Strona 1 z 1

We'll always have Paris - Rozeznanie rynkowe SL

: 29 paź 2023, 11:31
autor: Paddington
Obrazek

Cześć! Ostatnio chodzi za mną pomysł założenia nowego PBF'a, jednak zanim poczynię w tę stronę jakiekolwiek kroki, to jestem ciekaw czy ktokolwiek jest moim pomysłem zainteresowany. Chciałbym by miejscem akcji był Paryż, czyli Miasto Świateł. Wiem, że dawno, dawno temu było (chyba jedyne?) jedno forum osadzone w Paryżu, ale mam wrażenie, że pomimo swojego uroku jest to jedno z mniej używanych miast.

Jednak przejdźmy do konkretów:

Budowanie świata: Na forum nie występowałaby multilokacja. A przynajmniej nie w tej formie, w jakiej znamy. Każda postać miałaby możliwość pojawienia się w jednej rozgrywce w "teraźniejszości", a w wypadku jeżeli multilokacja byłaby wymagana (bo np nasza postać utknęła w martwej grze) kolejną grą może być retrospekcja, albo mamy święte prawo po np tygodniu czasu zedytować post i napisać, że nasza postać wyszła, bo zorientowała się, że np. zostawiła mleko na gazie. Chciałbym by w ten sposób gracze bardziej byli obecni w danej rozgrywce.

"Przerywanie sobie gier": Chociaż oczywiście ważnym aspektem gry jest to, że się na nią umawiamy w danym temacie, to chciałbym by teoretycznie trzecia osoba mogła bez problemu korzystać z tego samego tematu, a nawet czwarta i piąta. Oczywistym jest, że my dalej gramy przede wszystkim z naszym drugim graczem, jednak jeżeli przykładowo postać trzecia wyleje drink na postać czwartą, to postać pierwsza ma prawo na to zareagować chociażby zdziwieniem i zwróceniem uwagi swojego rozmówcy typu "Ej, obczaj typa, wylał wino na laskę".

Kalendarz: Kiedyś na RPGach był popularny tzw kalendarz, czyli temat w którym MG jasno określał porę dnia, pogodę itp. Chciałbym by taki temat wrócił, a gracze w rozgrywkach "teraźniejszości" musieli się podporządkować kartce z kalendarza. Dzięki temu ułatwione będzie zarówno korzystanie z wspólnych tematów, jak i budowanie historii swojej postaci bez typowej multilokacji.

Obrazek

Oś fabularna i Mistrz Gry

Oczywiście jak na każdym SLu, śledzenie fabuły nie jest konieczne, ponieważ każdy tak naprawdę skupia się na swoim małym świecie. Jednak chciałbym, by fabuła jak najbardziej była obecna w naszym małym paryskim świecie. Dlatego Mistrz Gry jak najbardziej będzie ingerował w rozgrywki postaci, albo też dla chętnych wysyłał przeróżne zadania w formie PWek. Jak będzie wyglądała ingerencja w życie postaci? Czasem to będzie telefon od rodziców postaci, czasem kartka świąteczna od kogoś z przeszłości. Stopień ingerencji MG w życie postaci będzie można ustalić poprzez KP.

Sama fabuła będzie na bieżąco przedstawiana w programie śniadaniowym, który będzie podsumowywał jakie rzeczy dzieją się w mieście, która dzielnica jest np zakorkowana, albo gdzie została zbudowana wioska Świętego Mikołaja.

Przewiduję powstanie dwóch rodzin fabularnych, które będą toczyć wojenkę. Jedna rodzina należałaby do świata mody, natomiast druga prawdopodobnie do świata IT/digitalizacji. Może nawet druga rodzina będzie w posiadaniu stacji telewizyjnej, która rano prezentuje program śniadaniowy? Jeszcze nie jestem pewien dokładnie czym, więc jestem otwarty na pomysły. Gracze będą mieli okazję wesprzeć jedną ze stron konfliktu, albo też zająć się czymś kompletnie innym, jak założenie kawiarenki, księgarni, nagrywaniem podcastu, lub czymkolwiek innym.

Obrazek

Kiedy forum by powstało? Trudno powiedzieć, czy w ogóle powstanie. Najpierw chciałbym się dowiedzieć, czy świat makaroników znajdzie odbiorców, a także ewentualną ekipę fabularną. Potem zajmiemy się konkretami typu płatny/bezpłatny hosting.

