#46 Ukryty admin

[baranina]

Wydaje mi się, że poruszamy ogólnie aspekty bycia incognito, a mi się rzuciło w oczy więcej niż te dwa razy, że admin był nieznany, więc nie wiem o co chodzi.

No w pierwszym poście - do którego zresztą się odnosiłam - jak wół jest napisane, że możemy obserwować nowy trend otwierania for bez personaliów administracji. Więc biorąc pod uwagę tego posta, stwierdzenie, że w ostatnim czasie i nowy trend, to jedynie dwa takie przypadki zauważyłam (W OSTATNIM CZASIE) i stąd też nie wydaje mi się słusznym określanie tego wszystkiego mianem jakiegoś trendu.

I Yenna, nawet nie będę tego cytować bo mi witki opadły całkowicie.
1. Spoko... Zdałam test. Tylko wiesz co? Ktoś to musiał napisać. Wstawić i trzymać to przez dwa wyglądy. Także fajnie, że chciało ci się poświęcać czas na napisanie class specjalnie pode mnie. Tylko wiesz, ja jedynie zrobiłam ctrl+u, a ty biedaku poświęcałaś swój czas, żeby co? Żeby udowodnić, że wejdę w kod źródłowy i przy okazji pokazując jak małostkowa jesteś skoro cztery miesiące po moim poście na twoim forum dalej to przeżywasz? Dżiz. Daj spokój.
2. Nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że jestem administratorem jakiegokolwiek forum, ale już przyzwyczaiłaś mnie do rzucania oskarżeń bez pokrycia - tak jak z Anetą i jej niby włamem na Nowy Jork, nie? Ty wiesz, że ona to zrobiła, ale nie masz na to żadnych dowodów to tylko będziesz jej grozić na pw "że zrobiła ci włam na Nowy Jork i ty wiesz, że ona to zrobiła". SUPER. Serio. Super. Administratorem jednak nigdzie nie jestem, bo nie mam na to czasu. Zapewne to, że jestem administratorem wydedukowałaś z tego, że to właśnie m.in dla mnie był zajęty wygląd na otwarcie. No trochę fail. Służyłam jedynie radą w kwestii kodów i to byłoby na tyle z mojej strony. Ale nie no jasne Ty wiesz lepiej. Zapomniałam.
3. Ładny avatar. Serio. Czy ja też mam zacząć się bawić w gimbazjalne zagrywki i wstawić sobie na avatar... No nie wiem? Któreś twoje wdzięczne zdjęcie z fejsbuka? Może to z tą jebitną czarną kreską na dolnej linii wodnej, hm? Byłoby... IDEALNE. A może jakiś kolaż! Tyle zajebistości byłoby zawarte w tych pikselach, że ło. Ekrany wybuchałby.
Zabawne jest jednak w tym wszystkim to, że w przeciwieństwie do Ciebie mam jaja napisać wprost co o tobie sądzę, o pewnych zagrywkach i sytuacjach, ale Ty masz jedynie jaja, żeby robić takie podchody jak rasowy gimbus i jak nikt nie patrzy pisać o jakimś forum np. Cipago. A jak już to wyjdzie na jaw, jedyne co potrafisz zrobić to usuwać posty, zdjęcia, zamykać tematy. Super ;)

[Yenna]

Gdybym byla taka super w usuwaniu, jak o tym piszesz, to zaczęłabym od usunięcia Ciebie. Świat byłby o wiele piękniejszy :/ CIEKAWSZY, NORMALNIEJSZY. BOŻE JAK BYŁOBY NAM WSZYSTKIM CUDOWNIE XD

W sumie to przykro mi, że masz jaja. Chyba, że to była Twoja świadoma decyzja,więc szanuje. Kiedyś każdy musi się ujawnić. Gratuluję. Czy to dlatego byłaś/es przez ostatnie dwa lata taka wkurwiająca/y?
Hihi.

