#153 "Fanfiki" o waszej postaci

Nasze małe centrum wszechświata, oko Saurona. Widzimy wszystko, rozmawiamy o wszystkim, dyskutujemy o tym, co nas najbardziej gryzie!
ODPOWIEDZ ]

#58802 06 paź 2022, 20:09

Czy widzicie czasem w cudzej narracji nieprawdziwe i niezgodne z Waszą kreacją stwierdzenia o Waszej postaci? Np. załóżmy, że gracie spokojnym introwertykiem, a nagle cudza postać bez powodu nazwie Was (w myślach lub dialogu) grubiańskim i porywczym. Nazywam to "fanfikami" o postaci, bo zwykle wychodzą z wyobraźni autora i służą jedynie budowie wątku lub dramy cudzej postaci. Jak reagujecie na takie sytuacje? Zwracacie uwagę, czy ignorujecie?
1 Obrazek

Awatar użytkownika
Podziękował(a): 14 razy | Pomógł(a) : 2 razy

#58804 06 paź 2022, 22:54

Jeśli to nie wynika z czystej niechęci jednego gracza do drugiego, to jak dla mnie wsio rybka.

Jeśli różne postaci mają o mojej odmienne opinie, inaczej ją postrzegają, nawet jeśli więcej w tym wkładu własnej wyobraźni i prywatnych potrzeb fabularnych niż mojej inicjatywy, to dla mnie takie rzeczy jedynie wzbogacają postać.

Mówi się, że lepiej aby pisali źle niż wcale. Tak samo dla postaci lepiej aby krążyły o niej plotki niż aby była ignorowana.

EDIT: Jeszcze dodam - jeśli ktoś potrzebuje aby moja postać faktycznie była przez jeden dzień aroganckim bufonem, to będzie aroganckim bufonem, wszystko jest dla ludzi.

Awatar użytkownika
O mnie
a dajcie spokój, kto to widział takie ograniczenia na edenie
Podziękował(a): 9 razy | Pomógł(a) : 72 razy

 nata#9784
 9712089

#58806 07 paź 2022, 9:28

Czy zdarzyło mi się, że ktoś pisał nieprawdę o mojej postaci? Pewnie, nie raz, nie dwa i nie siedem :lol:

Jeżeli dzieje się to w grze ze mną to zwracam uwagę i staram się odróżniać to, co może być wyobrażeniem postaci współgracza, a co samego gracza i jeśli chodzi o to pierwsze, stosunkowo niedawno miałam grę, w której postać postrzegała moją zupełnie inaczej niż ja, co początkowo ciężko mi było w ogóle zrozumieć i jakoś do siebie przyjąć, ale nie zwracałam uwagi tej osobie i finalnie uważam tę rozgrywkę za dobrą.

Jeśli chodzi o wyobrażenia gracza, albo zmienianie faktów, to zwracam uwagę. Pewnych rzeczy nie da się zapisać w karcie postaci, albo nie da się zapisać ich wszystkich i na przykład, jeśli ktoś dopowiada sobie coś, co się nie zdarzyło, ale ma sens, to olewam, ale jeśli nie pasuje mi do konceptu - daję znać. Czasami współgracze też po prostu mogą pomylić fakty, albo nie doczytać karty/wpisu w relacjach/ustaleń, nie widzę problemu, żeby zwrócić na uwagę.

Jest jeszcze trzeci punkt i tutaj zdarzyło mi się, że o moich postaciach ktoś pisał w swoich innych grach przeinaczając fakty, albo podając narrację, w której były najgorsze na świecie, bo miał do mnie prywatnie jakiś problem, ale to jest w ogóle słabe zagranie, z którym nie uważam, żeby szczególnie było co zrobić. Ja raz, duuużo lat temu, przez takie właśnie podejście odeszłam z forum, bo moja postać była w grach innego gracza przedstawiana bardzo negatywnie, do tego cały czas pisała o tym na chacie, utożsamiając mnie z postacią i zwyczajnie nie miałam na to ochoty, bo granie straciło przyjemne aspekty (więc jak możecie to tak nie róbcie :lol: ).
3 Obrazek

Awatar użytkownika
Pomógł(a) : 1 raz
 Dorek Chlorek#8650

#58807 07 paź 2022, 19:53

Pytanie wydaje mi się trochę trudne. Dużo zależy od tego jak ktoś prowadzi narrację. Ja staram się, aby posty moich postaci miały energię tej postaci w postrzeganiu wszystkiego i jeśli jest już w tym jakiś mój bardzo prywatny komentarz - staram się, aby odczucie go należało do dotkliwych.