Tymczasem życzę wszystkim udanej niedzieli <3

Re: We'll always have Paris - Rozeznanie rynkowe SL

: 29 paź 2023, 13:49
autor: Pfifferling
Pomijając wszystko inne, ale ten brak multilokacji by mnie chyba dobił. :D Teraz się pisze raczej długie posty - jedna osoba walnie jednego takiego posta na dzień, a drugi się będzie nudził, bo by napisał chociaż dwa albo trzy. Przy multilokacjach akcja przynajmniej szybciej się rozwija. Może inaczej dałoby się to jakoś załatwić? Maksymalnie dwa trzy miejsca? Albo konkretnie odgrodzona jedna gra od drugiej jak chodzi o „czasoprzestrzeń”, ale nie tylko retrospekcje? Tak to jedna gra się toczy tydzień albo dwa i nic się nie dzieje tak naprawdę. Na jakimś forum pamiętam, że początek rozgrywki to zawsze była data konkretnego dnia i tyle. A kolejna rozgrywka nie mogła się toczyć w tym samym czasie.

Re: We'll always have Paris - Rozeznanie rynkowe SL

: 29 paź 2023, 14:21
autor: Xayenne
Pomysł osadzenia SL we Francji jest dobry, ale brak multilokacji wzbudzi sporo wątpliwości - w tym moje. Jako osoba, która gra na forach od 13 lat, nie jestem w stanie wyobrazić sobie braku bilokacji. Jestem graczem otwartym na nowe wątki i chętnie prowadzę kilka gier naraz, w niewielkim odstępie czasowym. Osobiście jestem przeciwna braku tej multilokacji, czułabym się ograniczona jako gracz. Co do reszty? Jestem pewna, że gracze niechętnie dostosowywaliby się do kartki z kalendarza i pogody, która aktualnie jest na forum, dlaczego? Zauważyłam, że dużo osób, prowadząc wątki, dopasowuje pogodę bardziej pod siebie, pod dany wątek. Jeśli bardziej pasuje mu słoneczny, acz zimny dzień na spacer z pieskiem, to będzie tak grał, jeśli deszczowy, żeby znaleźć powód spędzenia czasu w domu, również będzie tak grał. Administracja nie byłaby w stanie kontrolować każdego gracza, bo nie oszukujmy się, ale admini mają wiele innych zajęć, nie śledzą aż tak wątków na forum, żeby wszystko wyłapać. A nawet jeśli zostałoby przez takiego admina wyłapane, że gracz nie dostosowuje się do narzuconej odgórnie pogody, to co wtedy? Dostanie upomnienie, czy ostrzeżenie? Wywołałoby to spory bunt.
Pomysł na granie kilku osób w jednym temacie stworzyłby straszny chaos w wątku. Widziałam kilka gier grupowych oraz eventów prowadzonych w ten sposób i szczerze nie polecam. Na forach ten problem został rozwiązany w taki sposób, że dany temat można przejąć po upływie 14 dni od ostatniego posta i to jest coś, co się dobrze sprawdza. Dzięki temu można grać spokojnie własną fabułę, bez obaw o to, że ktoś niechciany wtrąci nam się w wątek. Osobiście bardzo nie lubię takich zagrywek, bo jak prowadzę grę 1 na 1, to mam plan, w jaki sposób tę grę poprowadzić, dodatkowe osoby mogłyby mi ten plan zaburzyć, nie byłabym z tego zadowolona.

Uważam, że lepszym pomysłem, byłoby zostawienie multilokacji i i pogody w takiej formie, jaką teraz znamy.

Co do działania Mistrza Gry i pomysłu na niego, nie mam nic przeciw. Fajnie byłoby zobaczyć w końcu Mistrza Gry, który dba o linię fabularną forum tak, by ta fabuła faktycznie miała jakiś wpływ na postacie, żeby kreowała ten świat i tło fabularne.

Nie wypowiadam się w tym temacie za innych i robić tego nie zamierzam, to co jest napisane powyżej, to tylko moja opinia <3

Re: We'll always have Paris - Rozeznanie rynkowe SL

: 29 paź 2023, 14:25
autor: blackout_
Paryż w jakimś stopniu mógłby być ciekawą alternatywą w stosunku do tych miast/miasteczek osadzonych poza Europą, aczkolwiek mam wrażenie (może błędne, bo też nie śledzę szczególnie uważnie tego, ile "żyje" jakie forum i gdzie, bo i przecież te w USA niekiedy szybko "padają"), że pbfy, których akcja rozgrywa się w Europie, nieszczególnie cieszą się dużym zainteresowaniem, a w konsekwencji długim stażem. Jednak tak jak mówiłem - mogę nie mieć racji, bo też sam (nie będę ukrywał), częściej interesuję się lokacjami osadzonymi w Ameryce Północnej.