Chciałaś we mnie wroga? To gratuluję wygrałaś. WRESZCIE GO MASZ. Na jeden Twój strzał odpowiem dziesięcioma. Dokładnie na to zasługujesz i nie muszę nawet tego zbytnio argumentować, bo wracając do tych Twoich jaj... Zacznij je mieć od momentu, kiedy spojrzysz w lustro i chociaż raz przyznasz się do swojego sukowatego, nagminnego, żałosnego zachowania/stylu bycia i tak dalej. Okej? Bo wszystko co do tej pory robiłaś, pisałaś, jak wbiłaś na fora, jakie gównoburze urządzałaś, jak się wesoło włamywałaś... Nadal nie sprawiło, że zauważyłaś, iż większą krzywdę wyrządziłaś sobie niż innym wokół.

Mam nadzieję, że jeśli w następnych classach pozamykam informacje na temat pomocy psychiatrycznej w odpowiednich placówkach zamkniętych, to weźmiesz to sobie równie głęboko do serca jak obecne informacje.

Jeśli chciałabyś poddać kolejnym rozmyślaniom Cipago, Anetę czy Sopot, który doprowadziłaś do ruiny i tak dalej... Ojej porozmawiajmy o tym, ale na pw. Nie incognito, w końcu masz moje gadu, nawet fejsa... Nadal będziesz się chować po zmienionych ip?
Może Twój motyw do wszystkich działań to jakieś wyższe dobro na świecie! A święta to czas wybaczania.
Niby pisałaś o tym, że jak pies gryzie to się go nie kąsa.
Psy się w takich sytuacjach usypia... W sumie zbliża się wigilia, więc może jest nadzieja na cud i na to, że wspomniany przez Ciebie pies przemówi ludzkim głosem.

[Bajarz]

Ciekawy temat, ciekawa dyskusja, dodam coś od siebie:

Ja, staram się nie oceniać forum przez pryzmat adminów-chyba, że wiem, z doświadczenia, że ktoś naoprawdę jest podły- unikam takich osób. Chyba, że widzę poprawę.

Podam na swoim przykładzie, dlaczego, ja przez jakiś czas się ukrywałam-ponieważ osoby, z którymi miałam zatarg(nie mówię, że wszyscy) w ramach zemsty plotkowali na mój temat, co czasem skutkowało przybywaniem tych osób na moje forum, pod innymi nickami(nie miałam ich IP to nie wiedziałam, że to oni, ale niektórych poznałam po stylu pisania inni się maskowali) tylko po to, że jak robiło się więcej osób, wszystko szło ładnie robili gównoburzę z byle powodu albo pisali do tych ludzi na priva i przenosili spór z innego forum na moje, żeby pokazać jakim to niedobrym człowiekiem jestem, mało tego na każdym kroku podważali mój autorytet jaki Head Admina-na całe szczęście człowiek wyciągnął wnioski i potem wiedział już, jak się zachowywać w takich sytuacjach.
Druga sprawa, to to, że około 5-6 lat temu zaufane mi, dwie osoby będące adminami, shakowały mi forum(przyznali się potem do tego, że zrobili to celowo), tylko dlatego, że nie pozwalałam im wprowadzać swoich widzimi się niezgodnych z realiami forum, jak i ostrzeżenia jakie dostali, mało tego pod moją nieobecnośc wprowadzili to, a musiałam mieć urlop od forum, bo sprawy rodzinne. Wracam, a tu Gracze mi pretensje piszą, że admini robią co chcą, olewają ich, robią po swojemu itd. Dostali naganę, widoczną w profilu. Dobrze, że jedna Graczka miałą ukrytego admina, bo coś mnie podkusiło, żeby jej dać-tylko dlatego, udało się uratować ino z forum, ale co z tego, skoro rozeszła się plotka, jaka to jestem niedobra i forum upadło, a cała ciężka praca moja i innych pomagających mi osób, poszła do kosza.
Jak potem, człowiek może próbować zakładać forum, bez ujawniania się skoro trafił na takich dupków? Nie da się
Ja dopiero teraz, jak łyknęłam nieco prawa, przestałam się tak mniej bać, nabrałam doświadczenia jak reagować na niektóre sytuacje, więc przestałam się ukrywać.

