#01 Być kobietą czy mężczyzną?
: 17 maja 2015, 22:06
<link href='https://fonts.googleapis.com/css?family=Roboto' rel='stylesheet' type='text/css'><center><img src="https://i.imgur.com/9ZYxW5n.jpg" style="border-top: #C9CDD2 solid 5px;"><div style="width:530px;background-color:#869caa; font-family:Arial; font-size:12px; color: #0c1b26;text-align:justify;border-bottom: 5px solid #C9CDD2;padding:10px;">
Nie trzeba być nad wyraz spostrzegawczym, by dostrzec wyższą tendencję do tworzenia kobiet na forach niż mężczyzn. Dlaczego? Co tak naprawdę jest powodem dla którego tak się dzieje? W tym artykule postaram się zebrać choć część argumentów „za” jak i „przeciw” wierząc, że podzielicie się swoim poglądami na ten temat.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Faceci mi nie wychodzą!”</div>
To chyba jedno z najgorszych zdań, jakie można usłyszeć, kiedy pracuje się długo nad jakąś fabułą, a ktoś wysyła właśnie taką wiadomość. Co wtedy? „Przepraszam nie wyszło”? Wydawać by się mogło, że tego typu sytuacje zdarzają się tylko w przypadku rychłego zamykania forów, lecz tak naprawdę to zdanie jest uniwersalne i idealnie wpasowuje się również w tą kategorię problemów.
Przede wszystkim, co oznacza fakt, że „faceci mi nie wychodzą”? Z marszu można by rzec, iż osobowość wcale nie musi być zależna od płci postaci. Kobieta czy mężczyzna, to nie powinno mieć tutaj znaczenia, w końcu oboje mogą być porywczy, ale też z duszą romantyka. W dużej mierze jest to kwestia wczucia się i nie wmawiania sobie, że „nie wychodzi”. Część takich poglądów oraz uprzedzania się do postaci męskich przychodzi w momencie, gdy nasz współgracz okazuje dość otwarcie swoje niezadowolenie z powodu napisanego postu, który absolutnie nie jest tym, co sobie wcześniej wyobrażał, a nagromadzone pretensje narastają w nas bardziej, tworząc mylne przekonanie: „ja się naprawdę do tego nie nadaję”. Czy naprawdę można przyznać temu trudność? Ktoś, kto lubuje się w prowadzeniu postaci męskich machnie na to ręką i stwierdzi, że to zwykłe marudzenie bez żadnego konkretnego argumentu. Inni autorzy po prostu twierdzą, że się źle czują w prowadzeniu postaci męskiej „i to nie jest już to samo”. Mimo tego, że uda im się w pościgu za modnymi twarzami dostać tą idealną, to jednak nie to samo. Wydaje się, że ten aspekt zagadnienia rozwiną Ci, którzy często doświadczają tego wrażenia.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Zepsułam go, nie chcę nim już grać”</div>
Niestety, tak często również się zdarza. Jest pomysł na fabułę, jest partnerka do gry, nawet nie jedna, a trzy, lecz przychodzą takie sesje, które nie wypływają już naturalnie spod naszych palców i robią się po prostu sztuczne. W końcu z dnia na dzień postać staje się przerysowana, nasz pan nie jest już tym, co chcieliśmy pokazać na fabule i nagle „pac, do nieaktywnych z nim – jest zepsuty”. Pewnie wielu stwierdzi, że najłatwiej jest wtedy znaleźć nowy zaczep, pokazać inne zagadnienie, lecz rzucanie postaci jest zdecydowanie jedną z największych bolączek pbf. Przecież to żaden problem napisać kolejną kartę lub skopiować starą i „zamówić kolejny wygląd”. A co się wydarzy? Czy znów historia zatoczy koło do „przepraszam, nie wyszło”? Czas pokaże, kwestia tego że osoby, którym „faceci wychodzą” wcale nie dostały do tego jakiejś czarodziejskiej mocy.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Ta pani jest moja!”</div>
Skoro już pojawiła się choć drobna część narzekań na niż demograficzny postaci męskich, to należałoby się odnieść do wyżu w przypadku kochanych pań. Są zazwyczaj piękne, ponętne, kuszące lub diabelsko delikatne usnute w podejrzanej niewinności. Zdecydowanie panuje wśród nich jeszcze większa różnorodność kreacji, pokazania ich miliona twarzy. Zazwyczaj to pani prowadzi panią, ale wiadomo też że zdarza się spotkać panów decydujących się na postać żeńską. Nie jest to oczywiście nic dziwnego, to nawet miła niespodzianka, jeśli weźmie się pod uwagę, że powszechnie uważa się kobiety za jednostki niepojęte!