Sam staram się też nie pisać o drugiej postaci, bo czemu mam pisać o postaci, której nie prowadzę? xD Okey, czasem się tak zdarzy, ale wciąż - staram się to zaznaczyć pytaniem retorycznym i pójść bardziej w stronę przypuszczenia. Jakoby mojej postaci zdaje się, że ktoś mam np. zjebany vajb.

Niemniej, często czytam w postach współgraczy o swojej postaci w sposób zupełnie inni niżeli ja ją widzę. Czasem to zabawne, czasem dziwne, ale nigdy nie spotkałem się z nadużyciem i poczuciem, że muszę interweniować. Ano i ja nie czytam postów, które nie są dla mnie. Przede wszystkim wyznaję zasadę, że o nieobecnych się nie rozmawia. Stąd staram się ograniczyć wątek do NPCów.
Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#58808 08 paź 2022, 2:56

Przede wszystkim zależy od tego, czy wynika to dlatego, że postać tak myśli, czy Gracz.

W przypadku tego pierwszego nie mam absolutnie nic przeciwko, o ile ma do podkładkę fabularną i nie jest przesadnie wyolbrzymianie. Nie znoszę takich sytuacji, bowiem wiele razy spotkałam się z sytuacją, gdzie właśnie taka narracja była uderzeniem w Gracza, czy jego postać i potem się słyszało, że taka jest postać. Takim procederom mówię stanowcze nie i dopóki nie jest to wręcz upierdliwe i nie podchodzi pod stalking, staram się mieć brzydko mówiąc wywalone.

Nie przejdę jednak obojętnie, jeśli w narracji opisywanie mojej postaci jest czystą złośliwością Gracza, który ma zwyczajnie ból dupy i pretensje do mnie. Jeśli proceder nie ustępuje, rozmowy również to nie pozostaje nic innego jak zgłoszenie tego wyżej. Gra ma być przyjemnością i nie mam zamiaru czytać w narracji o bólu tyłka, który roznosi się na fabułę i jest potem celowo na nią przeciągany. Staram się albo załatwić to rozmową z Graczem, wyjaśnić i tym podobne, a jeśli nie skutkuje rozegrać na fabule konsekwencje takiego odgrywania postaci. Jeśli i to nie skutkuje to już wiadomo, kierunek Administracja, aby zrobić porządek z takim toksycznym osobnikiem.
A niestety, jak się na takie procedery pozwala, to się rozlewają jak wybijające gówno z szamba, bo skoro przy jednym Graczu mogą, to przy innych też.

#58813 09 paź 2022, 21:03

Niestety, zazwyczaj spotkałam się z taką fałszywą narracją, która ewidentnie wynika ze złośliwości lub uprzedza wobec gracza - ale osoby ją piszące zawsze zasłaniały się pasywno-agresywną wymówką, że "to tylko odgrywanie postaci" która nie brzmiała ani trochę wiarygodnie :(

Awatar użytkownika
Podziękował(a): 14 razy | Pomógł(a) : 2 razy

#58815 09 paź 2022, 22:53

I co z tym robiłaś?

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#58854 18 paź 2022, 23:19

W zupełności się zgadzam, ale uwierz mi, że z czasem idzie odróżnić odgrywanie postaci, od fałszywej, pełnej jadu narracji. Schemat zawsze jest ten sam, zawsze. Ja się sama o tym przekonałam, bo też myślałam, że jak to czasami ja, człowiek w dodatku z krwi i kości coś nadinterpretuje, ale nie. Było widać, że druga strona ewidentnie pije do moich rozgrywek, postaci i tym podobne.

Poza tym, jak powtarza się w kółko nawiązywanie do czegoś, co padło tylko w np. mojej sesji z Graczem X to wybacz, ale nie ma wątpliwości, że to już czysta i perfidna złośliwość.

A niestety, często tego typu narrację stosują ludzie mający coś do nas, po prostu, bo tak, albo są zazdrośni, że nam idzie lepiej, że mamy lepszą fabułę, lub są zwyczajnie mentalnie niedojrzali do odgrywania pewnych wątków.