Tyle ode mnie, nie wiem co jeszcze mogę dodać.

[nata]

baranina, yenna, pls, wyluzujcie trochę, sprawy, które macie do załatwienia ewidentnie między sobą załatwcie sobie między sobą, bo odbiegłyście od tematu zupełnie, a obrażanie się na edenie to chyba nie jest szczyt Waszych ambicji #besos <alko>

[PaniBlue]

Ktoś już to napisał, więc podbijam - dla mnie admin może być ukryty, zamaskowany, otwarty albo w ogóle uprawiać internetowy ekshibicjonizm. Wszystko i tak się okaże podczas gry na jego forum. I wtedy można się miło bądź niemiło zaskoczyć. Zrezygnować z gry lub grać dalej. Nie widzę żadnego problemu. Ktoś się lubi awanturować, koś się od tego odcina. Ktoś chciałby być forumowym dyktatorem, inny chce po prostu stworzyć fajne miejsce do pisania i tworzenia postaci. Nie ma powodów, by rwać szaty czy co tam kto lubi. :) Chociaż niektórzy podchodzą do tego bardzo poważnie, co zresztą dało się odczuć w kilku postach powyżej.

[Bajarz]

Ktoś już to napisał, więc podbijam - dla mnie admin może być ukryty, zamaskowany, otwarty albo w ogóle uprawiać internetowy ekshibicjonizm. Wszystko i tak się okaże podczas gry na jego forum. I wtedy można się miło bądź niemiło zaskoczyć. Zrezygnować z gry lub grać dalej. Nie widzę żadnego problemu. Ktoś się lubi awanturować, koś się od tego odcina. Ktoś chciałby być forumowym dyktatorem, inny chce po prostu stworzyć fajne miejsce do pisania i tworzenia postaci. Nie ma powodów, by rwać szaty czy co tam kto lubi. :) Chociaż niektórzy podchodzą do tego bardzo poważnie, co zresztą dało się odczuć w kilku postach powyżej.

Co do ostatniego zdania twojej wypowiedzi: wydaje mi się, że to dlatego, że ludzie nie potrafią normalnie dyskutować.

[zydowka]

Ktoś już to napisał, więc podbijam - dla mnie admin może być ukryty, zamaskowany, otwarty albo w ogóle uprawiać internetowy ekshibicjonizm. Wszystko i tak się okaże podczas gry na jego forum. I wtedy można się miło bądź niemiło zaskoczyć. Zrezygnować z gry lub grać dalej. Nie widzę żadnego problemu. Ktoś się lubi awanturować, koś się od tego odcina. Ktoś chciałby być forumowym dyktatorem, inny chce po prostu stworzyć fajne miejsce do pisania i tworzenia postaci. Nie ma powodów, by rwać szaty czy co tam kto lubi. :) Chociaż niektórzy podchodzą do tego bardzo poważnie, co zresztą dało się odczuć w kilku postach powyżej.

Całkowicie się podpisuję <33

Pokaż

Gdybym byla taka super w usuwaniu, jak o tym piszesz, to zaczęłabym od usunięcia Ciebie. Świat byłby o wiele piękniejszy :/ CIEKAWSZY, NORMALNIEJSZY. BOŻE JAK BYŁOBY NAM WSZYSTKIM CUDOWNIE XD

W sumie to przykro mi, że masz jaja. Chyba, że to była Twoja świadoma decyzja,więc szanuje. Kiedyś każdy musi się ujawnić. Gratuluję. Czy to dlatego byłaś/es przez ostatnie dwa lata taka wkurwiająca/y?
Hihi.

