zostałem potraktowany niejednokrotnie wiadrem pomyj ze strony administracji i to pomimo wkładu w rozwój danego forum.
Fora powinno się robić ze swoją wizją, ale dla graczy a nie dla posiadania pełni władzy i rangi admina.

Rozumiem, czyli dobrze myślałam, że chodziło ci o postać silną, ale w kontekście jej prowadzenia czyli tak zwanego używania głowy.

Ja tego też nie rozumiem i często się z czymś takim spotykam. Zdarza się też, że taka postać, poza wykoksowaniem, jak to nazywasz może mieć zajebiste przywileje, o których zwykli Gracze mogą sobie tylko pomarzyć. Nie wiem jak ty, ale ja będąc, gdziekolwiek adminem staram się być skromna pod tym względem i często uchodzę za tego Admina, co sobie mało bierze. Może to wynika z tego, że sama doświadczyłam na własnej skórze jak to jest i nie chcę, aby ktoś inny to samo odczuł co ja.
Jak się robi forum i się je otwiera, to trzeba się liczyć, że to nie będzie tylko ja, ale i inni i trzeba patrzeć na tych innych, bo Gracze dosłownie poczują się olani. To samo kiedy mamy właśnie ten przykład, gdzie jeszcze ktoś kto gra z postacią Adma, nie wiem siostra, brat, kochanek czy kto tam jeszcze i ta postać jest pod jakimiś specjalnymi względami, a na cb to jak się te osoby zgadają to dominują cb i koniec, dobrą atmosferę szlag trafił. Ja miałam tez przypadek, gdzie właśnie Admin, na ukrytym koncie romansował z postacią Gracza, nie wiem czy poszło to na fabułę, w każdym razie na cb tylko i wyłącznie oni byli najprawilniejszą parką i jak ktoś inny się zjawiał, czytaj inna parka, to siedzieli cicho i jak wyszedł jakiś moment naprawdę fajny, to się wtrącali, psuli dyskusję, a potem pokazywali jak to ich miłość jest prawilna i najlepsza i nikt im nie może się równać i zaraz komentarze za plecami, że u tej i u tamtej osoby to ta znajomość się tak szybko rozwinęła, że to aż za szybko. I się im wydaje, że Gracze o tym nie wiedzą...takie to żałosne.

Też tego nie lubię. Raz tak zrobiłam, że nie miałam nic opisane na CE odnośnie Nieba i Piekła była mała wzmianka w opisie rasy, taka ogólnikowa, bo naprawdę nie przypuszczałam, że to będzie, aż tak potrzebne, tym bardziej, że wtedy CE było nieco inne, a to, że Gracz na siłę próbował mi wcisnąć w uniwersum bardzo potężną postać, która od małego tj 8 lat już walczyła w klatkach z dorosłymi, bo to przecież piekło! To mnie jednak nauczyło, że trzeba się zastanowić, dwa razy czy serio coś nie będzie bardzo potrzebne.

Nie tylko ty, dlatego jak widzę, że zaczynają już szykować wiadra z pomyjami to się stopniowo wycofuję z forum, bo szkoda mi nerwów i zdrowia. Forum ma być zabawą, a nie katorgą. Szkoda, że niektórzy tego nie rozumieją i tylko krzywdzą innych. A już chyba najbardziej denerwuje, jak pomożesz na forum, a potem albo to forum zamyka i spada ci na głowę- jak to wyszło z forum, które ja dostałam w spadku, a osoba, której pomagasz stać ją tylko na powiedzenie ci no trudno stało się, wiem, że się napracowałaś, ale trudno albo mimo pomocy to nawet nie potrafi, w minimalnym stopniu tego pokazać. Człowiek pomaga, bo chce i nie dostaje za to pieniędzy, więc czasami samo dziękuję lub zrobienie kiedyś czegoś na fabule, o co się poprosi można zrobić. To ostatnie oczywiście z umiarem, żeby nie było. Niestety nie doceniają i płacz, jak zostają sami.

Dodam tak jeszcze, że właśnie przez takie podejście niektórych, mam obawy czy nie zrobię sama takiej głupoty, bo mimo, że człowiek się stara, to jednak gdzieś tam w głowie coś się kłębi, że może jednak mogę tak zrobić itd. Chociaż liczę, że nigdy, przenigdy tak nie zrobię, bo sama wiem, jakie to jest chamstwo bycie potraktowanym gorzej jak pluszową maskotkę, którą można za przeproszeniem pieprznąć w kąt, a potem jakby nigdy nic wziąć i dalej się bawić. O nie, każdy z nas zasługuje na szacunek, zwłaszcza za robotę wykonana za darmo i z dobrej woli. To samo tyczy się bycie w porządku Graczem, starasz się itd, a potem bo coś, jedna rzecz ci się nie spodoba i zaraz zostaniesz zmieszany z błotem i porównanym do kogoś, kto był totalnym ekhm skurwielem...

I co do typów Adminów, ja już staż mam spory na forach, podobnie jak na vallheru, spotkałam wiele osób, wiele sytuacji i dziwi mnie, jak czasami Administracja forum czy MG, z którymi niezbyt dobre relacje, nagle robi do mnie jakieś pretensje, bo biorę udział w takiej dyskusji jak ta i podaję przykład bez podawania nicków czy nazw forum zaczynają lecieć z pianą w mordach, że na pewno piszę o nich. Jakie oni muszą mieć wysokie mniemanie o sobie, że od razu wiedzą, ze pisze o nich. Nie rozumiem takiego zachowania, a sytuacji podobnych jest bardzo dużo, dlatego celowo nie używam nicków nazw for, jeśli coś jest negatywnego, żeby potem uniknąć jakiś problemów czy nieporozumień. Niemniej, nie wiem, czym kierują się takie osoby. W głowie mi nie czytają, a co ciekawe potrafią wyrwać słowa z kontekstu, gdzie w rzeczywistości mają inne znaczenie i inne odniesienie. I dodam jeszcze, że takim panienkom zawsze wszystko wolno i konkretnie podają paluchem o kim mowa, ale drugiej stronie ani słowa nie może ani słowa powiedzieć, bo już są tacy niedobrzy, tacy be i fe.

Tak spytam, wy też mieliście styczność z takim zachowaniem ze strony Administracji lub MG?