I daleko takiego przykładu szukać nie muszę, bo się przekonałam o takiej narracji, z jedną z osób, z jaką gram na jednym forum. Cieszę się, że administracja szybciutko zrobiła z takimi osobami porządek :)

Awatar użytkownika
O mnie
Ej Ferb, wiem już co będziemy dzisiaj robić!
Moje RPGi
Londyn, Ku(r)wiszewo i Altera
Raczej bywam niż jestem. Szybciej złapiesz mnie na discordzie
Podziękował(a): 1 raz
 Atte#9027

#58857 20 paź 2022, 12:32

Powiem szczerze: to zależy.
Jeśli to są doczepki na linii gracz-gracz, gdzie brudy wylewają się w postach to jestem zdecydowanie na nie. Nie lubię przenoszenia prywaty, żali i innych tego typu na gry. Sama zresztą raczej unikam pisania z osobami, z którymi gra mi po prostu nie siada albo mam jakiś konflikt/złe doświadczenia.
Natomiast nieco inaczej odbieram sytuację kiedy widzę, że to postać myśli coś o postaci. Oczywiście jeśli mam nieśmiałą, straumatyzowaną dziewczynę to wolę, żeby nie była przedstawiana jako super odważna, radosna i ekstrawertyczna. Jednak nie przywiązuję do tego jakiejś mocnej wagi. Dlaczego? Bo gracz prowadząc inną postać może sobie założyć, że jego twór ma odmienne zdanie na ten temat. W końcu może znać albo kojarzyć tą postać z konkretnej sytuacji, jego postać może być jeszcze bardziej zamknięta w sobie, więc moja na tym tle wydaje mu się odważna. Postać gracza mogła usłyszeć plotki czy odnieść mylne pierwsze wrażenie - jest tyle czynników, więc jeśli rozumiem to się nie wtrącam.
Inna sprawa kiedy jest to cały czas wałkowane i aż razi w oczy. Typu: twoja postać jest geniuszem z biolki, ma liczne nagrody na tym polu, a druga postać chodząca do liceum i raczej przeciętna w nauce przebija ją pod tym względem, bo tak.
Zresztą, ja akurat lubię, kiedy moja postać sobie żyje. Ktoś ma o niej opinię - lepszą lub gorszą, inne odczucia itd. To jest takie fajne, że coś się dzieje.
Podsumowując ten nieco przydługi wywód: linia gracz-gracz na fabule nigdy.
Linia postać postać - super, jeśli jest jakiś logiczny powód i chętnie, natomiast niekoniecznie kiedy to całkowicie nie ma sensu i jest tylko dla złośliwości lub odwrotnie - dla wyidealizowania.
2 Obrazek

Awatar użytkownika
Moje RPGi
babo, ile mam czekać na twoje forum ???
Podziękował(a): 25 razy | Pomógł(a) : 4 razy

#59001 16 lis 2022, 11:02

Jestem z tych nielicznych (w moim mniemaniu) osób, które nie boją się wspominać o innych postaciach w swoich postach. Dlaczego użyłam słowa boją? Ponieważ niestety mam wrażenie, że tak naprawdę jest jakiś lęk w tym aby napisać coś więcej o innej postaci w obawie, że urazimy autora. Nie chodzi tu o coś długiego, ani uszczypliwego ale raz jak wprost zapytałam dlaczego mimo okazji (aż się prosiło) nie wspomniano o mojej postaci to usłyszałam, że aaa bo potem są pretensje, a ja nie wiem itp. A szkoda, ponieważ lubię więzi między postaciami, a takie przeplatanie w narracji uważam za jedną z ważnych rzeczy.

Czy piszę o kimś fanfiki? Raczej nie. Zawsze staram się to tak pisać, aby zaznaczyć, że to moja postać myśli o kimś tak, a nie inaczej. Ma do tego prawo (szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę jak łatwo powierzchownie można kogoś ocenić). Nigdy nie zdarzyło mi się, aby ktoś miał do mnie pretensje. Ogólnie nie popieram jeśli ktoś prywatnie się na kimś wyżywa w ten sposób, bo jest to dosyć dziecinne i pretensjonalne.
2 Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
to ja jestem tą dziwną ciocią, przed którą ostrzegała cię rodzina
Moje RPGi
sol
Podziękował(a): 18 razy | Pomógł(a) : 24 razy

 bezimienna

#59023 20 lis 2022, 14:17

Zresztą, ja akurat lubię, kiedy moja postać sobie żyje. Ktoś ma o niej opinię - lepszą lub gorszą, inne odczucia itd. To jest takie fajne, że coś się dzieje.
Tooo.