Chciałaś we mnie wroga? To gratuluję wygrałaś. WRESZCIE GO MASZ. Na jeden Twój strzał odpowiem dziesięcioma. Dokładnie na to zasługujesz i nie muszę nawet tego zbytnio argumentować, bo wracając do tych Twoich jaj... Zacznij je mieć od momentu, kiedy spojrzysz w lustro i chociaż raz przyznasz się do swojego sukowatego, nagminnego, żałosnego zachowania/stylu bycia i tak dalej. Okej? Bo wszystko co do tej pory robiłaś, pisałaś, jak wbiłaś na fora, jakie gównoburze urządzałaś, jak się wesoło włamywałaś... Nadal nie sprawiło, że zauważyłaś, iż większą krzywdę wyrządziłaś sobie niż innym wokół.

Mam nadzieję, że jeśli w następnych classach pozamykam informacje na temat pomocy psychiatrycznej w odpowiednich placówkach zamkniętych, to weźmiesz to sobie równie głęboko do serca jak obecne informacje.

Jeśli chciałabyś poddać kolejnym rozmyślaniom Cipago, Anetę czy Sopot, który doprowadziłaś do ruiny i tak dalej... Ojej porozmawiajmy o tym, ale na pw. Nie incognito, w końcu masz moje gadu, nawet fejsa... Nadal będziesz się chować po zmienionych ip?
Może Twój motyw do wszystkich działań to jakieś wyższe dobro na świecie! A święta to czas wybaczania.
Niby pisałaś o tym, że jak pies gryzie to się go nie kąsa.
Psy się w takich sytuacjach usypia... W sumie zbliża się wigilia, więc może jest nadzieja na cud i na to, że wspomniany przez Ciebie pies przemówi ludzkim głosem

Wbrew pozorom Baranina nadal utrzymuje wyższy poziom niż Ty. Pragnę wspomnieć, że ona przynajmniej czyta ze zrozumieniem. W dodatku nie jest hipokrytką; nie usuwa innych gównoburz mówiąc, że mają iść na priv, by Eden był przyjemniejszy, a zaraz po tym zaczyna najeżdżać na człowieka w dowolnym temacie na forum.
zanim zaczniecie się rzucać, chcę tylko powiedzieć, że udzielam się tylko po to, żeby Yenna usunęła posty swoje i Barana. zawsze gdy dwie osoby stoją po innej stronie to usuwa, więc może i teraz tak będzie XD

[twoja stara]

Nie no, muszę przyspamić bo nie wytrzymie :Xxxxxxxxx możecie to usunąć, czy cokolwiek, wywalone mam na to, mam tylko nadzieję, że odpowiednie osoby zdążą to przeczytać.

[...]
Wbrew pozorom Baranina nadal utrzymuje wyższy poziom niż Ty. Pragnę wspomnieć, że ona przynajmniej czyta ze zrozumieniem. W dodatku nie jest hipokrytką; nie usuwa innych gównoburz mówiąc, że mają iść na priv, by Eden był przyjemniejszy, a zaraz po tym zaczyna najeżdżać na człowieka w dowolnym temacie na forum.

No teraz to dojebałaś, aż zgniłam XD Gdzie tu jest kurwa poziom? Poziom dno i wodorosty co najwyżej. Żal czytać co ta laska pisze, była normalna dyskusja to wpadła baranina i mamy gównoburzę, bo chciałam zauważyć, że to ona zaczęła wyrzucać jakieś brudy i chujemujedzikiewęże. Jeśli to miała być prowokacja to się udało, bo mi osobiście to aż ciśnienie podskoczyło. Ale w sumie zawsze mi skacze jak tylko widzę ten nick ;p

Baranino! Żałosne są twoje posty, scyzor mi się w kieszeni otwiera jak się gdziekolwiek logujesz, uwierz, że jakbym spotkała cię na ulicy to byś skończyła w Silnicy XDDD Nie wiem jak możesz zarzucać komuś hipokryzję, jak sama jesteś największą hipokrytką w internetach. Weź jebnij się w czoło, wyłącz kompa i nie wracaj. Apeluję do administracji żeby ci dali bana, a wszyscy będziemy mieli spokój, przynajmniej dopóki nie zmienisz se ip i założysz nowego konta żeby ZACZĄĆ Z NOWĄ KARTĄ, żal kurwa jak z Kielc do Warszawy.