Co wpływa jednak na to, że pań jest zdecydowanie więcej i na dużych forach różnica między postaciami żeńskimi, a męskimi to ok. trzydzieści kart postaci?
Z pewnością decydującym czynnikiem jest to, że większość użytkowników to panie, którym być może łatwiej wyobrazić sobie jest świat kobiety, stworzyć go w swojej głowie i wikłać w „romanse” zamiast zostać mężczyzną. Pozwolę sobie nawet na ten śmiały wniosek, że łatwiej jest być ukochaną, niż oblubieńcem. Czy to może kwestia tego, że w pisanej miłości zawsze prościej jest się wczuć w rolę kochającej matki/kochanki niż mężczyzny, który stawia czoła trudom życia? To chyba ważne i do zauważenia przy wielu sytuacjach, kiedy przy wielkich otwarciach forów zaraz zasypywane są poszukiwania treściami: „szukam męża”, „kochanek od zaraz”. O wiele rzadszym są poszukiwania na kobiety, a jeśli już… To bardzo szybko uzupełniane są o dopisek „nieaktualne” lub „zarezerwowane”.
Nie jest to jednak nic złego, po prostu przy tym fakcie najlepiej widać górującą tendencję do tworzenia pań i większą motywację.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Pani pani nierówna, pan panu nierówny”</div>
Nie da się temu zaprzeczyć, że nie każda kobieta stworzona na forum nawet z najbardziej pożądanym wyglądem, nie będzie inspirująca jeśli nie dołożymy do tego własnego angażu w postaci np. niebanalnej historii, ciekawej fabuły, przykuwającej uwagi narracji czy wreszcie odpowiedniej osobowości. Choć światek pbf jest chętniejszy do tworzenia kobiet zamiast mężczyzn, a kiedy tych zaczyna brakować nastaje stan wojny między użytkowniczkami płci żeńskiej, to mimo wszystko pokusiłabym się o wniosek, że na forum wolałabym spotkać piętnaście ciekawie zbudowanych postaci płci żeńskiej niż dwudziestu panów bez pomysłu na chociażby jeden post. Odnosząc się jeszcze do tego pojedynku o „mężczyznę” chciałabym przywołać pewną ilustrację, która będzie chyba bardziej wymowna niż kilka dodatkowych zdań:
<center><img src="https://i.imgur.com/EGuxhgw.jpg" style="border: 5px solid #C9CDD2;"></center>
<center><a href="http://goo.gl/forms/TVZgzQ0IXZ"><div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">A N K I E T A</div></a>
Wyniki ankiety poznacie 24 maja!
Zapraszamy do wzięcia udziału w dyskusji na ten temat!</center></div></center>
Nie trzeba być nad wyraz spostrzegawczym, by dostrzec wyższą tendencję do tworzenia kobiet na forach niż mężczyzn. Dlaczego? Co tak naprawdę jest powodem dla którego tak się dzieje? W tym artykule postaram się zebrać choć część argumentów „za” jak i „przeciw” wierząc, że podzielicie się swoim poglądami na ten temat.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Faceci mi nie wychodzą!”</div>
To chyba jedno z najgorszych zdań, jakie można usłyszeć, kiedy pracuje się długo nad jakąś fabułą, a ktoś wysyła właśnie taką wiadomość. Co wtedy? „Przepraszam nie wyszło”? Wydawać by się mogło, że tego typu sytuacje zdarzają się tylko w przypadku rychłego zamykania forów, lecz tak naprawdę to zdanie jest uniwersalne i idealnie wpasowuje się również w tą kategorię problemów.