Ja wszystkie posty współgraczy biorę przez pryzmat tego, że piszą je z perspektywy swoich postaci a te mogą się mogą mylić. Gdyby miały wszystko w życiu robić idealnie, to by się robiło dziwnie. Nie ukrywam, że ja też często takie postacie piszę - interpretujące rzeczy w sposób kompletnie zły lub zwyczajnie głupi, ale nigdy nie było moją intencją sprawienie komuś przykrości. Wydaje mi się to nawet fajną zaczepką - o, on ma kompletnie niezgodny z prawdą obraz tej postaci, to z nim zagram coś w tym kierunku i może mu się zmieni opinia, będzie fajnie. Mam też wrażenie, że to jest spoko moment na to, żeby autor mógł się zastanowić nad tym, czy to jak odgrywa i kreuje postać, jest dla innych zrozumiałe. A jeżeli taka osoba nie chce z tobą grać, tylko pisze o twojej postaci dziwne rzeczy w ramach jakiegoś dziwnego, pozafabularnego linczu, który się wylewa również na fabułę, to bym to olała kompletnie. Ogólnie z postów, które już poszły, najbliżej mi do opinii Stoned i się z nią w pełni zgadzam.

Nie jestem do końca pewna, czy to wciąż temat dyskusji, ale jedynym co mnie trochę denerwuje, jest ignorowanie mechaniki, żeby budować jakąś podkładkę pod taką dziwaczną, mylną z prawdą opinię albo przekonanie, bo potem inwestuję nieskończoność punktów doświadczenia w np. kłamstwo i najmniej spostrzegawcza postać na forum w pięć sekund mnie rozgryza. Oczywiście wiem, że to niejednokrotnie wynika ze zwykłej pomyłki, albo ktoś zmęczony nie pomyślał i sama pewnie nieraz takiego babola strzeliłam, ale jakoś i tak zaciskam piąstkę. :lol: Po to ktoś inwestuje pdki w mistrzowski poziom jakiejś umiejętności, albo jakieś szalone genetyki, żeby się wyróżniać. O ile jakieś artystyczne umiejki można interpretować różnie (no bo jednak docenienie warsztatu to jedno, a gust to drugie), no to czystego skilla w jakiejś dziedzinie się nie zignoruje „bo tak”.
1 Obrazek

Awatar użytkownika
O mnie
Opiekun Crystal Empire
Moje RPGi
Crystal Empire
Bywam, gdy mam czas
Pomógł(a) : 1 raz

 #0054 Bajarz

#59681 28 sty 2023, 19:53

Rosalinda pisze:
16 lis 2022, 11:02
Jestem z tych nielicznych (w moim mniemaniu) osób, które nie boją się wspominać o innych postaciach w swoich postach. Dlaczego użyłam słowa boją? Ponieważ niestety mam wrażenie, że tak naprawdę jest jakiś lęk w tym aby napisać coś więcej o innej postaci w obawie, że urazimy autora. Nie chodzi tu o coś długiego, ani uszczypliwego ale raz jak wprost zapytałam dlaczego mimo okazji (aż się prosiło) nie wspomniano o mojej postaci to usłyszałam, że aaa bo potem są pretensje, a ja nie wiem itp. A szkoda, ponieważ lubię więzi między postaciami, a takie przeplatanie w narracji uważam za jedną z ważnych rzeczy.
Wiesz, co, wydaje mi się, że ta obawa wynika z braku dojrzałości życiowego w tym obcowania z ludźmi, jak również właśnie przez takie uznawanie, że to pretensje, albo żeby komuś dowalić, jeśli np. był jakiś zgryz z jakąś osobą.
A czemu tak sądzę, bo sama robiłam podobnie, ale szybko zrozumiałam, że nie tędy droga. Że jednak ważne są relacje między postaciami, czy dobre, czy złe, jak w życiu. Daje to fajne pole do rozgrywki.

Dlatego mogę się podpisać pod Twoimi słowami, że takie przeplatanie w narracji nawiązanie do innej postaci jest ważne. Widać wtedy, że postacie żyją swoim życiem, że coś tam się w życiu dzieje. No, chyba że ktoś nas poprosi, aby tego nie robić, no to warto uszanować prośbę takiej osoby.

ODPOWIEDZ ]