[Wildfox]

Rzadko się tutaj zjawiam, ale jak temat zacny... to się wypowiem. Jak coś powiem to już powiem. Jak odpowiem, to roztropnie.

Kurcze, w sumie to głębokie rozmyślenia mam przez ten temat. Niby każdy się broni przed tym, że ocenia forum ,,po okładce" w postaci Administracji bo to takie puste, płytkie, fe i wgl jak my, tacy śmiertelnicy możemy oceniać forum przez pryzmat jednej osoby ale... gdyby w istocie tak nie było to PO CO to ukrywanie Adminów? Jednak jakieś ziarenko prawdy w tym musi być. Nie wnikam już w kwestię czy chęć zatajenia swojej osoby wynika z jakiś wtop, złych zachowań czy innych niezbyt miłych wydarzeń (które bądź co bądź jednak pozostają w pamięci i krążą w naszym skromnym kręgu SLów i PBFów) czy ktoś zwyczajnie nie chce być kojarzony w jakikolwiek sposób i zaczyna z tą przysłowiową czystą kartką. Tylko czy to ma sens?

Piszę z ręką na sercu, więc mi trochę niewygodnie - oceniam forum przez pryzmat Administracji ALE tylko do pewnego momentu i nie decyduje to o tym, czy zagram na danym forum czy nie. Jeśli podoba mi się ogólny zamysł na forum, miejsce, wykonanie i inne tego typu rzeczy rejestruję się i tworzę sobie postać. Nadal jednak gdzieś z tyłu głowy mam jakieś myśli, że z takim składem administracyjnym forum może pociągnąć miesiąc i zniknąć z dnia na dzień, mogę nie odzyskać karty i będę zmuszona szukać nowego miejsca. Czy to źle, że jestem świadoma takiego scenariusza opierając się o moje poprzednie doświadczenia? Nie twierdzę że tak będzie i w tym przypadku i kto wie, może akurat to forum w ich wydaniu będzie stało rok - w takim przypadku będzie to miłe zaskoczenie, prawda? Jeśli nie wyjdzie nie będę stała z rozłożonymi dłońmi i dziwiła się, czemu do tego doszło. Znam tych ludzi, wiem jak się rządzą na forum, jak rozwiązują kłótnie o rezerwacje, propozycje użytkowników, jak je wprowadzają w życie i na ile sobie pozwalają na forum.

I wiecie co? Może bym zlała temat i machnęła ręką, bo kilka osób podziela moją opinię i chyba nic świeżego nie wniosłam w dyskusję ale po tej wymianie zdań powyżej stwierdziłam, że ludzie chyba faktycznie mają potrzebę ukrywania się przed całym światem - jak widać uzasadnioną. :mrgreen: Może gdyby każdy zachowywał się profesjonalnie i według ogólnych zasad dobrego wychowania nikt nie musiałby się wstydzić za to, jaki ma nick. Ale może to taki PR - nie ważne jak mówią, byleby mówili?

[Bajarz]

Przepraszam, ale muszę dorzucić pięć groszy od siebie:

-Po pierwsze, Baranina nie potrzebnie napisała swojego posta, nie wiem co to ma do tematu dysusji, jest zbędny.

-Po drugie, Yenna nie potrzebnie reagował w taki sposób, jaki zareagowałaa-dała się sprowokować, nie potrzebnie w sumie. Trzeba było zignorować post i prowadzić dyskusję dalej.