Przechodząc dalej, bo chyba nad kwestią "gdzie" nie ma co się rozwodzić, skoro jest konkretny plan na Paryż. Jak już wyżej @Pfifferling zasugerowała, mi również wydaje się, że brak multilokacji jest trochę strzałem w kolano. Fajnie, że chcesz skupić graczy, by byli aktywni w jednym wątku, ale co z tymi, którzy mają inny tryb pisania; nie mają kilku multi, a skupiają się na 1/2 postaciach (btw. będzie jakieś ograniczenie z multikontami?), a retrospekcje też niekoniecznie są tym, co chcą pisać i wolą realizować swoje plany fabularne aktualne, na kilku płaszczyznach? Takie blokowanie, bo jeden gracz = jeden wątek i ewentualnie retrospekcje mogą być ograniczeniem, a po co ograniczać graczy, którzy chcą aktywnie tworzyć i mają pomysły na wątki?

Przerywanie sobie gier. Czytając ten punkt, na początku miałem takie: super, coś jak kiedyś, jakieś 10 lat temu, kiedy wysyłało się na ślepo postać w miasto, bo "może ktoś dołączy". Chwilę później pomyślałem o tym, że skoro mamy skupić się na jednej lokacji (zakładając dwóch graczy grających tam aktywnie), dołączy kolejna para a potem jeszcze jedna - może zrobić się zamieszanie. Nie wydaje mi się też (ale znów: mogę się mylić), że osoby grające, będą uważnie chciały śledzić post po poście (poza pogrubionymi dialogami) czy ktoś wylał wino, a ktoś inny zamówił homara, a dostał burgera. Może to wypalić, bo czemu nie (i można zostawić otwartą furtkę na takie dołączanie innych graczy do wątku), ale równocześnie może (ale nie musi) zrobić to spory bałagan.

Co do kalendarza - dobrze, że MG by to określał, ale... czy na dłuższą metę zdałoby to egzamin? Bo, tak po prawdzie, byłem na kilku forach, gdzie była ogłaszana pogoda na dany okres, a mimo to nie sądzę, by większość stanowiły osoby, które kierowały się tym dzień za dniem i na tej podstawie wybierały czy postać weźmie parasol czy jednak ubierze się bardziej "letnio". To raczej wychodziło w fabule; w ustaleniach między obiema osobami, kierując się oczywiście porą roku, warunkami, ale nie stricte tym, jakie były konkretne zalecenia na konkretny dzień. I, jasne, ma to zastosowanie, jeśli bierze się pod uwagę punkt wyżej, kiedy można na siebie wpaść w, powiedzmy, restauracji, i jedna grupka twierdzi, że była śnieżyca a druga uznaje, że pogoda się polepszyła i są roztopy. Tylko też: ile osób będzie chciało się tym kierować codziennie, sprawdzać, ile osób będzie chciało dołączać do wątku, gdzie grają inni?

MG, rodziny fabularne - fajnie, lubię, jeśli są konsekwentnie prowadzone i nie są porzucone po chwili (co do mg, bo wiadomo, że w rodzinach fabularnych ciężej to kontrolować, bo muszą zgłosić się osoby, a te mogą się wykruszyć, niemniej - zamysł fajny, nawet jeśli nic nowego).

To taki zbiór moich luźnych przemyśleń, które może mają więcej sensu a może niekoniecznie, bo są dość subiektywne, w każdym razie życzę powodzenia przy realizowaniu zamysłu finalnego, jeśli do tego dojdzie!

Re: We'll always have Paris - Rozeznanie rynkowe SL

: 01 lis 2023, 13:30
autor: Paddington
Pfifferling pisze:
29 paź 2023, 13:49
Pomijając wszystko inne, ale ten brak multilokacji by mnie chyba dobił. :D Teraz się pisze raczej długie posty - jedna osoba walnie jednego takiego posta na dzień, a drugi się będzie nudził, bo by napisał chociaż dwa albo trzy. Przy multilokacjach akcja przynajmniej szybciej się rozwija. Może inaczej dałoby się to jakoś załatwić? Maksymalnie dwa trzy miejsca? Albo konkretnie odgrodzona jedna gra od drugiej jak chodzi o „czasoprzestrzeń”, ale nie tylko retrospekcje? Tak to jedna gra się toczy tydzień albo dwa i nic się nie dzieje tak naprawdę. Na jakimś forum pamiętam, że początek rozgrywki to zawsze była data konkretnego dnia i tyle. A kolejna rozgrywka nie mogła się toczyć w tym samym czasie.

Szczerze mówiąc w swoim planie zapomniałem o tym, że posty pisze się odrobinę inaczej niż 10 lat temu. Teraz posty bywają dwiema kartkami a4, więc takie "wbijanie się" w rozgrywkę i tak jest praktycznie niemożliwe. xDDD Więc może faktycznie jakieś umiarkowane i "rozsądne" dzielenie akcji ma sens.