Przede wszystkim, co oznacza fakt, że „faceci mi nie wychodzą”? Z marszu można by rzec, iż osobowość wcale nie musi być zależna od płci postaci. Kobieta czy mężczyzna, to nie powinno mieć tutaj znaczenia, w końcu oboje mogą być porywczy, ale też z duszą romantyka. W dużej mierze jest to kwestia wczucia się i nie wmawiania sobie, że „nie wychodzi”. Część takich poglądów oraz uprzedzania się do postaci męskich przychodzi w momencie, gdy nasz współgracz okazuje dość otwarcie swoje niezadowolenie z powodu napisanego postu, który absolutnie nie jest tym, co sobie wcześniej wyobrażał, a nagromadzone pretensje narastają w nas bardziej, tworząc mylne przekonanie: „ja się naprawdę do tego nie nadaję”. Czy naprawdę można przyznać temu trudność? Ktoś, kto lubuje się w prowadzeniu postaci męskich machnie na to ręką i stwierdzi, że to zwykłe marudzenie bez żadnego konkretnego argumentu. Inni autorzy po prostu twierdzą, że się źle czują w prowadzeniu postaci męskiej „i to nie jest już to samo”. Mimo tego, że uda im się w pościgu za modnymi twarzami dostać tą idealną, to jednak nie to samo. Wydaje się, że ten aspekt zagadnienia rozwiną Ci, którzy często doświadczają tego wrażenia.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Zepsułam go, nie chcę nim już grać”</div>
Niestety, tak często również się zdarza. Jest pomysł na fabułę, jest partnerka do gry, nawet nie jedna, a trzy, lecz przychodzą takie sesje, które nie wypływają już naturalnie spod naszych palców i robią się po prostu sztuczne. W końcu z dnia na dzień postać staje się przerysowana, nasz pan nie jest już tym, co chcieliśmy pokazać na fabule i nagle „pac, do nieaktywnych z nim – jest zepsuty”. Pewnie wielu stwierdzi, że najłatwiej jest wtedy znaleźć nowy zaczep, pokazać inne zagadnienie, lecz rzucanie postaci jest zdecydowanie jedną z największych bolączek pbf. Przecież to żaden problem napisać kolejną kartę lub skopiować starą i „zamówić kolejny wygląd”. A co się wydarzy? Czy znów historia zatoczy koło do „przepraszam, nie wyszło”? Czas pokaże, kwestia tego że osoby, którym „faceci wychodzą” wcale nie dostały do tego jakiejś czarodziejskiej mocy.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Ta pani jest moja!”</div>
Skoro już pojawiła się choć drobna część narzekań na niż demograficzny postaci męskich, to należałoby się odnieść do wyżu w przypadku kochanych pań. Są zazwyczaj piękne, ponętne, kuszące lub diabelsko delikatne usnute w podejrzanej niewinności. Zdecydowanie panuje wśród nich jeszcze większa różnorodność kreacji, pokazania ich miliona twarzy. Zazwyczaj to pani prowadzi panią, ale wiadomo też że zdarza się spotkać panów decydujących się na postać żeńską. Nie jest to oczywiście nic dziwnego, to nawet miła niespodzianka, jeśli weźmie się pod uwagę, że powszechnie uważa się kobiety za jednostki niepojęte!
Co wpływa jednak na to, że pań jest zdecydowanie więcej i na dużych forach różnica między postaciami żeńskimi, a męskimi to ok. trzydzieści kart postaci?
Z pewnością decydującym czynnikiem jest to, że większość użytkowników to panie, którym być może łatwiej wyobrazić sobie jest świat kobiety, stworzyć go w swojej głowie i wikłać w „romanse” zamiast zostać mężczyzną. Pozwolę sobie nawet na ten śmiały wniosek, że łatwiej jest być ukochaną, niż oblubieńcem. Czy to może kwestia tego, że w pisanej miłości zawsze prościej jest się wczuć w rolę kochającej matki/kochanki niż mężczyzny, który stawia czoła trudom życia? To chyba ważne i do zauważenia przy wielu sytuacjach, kiedy przy wielkich otwarciach forów zaraz zasypywane są poszukiwania treściami: „szukam męża”, „kochanek od zaraz”. O wiele rzadszym są poszukiwania na kobiety, a jeśli już… To bardzo szybko uzupełniane są o dopisek „nieaktualne” lub „zarezerwowane”.
Nie jest to jednak nic złego, po prostu przy tym fakcie najlepiej widać górującą tendencję do tworzenia pań i większą motywację.
<div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">„Pani pani nierówna, pan panu nierówny”</div>
Nie da się temu zaprzeczyć, że nie każda kobieta stworzona na forum nawet z najbardziej pożądanym wyglądem, nie będzie inspirująca jeśli nie dołożymy do tego własnego angażu w postaci np. niebanalnej historii, ciekawej fabuły, przykuwającej uwagi narracji czy wreszcie odpowiedniej osobowości. Choć światek pbf jest chętniejszy do tworzenia kobiet zamiast mężczyzn, a kiedy tych zaczyna brakować nastaje stan wojny między użytkowniczkami płci żeńskiej, to mimo wszystko pokusiłabym się o wniosek, że na forum wolałabym spotkać piętnaście ciekawie zbudowanych postaci płci żeńskiej niż dwudziestu panów bez pomysłu na chociażby jeden post. Odnosząc się jeszcze do tego pojedynku o „mężczyznę” chciałabym przywołać pewną ilustrację, która będzie chyba bardziej wymowna niż kilka dodatkowych zdań:
<center><img src="https://i.imgur.com/EGuxhgw.jpg" style="border: 5px solid #C9CDD2;"></center>
<center><a href="http://goo.gl/forms/TVZgzQ0IXZ"><div style="font-family:'Roboto';font-size:20px;text-transform:uppercase; color: #1B204E;">A N K I E T A</div></a>
Wyniki ankiety poznacie 24 maja!
Zapraszamy do wzięcia udziału w dyskusji na ten temat!</center></div></center>