Pozostali, dajcie już spokój-nie potrzebnie ciągniecie dyskusję-dziewczyny jak chcą, niech idą na priva, czy gdzie tam chcą, bo mnie prywatne sprawy osób nie interesują, chcę brać udział w dyskusji, a nie przekrzykiwaniu się, kto jest winny, a kto nie-obie są winne w tym momencie.

Skoro chcecie, by was uważano za dorosłych, potrafiących dyskutować to tak się zachowujcie, a nie jak dzieciaki, bo moje podejście do was zmieni się radykalnie-będę was traktować tak, jak się zachowujecie-czyli jak dzieciaki, a nie dorosłych ludzi.

Tyle ode mnie.

[Yenna]

Ależ ja się z Wami całkowicie zgadzam, że moje zachowanie nie było poważne i jakieś super hiper na zajebistym poziomie, no ale ciekawe co byście zrobili na moim miejscu, jakby ktoś wam blisko dwa lata rzucał kłody pod nogi licząc, że wreszcie będzie BUM, a tu ciul. :) Stąd też postanowiłam odpowiednio zareagować.
Od siebie jak najbardziej tę wymianę zdań uważam za zakończoną i jak zaznaczyłam, jestem gotowa ją przenieść na pw, bo tutaj kontynuacji żadnej nie będzie.
Popieram Bajarza, że jego to nie obchodzi, innych również. Z tym, że niektórzy łakną diabelsko tej publiki, a szkoda.

Swoją wypowiedź o incognito zaznaczyłam stronę wcześniej, nadal się z wami zgadzam we wszystkim po trochu, więc i do dodania nic nie mam za bardzo. :hug3:

[Wersal]

Tak czytam i czytam i wiecie co? Trochę ręce opadają, bo zamiast się wzajemnie wspierać w tworzeniu coraz to lepszych for, czy grafik, albo chociaż dumnie się ignorować, to wszyscy walczą jakby co najmniej toczyło się tutaj o główną nagrodę w wielkim teleturnieju. Więc tak - gratki Yenna, gratki Baranina! OBIE WYGRAŁYŚCIE PRODIŻ Wesołych Świąt <3
żeby nie było - nic do was laski nie mam, ale człowiek jest tylko człowiekiem, musiałam się uzewnętrznić

Co do samej sytuacji z adminami incognito. Jasne, możemy wszyscy stwierdzić, że taki admin incognito, który ukrywa się pod grupowym nickiem ma coś do ukrycia i wydaje mi się, że w takim spojrzeniu nie ma nic złego. Wiadomo, jak się ktoś ukrywa, to MUSI mieć coś na sumieniu, ale z drugiej strony? Po tych kilku latach na pbfach i przeanalizowaniu wszystkiego, to nawet się takim ukrytym adminom nie dziwię. I nie chodzi już nawet o świeży start - chciałam nawet przytoczyć przykład Whatever którą wszyscy wycierali sobie dupę przez X czasu, a chyba nadal adminuje na NY? - ale o podejście innych ludzi z innych for. Nie raz i nie dwa razy byłam świadkiem nagłego hejtu na jakiegoś użytkownika, bo po spędzeniu np. 3 miesięcy na forum XYZ założył swoje własne i próbując podzielić aktywność na dwóch forach + adminowanie, trochę podupadł na pisaniu postów. Niby normalka i nie ma się co denerwować, ale dla wielu osób nadal zalatuje to jakąś zdradą stanu i skutkuje potem w obrobionej dupie. Poza tym, chociaż sama nie adminowałam nigdy incognito to myślę, że takie osoby kierują się również tym, że raz na jakiś czas..chcą świętego spokoju. Chcą odciąć się na kilka dni od jakiegoś innego forum, więc np. biorą nieobecność, a w tym czasie nawalą posty na swoim własnym projekcie(bądź odwrotnie) i co? I NIKT IM NIE SUSZY GŁOWY(!) że tutaj sobie grają, a tam udają że mają sraczkę, gorączkę i pogrzeb kuzyna w Monachium.
Więc dla mnie wniosek jest jeden - i oczywiście nie wszyscy muszą się zgadzać - że tych wszystkich adminów incognito też trzeba spróbować zrozumieć. Chcą się ukrywać? No trudno, trzeba zacisnąć zęby i zobaczyć(albo i nie) jak mu się powiedzie. Nie wyjdzie? Trudno. Wyjdzie? SUPER! Prędzej czy później i tak wszystko wychodzi, więc nie ma co się spinać

[monroe]

Moim zdaniem bez sensu jest ukrywanie tego jaki ma się nick w świecie pbf, gdy jest się adminem na jakimś forum. Przynajmniej wiem wtedy na jakie fora nie zaglądać, bo bądźmy szczerzy, ale nie wszyscy się lubimy. I szczerze to, przynajmniej ja tak mam, że nie chce się gdzieś logować z nadzieją, że to forum po prostu padnie i będzie spokój. Sorry not sorry. Teraz jestem na NY i kto ma wiedzieć to wie, że nie pałam sympatią do wszystkich adminów (chodzi mi raczej o tych, z którymi się otwierało forum), ale poszłam tam ze względu na jedną osobę z administracji. I patrząc na przykład whatever, którą przecież każdy jechał, jak tylko wyszedł pomysł z ny, nie warto się chować pod jakimiś wymyślonymi nickami. Nie ważne czy ktoś Cię lubi czy nie, nie warto ukrywać tego kim się jest, żeby przypodobać się innym, żeby ludzie chętniej logowali się na Twoje forum.
Ah, nie oceniam ludzi po krążących plotkach, ale na podstawie własnych doświadczeń.



A odnośnie jakże dojrzałej dyskusji, zacytuje sobie tylko to <3

Pokaż

1. Spoko... Zdałam test. Tylko wiesz co? Ktoś to musiał napisać. Wstawić i trzymać to przez dwa wyglądy. Także fajnie, że chciało ci się poświęcać czas na napisanie class specjalnie pode mnie. Tylko wiesz, ja jedynie zrobiłam ctrl+u, a ty biedaku poświęcałaś swój czas, żeby co? Żeby udowodnić, że wejdę w kod źródłowy i przy okazji pokazując jak małostkowa jesteś skoro cztery miesiące po moim poście na twoim forum dalej to przeżywasz? Dżiz. Daj spokój.

[Bajarz]

Wersal-ja się zgodzą z tym, że tacy chcą mieć spokój. Jak podałam na swoim przykładzie, kilka postów wyżej, bo ile można znosić obrabianie dupy bo coś (i tu sobie wstawcie różne dziwne powody, nie tylko z winy chociażby mojej).

Monroe-dobre podejście, szkoda, że niewiele osób takowe posiada.

I można stwierdzić, że zdania mamy w sumie podzielone, co do tematu dyskusji. Każdy z nas, ma swoje zdanie na ten temat i pewno można by tą dyskusję jeszcze dalej pociągnąć.

[Cerro]

Idę gdzieś grać, to zwykle nawet nie sprawdzam, kto jest administratorem, chyba że muszę do niego PW w jakimś celu napisać. Ale z drugiej strony, jak widzę np. na Edenie pięć pomysłów jednej i tej samej osoby, z których żaden nie przetrwał miesiąc, to wiem że w szósty się nie zaangażuję na pewno.

Natomiast patrząc na niektóre jazdy, śledzenie się po różnych forach, wyliczanie graczom że gdzieś się udzielają, a gdzie indziej nie... to nie dziwię się, że niektórzy, z adminami włącznie, chcą być incognito. Chociaż wydaje się, że tożsamość wyjdzie na wierzch prędzej czy później, więc nie wiem, czy serio ma to jakiś większy sens niż zapewnienie komfortu psychicznego ukrywającemu się.

Uwielbiam to że nawet pod pozornie neutralnym tematem znajdzie się miejsce na shitstorm.